Forum Forum inwestycyjneForex

Balcerowicz: RPP się spóźniła, bo mnie nie słuchała

Balcerowicz: RPP się spóźniła, bo mnie nie słuchała

Wyświetlaj:
Cyryl M. / 83.4.17.* / 2007-09-03 17:27
Wypowiedź jak cadyka, p. już dosyć wyrządził szkód i krzywd w TYM KRAJU, lepiej jedź p. do Tel Awiwu - zarządzać kibucem....
MN2 / 80.51.231.* / 2007-09-03 17:52
Ty, Jaś K. 83.4.17. na pewno są strony dla takich jak ty. Poszukaj a znajdziesz spełnienie.
gerat / 83.12.134.* / 2007-09-03 17:00
Może by tak już trup teorii ekonomicznych dał spokój! Jakoś nie mógł sobie poradzić ze stabilnością złotówki, a teraz się wymądrza? Skakała ona od 3,60 do 5. złotych niezależnie od stanu gospodarki, a zaleznie od psikusów politycznych, a zasadniczo chyba od zleceń spekulantów walutowych. Czas twój minął!!!
MN2 / 80.51.231.* / 2007-09-03 17:46
zasadniczo chyba, może miałbyś rację, gdybyś wiedział o czym mówisz.
JanKS / 2007-09-03 17:44 / Bywalec forum
Ale skakała - szczególnie w 1989 roku, kiedy Pan Balcerowicz zaczął swoją "przygodę" z rządzeniem - został Ministram Fiansów.
Tak skakała złotówka, że przez wiele miesięcy była z stałym poziomie 9.500 zł (starych) za dolara. I to przy 3-cyfrowej inflacji. To właśnie Pan Balcerowicz m.in. poprzez wprowadzenie tzw. sztywnego kursu walczył z tą inflacją. I udało mu się. I dzięki niemu (i jego współpracownikom) mamy dziś inflacje na poziomie 2% (a nie 200%).
I tak wygląda poziom dyskusji, niektórych osób. Żal czytać.
A Pan/Pani "gierat" to może najpierw czegoś się nauczy, a potem wypowiada, dobrze?
Pozdrawiam
DRZAZGA / 83.8.236.* / 2007-09-03 19:59
JanKS-ty przyjacielu już 'prochu nie wymyslisz"-to może ci przypomnę że przed objęciem rządu przez premiera olszewskiego "geniuś ekonomiczny" l balcerowicz zażądał "D O D R U K O W N I E PIENIADZA "-TO JEST KOMPROMITACA KAŻDEGO EKONOMISTY ALE RÓWNIEŻ JEGO BEZRADNOŚCI!!!-WSTYD I HAŃBA NA CAŁY ŚWIAT!!!
Fr.Skwarnicki / 194.181.106.* / 2007-09-04 13:23
Coś ci się chłopie epoki pomyliły, z przykrością stwierdzam.
Marek Z. / 83.4.17.* / 2007-09-03 16:58
panie Balcerowicz,
nie jest p. cadykiem wszystko i najlepiej wiedzącym, wyrządził już p. za dużo szkód i krzywd w TYM KRAJU, FED obniżył stopy, lepiej niech p. jedzie do Tel Awiwu, zarządzać może kibucem....
falof / 83.24.194.* / 2007-09-03 16:23
Skonczyly sie Panu juz te intratne zagraniczne wyklady? Niech Pan troche przestanie i da odpoczac ludziom. Sam byl Pan opozniony w swoich reakcjach z obnizeniem stop tak ze gospodarka byla w agonii i trzeba bylo obnizyc stopy do za niskich poziomow by ja wyrwac z letargu ale co doprowadzilo dzis do spekulacji na roznych rynkach szczegolnie na rynku nieruchomosci. Wiec prosze przeanalizowac swoje dzilania a pozniej sie zaszyc ze wstydu w dzungli i nigdy wiecej nie pouczac innych. Jesli ma Pan jakies problemy z analiza wlasnego postepowania nie chetnie ale moge pomoc.
blumski / 87.205.222.* / 2007-09-03 19:02
Co falof ?... jesteś też profesorkiem i zazdrościsz innym mózgu? Żeby krytykować inne poczynania, nie można tego robić przysadką, (bo ona jest przyczynkiem wzrostu- czytaj urośnięcia w oczach innych). Pewnie byłbyś WIELKI na jego miejscu ...co?. A pomyślałeś, czy aby sprzęt na którym piszesz, nie zawdzięczasz jemy, że mogłes go tanio kupić?
Pozdr.
vapor / 83.14.232.* / 2007-09-03 16:22
... troche mniej obrazania, a wypowiedzi raczej typu: "ukonczylem studia ekonomiczne i troche znam sie na mechanizmach obowiazujacych w gospodarce. Nie zgadzam sie z Panem Profesorem bo...[i tu argumenty prosze]", a nie haselka rodem z Naszego Dziennika, bo one tylko potwierdzaja, ze tacy z Was ekonomisci jak z koziej d..y wulkan. I jedyne co potraficie napisac/przepisac, to "towarzyszu" itp.
yhgjhgfj / 195.145.13.* / 2007-10-10 17:11
Skończyłem studia ekonomiczne... niby na erwelacyjnej uczelni - z całkiem ponoć niezłym wynikiem

