yusuf
/ 212.182.92.* / 2016-03-01 11:14
pan Balcerowicz może zostawiać w toalecie to, co wszyscy zostawiają, zrobione ze złota i wysadzane brylantami. Nie zmienia to faktu, iż w swoim czasie zamroził na dłuższy czas kurs złotego do dolara w sytuacji, gdy oprocentowanie depozytów w złotych wynosiło coś koło 50% rocznie. Takim to sposobem jego rodacy z państwa, którego stolicą jest Tel Awiw, przywieźli np. wagon dolarów, wymienili na złotówki, zdeponowali na rok, czekali ten rok nie robiąc nic, wypłacili 50% więcej, kupili półtora wagonu dolarów i wrócili do Tel Awiwu. Tak więc, chrzczony scyzorykiem profesorku, krwawicę polskich przedsiębiorców i innych kredytobiorców wyeksportowano - dzięki tobie - do Izraela. Może napiszesz na ten temat książkę. W swoim czasie twój dużo starszy brat w wierze napisał książkę pod tytułem: "Jak rozkładałem rolnictwo polskie w latach 1954-1956". najgorsze jest to, że nie ma na ciebie żadnego paragrafu. Twoje geszefty zrobiły coś znacznie gorszego.