Czy Balcerowicz nie może zająć się swoimi sprawami. Miał Pan już swoje 5 min. Dziękujemy.
Jak pan Balcerowicz zabiera głos to wlos się jeży. Wiecznie słowa o schładzaniu gospodarki były dla tej gospodarki zabójcze, chociażby dlatego że polska gospodarka startowała z niskiego poziomu. Nauczyłem się odbierać sygnały jakie w świat wysyła Balcerowicz jak w 2008 w sierpniu opowiadał, że złotówka będzie się jeszcze umacniać i to wtedy gdy frank był po 2zł, dolar po 2zł, a euro po 3, to już wiedziałem, że coś jest na rzeczy, bo przecież nasza gospodarka nie mogła wstanie tego wytrzymać i że najlepsza inwestycja to waluty. Tak jest zawsze trzeba umieć dojrzeć drugie dno. Profesor próbuje się jeszcze załapać na coś dlatego stale ma coś do powiedzenia. Swoimi wypowiedziami chyba bardziej szkodzi niż pomaga. Niech wszyscy przypomną sobie jak jeżdził po europie i opowiadał, że Polskę ominął kryzys bo ma przestarzały system bankowy. To nie Polaków zasługa, tylko przestarzałego systemu bankowego. szlag mnie trafia

Chłopak chciałby jeszcze reformować gospodarkę. (Pamiętajmy, że wtedy był dopiero marnym doktorem.) Tylko niewiele już zostało. Pewnie brakło mu czasu jak był u ścisłej władzy. Teraz biadoli jak on by gospodarkę naprawił najlepiej!

Odciąć analityków od internetu, nie drukować wywiadów z pseudo-ekonomistami, przestaną siać panikę i nakręcać spiralę, i skończy się kryzys.

prawda! Ale czy populistyczny rząd Tuska jest zdolny do działania? Na razie nic tego nie zapowiada z expose wynika że szykują podwyżki które dadzą ok 10 mld(składka rentowa+paliwa). Wiadomo że jest to o wiele za mało żeby obronić się przed kryzysem. Potrzebna jest skala 2-3 razy większa. Mamy za to umacnianie socjalizmu i zaspokajanie ortodoksyjnie komunistycznych haseł Palikota. W tej sytuacji nieuchronna będzie podwyżka VAT po pólroczu.

brednie....żadne reformy nas nie uratują, nawet jak zwiększymy wiek emerytalny do 70 lat i PKB będzie 10%+, to i tak nas będą traktować jak gorszych. Dlaczego mimo dobrych wskaźników jesteśmy gorsi od upadających krają strefu EUR, dlaczego to PLN nie bije rekordów wzrostu w stosunku do EUR???!

"Jest bardzo wiele badań, które wskazują, że tam, gdzie banki są bardziej upolitycznione, częściej dochodzi do kryzysów" - ta jasne, jak w Islandii w 2008! Ten pROFESOR w każdym wywiadzie wkleja to samo zdanie. Myślę że sam Lawrence Summers te badania przeprowadził! On jest rektorem Harwardu, profesorem, a z polityką nie miał nigdy nic wspólnego!

zwłaszcza łotysze się dzisiaj przekonali jak działa niewidzialna ręka rynku. Facet co ty bredzisz za mało bierzesz dotacji? i ty gadasz o wolnorynkowych reformach? A finansowanie CASE ci przypomnieć? A twoje reformy drenujące Polskę? A deregulacja co dała Kaliforni? Jakąś książke byś przeczytał może, ale nie za trudną bo się przegrzejesz, jakaś Ekonomia dla Idiotów albo coś