nawet zajmuję się analizą firm produkcyjnych ( w zasadzie tylko (ale może i aż) - o różnym profilu...

Zastanawiam się tylko (bo ja sam nie do końca mam precyzyjne pojęcie) z czego składa się dokładnie PKB (w jaki sposób jest statystycznie obliczane to wiem) ale pytanie na ile dane spływające do urzędów statystycznych są poprawne. Na ile wiarygodne?

Dlaczego prawie 100% księgowych w firmach nie podlegających badaniu, a nawet w tych które podlegają przedkłada podatkową poprawność wyniku nad handlową? Nie wiem dokładnie jaki jest odsetek takich przedsiębiorstw w budowaniu PKB - ale z tego co kojarzę to przeważający....

W tym momencie każda zmiana w systemie podatkowym przekłada się na zmianę wyniku przedsiębiorstwa - weźmy np. zlikwidowanie mozliwości 30% odpisu amortyzacyjnego od nowo nabywanych środków trwałych. Czy ktoś może mi powiedzieć na ile spowodowało to podwyższenie wyników tego odsetka przedsiębiorstw?

Uwaga moja może warto zacząć od solidnej edukacji makroekonomicznej społeczeństwa? - chociaż tego po uczelniach ekonomicznych. Jedynym miejscem, które znalazłem gdzie mozna uzupełnić swoją wiedzę z tego zakresu jest podypolomowe Studium Anailz Makroekonomicznych na SGH...

Ma roczne edycje bo ma problem zebrać 20 osób z całej Polski co pół roku...

Ludzie... - Wy się tak dobrze na tym znacie - gdzie można się tak biegle makroekonomii wyuczyć - aby te wszystkie zależności, o których piszecie dostrzegać i analizować?

A jednoczesnie miećna uwadze wszystkie ułomności danych na podstawie których one powstają?

Pozdrawiam

J.
oburzona / 78.152.13.* / 2007-09-14 09:41
Do tych wszystkich co krytykują. Ludzie ! opanujcie się z tymi obelgami. Jeśli się nie znacie nie zabierajcie głosu w ekonomii. Nie sztuka krytykować, rzucać obelgi. Wiedza, ludzie, wiedza potrzebna.Co w polakach najgorsze i powinniśmy się wstydzić? to to że wywlekamy przeszłość w sposób wulgarny, rządzi głupota nie mądrość, warcholstwo. trzeba nam powiedzieć dość, nie wracać do przeszłośći, zamknąć ten rozdział i iść do przodu, inaczej nic dobrego nie zbudujemy. Popatrzcie choć na hiszpanię. Zamkneli to co było za nimi i nie wracają, dlatego tak dynamicznie się rozwijają
KAP / 162.27.9.* / 2007-09-03 17:11
bez szans. ludzie od 'ciemnego luda' wiedza ze nie merytoryczne wypowiedzi tylko medialne hasla i kopanie po kostkach to ich szansa
?! / 2007-09-03 16:10 / Tysiącznik na forum
A co u licha w działaniach PiS jest reformą? NIC!!!
(日本語版) / 2007-09-03 15:53 / ___
To,co mowi Zyta nie jest zadna reforma.Nie jest nawet jej zarysem.To zbior przypadkowych,poboznych zyczen bez podania zadnego terminu.Poniewaz ona juz dawno nauczyla sie,jak manipulowac ciemna masa.
jak na GPW;wystarczy krzyknac:zrobimy,naprawimy,dolozymy,utniemy....i juz rosna slupki PiS.
tMQ / 217.98.80.* / 2007-09-03 15:14

Nie jest prawdą sformułowanie pani posłanki Renaty Beger z Samoobrony, że” prawdę mówi ten kto mówi pierwszy”(????).
Prawda istnieje niezależnie, kto ją mówi, jak ją mówi, kiedy ją mówi, w jakich okolicznościach, a na pewno nie jest zależna od od szybkości jej przekazywania.

Czym innym jest natomiast utrwalanie w świadomości milionów ludzi za pomocą mediów elektronicznych, prasy i innych środków propagandy , pewnych stereotypów, w które ludzie powinni wierzyć, bez względu na prawdę, która kryje się za lansowanymi stereotypami.

Pan profesor Leszek Balcerowicz( profesorem został w 1992roku), przygotował we wrześniu 1989 roku plan , wespół z prof. Jeffreyem Sachsem, prof. Stanisławem Gomułką, dr Stefanem Kawalcem i dr Wojciechem Misiągiem, nazwany potem potocznie „Planem Balcerowicza”.

Oficjalnie ogłoszono, że plan „ miał umożliwić transformację z gospodarki centralnie sterowanej do gospodarki rynkowej”.

Przypomnę, że wprowadzona w grudniu 1988 roku ustawa o działalności gospodarczej wprowadzona przez gen. Wojciecha Jaruzelskiego i Mieczysława Rakowskiego, socjalistów,( może komuno socjalistów!), wprowadzała w Polsce prawdziwie wolny rynek, bo rozwiązywała Polakom ręce co do zakładania swojego własnego interesu. Zachowywała w gospodarce jedynie cztery koncesje ( dzisiaj po 18 latach budowy socjalizmu jest ich ponad 270!), , umożliwiała w ciągu tygodnia, do dwóch( sam zakładałem wtedy wypożyczalnię książek – to wiem!) otwarcie swojej działalności gospodarczej, bez zbędnych papierów i utrudnień.

Była to najbardziej liberalna ustawa o działalności gospodarczej w Europie a może i na świecie! I takie ustawodawstwo powinno pozostać!!!!

Tymczasem, po powołaniu socjalistycznego rządu Tadeusza Mazowieckiego, wraz z Leszkiem Balcerowiczem jako ministrem finansów, ten ostatni przystąpił do konstruowania swojego planu, wraz z wyżej wymienionymi osobami.

Było to dziesięć ustaw, uchwalonych przez Sejm i podpisanych przez prezydenta Wojciecha Jaruzelskiego w dniu 31.grudnia 1989 roku ( po co on to podpisywał, podczas gdy rok wcześniej wprowadził w Polsce prawdziwie wolny rynek!).

Pan Leszek Balcerowicz był od 197o roku pracownikiem naukowo- dydaktycznym Szkoły Głównej Planowania i Statystyki ( planowania!!!!), zamienionej od 1991 roku na Szkołę Główną Handlową( ciekawe, czy marksistowskie programy zmieniono!).

W latach 1978-80 był również pracownikiem naukowym w Instytucie Podstawowych Problemów Marksizmu- Leninizmu( na jego stronie internetowej nie ma tej informacji).

Czy człowiek o takich podstawach „ naukowych”, może być autorem reform wolnorynkowych? Oczywiście tylko krowa nie zmienia poglądów ( i dobrze! – bo gdyby zamiast trawy jadła mączkę krowią toby zwariowała!), i pan Leszek Balcerowicz miał prawo do zmiany poglądów.

Zawsze twierdziłem, że w przypadku pana profesora Leszka Balcerowicza, zawsze było co innego na fonii, a co innego na wizji; mówił i pisał bardzo pięknie o wolnym rynku ( vide artykuły w tygodniku Wprost), a jak przyszło co do czego, systematycznie odchodził od wolnego rynku. Widać, że czytał : Friedmana, Misesa, Rothbarda,, Hayeka…. No i co z tego?

Nauka poszła w las!

Przypomnijmy pokrótce jego plan- te dziesięć ustaw..

1.ustawa o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych –„ gwarancja istnienia wszystkich państwowych przedsiębiorstw niezależnie od wyników finansowych i efektywności produkcji” ( co to za cyrk?- jeszcze gwarantować ustawowo!)… i jeszcze niezależnie od wyników finansowych i efektywności produkcji? A kto miał do tego dokładać!

2.ustawa o prawie bankowym - zakazywała finansowania deficytu budżetowego przez bank centralny; ale nie zakazywała innymi sposobami np. poprzez obligacje. Zamieniono jedynie sposób tworzenia deficytu budżetowego, i długu publicznego..

3.ustawa o kredytowaniu- znosiła preferencje kredytowe przedsiębiorstw państwowych wiążąc – uwaga! -stopę oprocentowania ze stopą inflacji !Inflację tworzy bank centralny, bo on emituje nadmiar pieniędzy, a kto ustalał wtedy stopy procentowe? Ano… Prezes Narodowego Banku Polskiego…. Niezłe powiązanie , prawda? Nawet nie było wolnej stopy procentowej… Ustawa zmieniała warunki wcześniej zawartych umów kredytowych o stałym oprocentowaniu(!!!!). Jak można było zmieniać konie przy przeprawie przez rzekę???

Upadło wtedy tysiące firm, bo oprocentowanie kredytów dochodziło do 80%!!! To było genialne!

4. ustawa o podatku od wynagrodzeń. Pan Leszek Balcerowicz udoskonalił podatek, tzw. popiwek, od tzw. ponadnormatywnych wynagrodzeń, wprowadzony- o ile pamiętam w 1985 roku- podniósł jego wysokość; ręcznie( a nie wolnorynkowo!). Było to, jak twierdził, „narzędzie ograniczania płac w przedsiębiorstwach w stosunku do wzrostu cen”?( super socjalizm!).

5.ustawa o nowych zasadach opodatkowania- ujednolicenie podatków i ich wzrost!

6.ustawa o działalności gospodarczej prowadzonej przez inwestorów zagranicznych –„ musiały odsprzedać Polsce dewizy po ustalonym przez Bank Centralny kursie, zwolniła je od płacenia popiwku, mogli wywozić zyski za granicę”!

Kurs ustalany przez BC, zwolnienia od podatków dla zagranicy, a dla tubylców – nie, mus odsprzedawania dewiz- to jest dopiero „wolny rynek”!

7. ustawa o prawie dewizowym – zobowiązywała do odsprzedawania zarobionych przez firmy dewiz- państwu! (???). Znowu nowy ukryty podatek…

8.ustawa o prawie celnym. Ujednolicała zasady celne importowanych towarów dla wszystkich podmiotów gospodarczych. Pozostały ulgi, no i nastąpiła podwyżka podatków- tak przy okazji…

9.ustawa o zatrudnieniu. Co ona miała na celu? Zmieniała reguły funkcjonowania państwowych biur pośrednictwa pracy! Teraz ci urzędnicy, którzy siedzieli przy oknach, po wprowadzeni ustawy- siedzieli przy drzwiach! Zmiana epokowa! A po co w gospodarce rynkowej państwowe biura pośrednictwa pracy” Prywatne- to co innego!

10.ustawa o szczególnych warunkach zwalniania pracowników. W tym zwolnień grupowych( czysty nonsens!). Wprowadzała zasiłki dla bezrobotnych, odprawy finansowe, ochronę zwalnianych z pracy. Marksizm- pomieszany z leninizmem i Jackiem Kuroniem..



Opisałem wszystkie( krótko!) ustawy, które przepchnął i skonstruował, późniejszy profesor, Leszek Balcerowicz. W żadnej z tych ustaw nie ma nawet odrobiny wolnego rynku!

Jest to kontynuacja socjalizmu; żadnych zmian fundamentalnych…

Wtedy zadłużenie państwa ( w roku 1989) wynosiło 42,3 mld USD, a obecnie przekroczyło 505 mld zł, czyli 200 mldUSD!!!!

Podnosząc wtedy wszędzie gdzie się dało podatki, profesor spowodował ruinę tysięcy firm, ale napełnił budżet państwa, w którego interesie zawsze działa biurokracja…

Okrzyknięto go wybitnym ekonomistą, wyforowano na autorytet ekonomiczny i – uwaga!- w 2001 roku otrzymał nagrodę słynnego wolnorynkowca, już nieżyjącego F. Augusta von Hayeka… Toż to zgroza! Powinien raczej dostać nagrodę Keynesa…. To by jeszcze miało jakiś logiczny sens… Ale Hayeka?

Pan profesor Leszek Balcerowicz był na stypendium w USA w 1974 roku( kto go puścił w mrocznych latach komuny?), w latach 1985-88 odbywał różnego rodzaju staże za granicą….

Czego się tam nauczył? Z tego co zaprezentował w swoim planie później- raczej podstaw nowoczesnego socjalizmu.. ale na pewno nie wolnego rynku… Tylko po co mu była znajomość klasyków wolnego rynku?

Jedyne wytłumaczenie, które przychodzi mi do głowy, to to, że zapotrzebowanie na wolny rynek było wielkie, wszyscy o nim mówili, szczególnie, że nastąpił mus odchodzenia od gospodarki planowej, która się nie sprawdziła, więc co szkodzi zwalić tworzony socjalistyczny biurokratyczny burdel na wolny rynek…. Ludzie znienawidzą wolny rynek, bo będą sądzić, że przez niego nie mają pracy, podczas gdy ciemiężeni są przez socjalizm.

O to już zadbają media!

Dwie sprawy zostaną załatwione; budowany będzie dalej socjalizm i rosnąć nienawiść do wolnego rynku…. Doskonałe, prawda? Można powiedzieć majstersztyk!



Pan Leszek Balcerowicz, będąc działaczem Unii Wolności i ministrem finansów, nigdy – ja sobie przynajmniej nie przypominam –nie obniżył żadnych podatków, wprost przeciwnie zawsze je podnosił, głosował za ustawami pętającymi nasze życie społeczne i był za… utworzeniem biurokratycznych powiatów i zabiurakrokratyzującymi na śmierć kasami chorych tzw. służby zdrowia…



Teraz, po skończonej kadencji szefowania Narodowemu Bankowi Polskiemu zastąpił na stanowisku szefa Rady Towarzystwa Ekonomistów, prof., Jana Winieckiego, który też w swoich książkach jest za wolnym rynkiem- a jakże- ale nie przeszkadzało mu to w agitowaniu nas za wejściem do socjalistycznych Wspólnot Europejskich..

Skąd u tych profesorów „ wolnorynkowych werbalistów” to rozdwojenie jaźni?

… i mają coraz więcej tytułów honoris causa..

A może racje paradoksalnie miała posłanka Renata Beger z Samoobrony, mówiąc, że „ prawdę mówi ten, kto mówi pierwszy”????


Zdrowia!
Fr.Skwarnicki / 194.181.106.* / 2007-09-04 10:06
Polecałbym sięgnąć do pożółkłych dzienników Ustaw z tamtych lat i przeczytać te ustawy, najlepiej ze zrozumieniem. Przede wszystkim stanowiły one warunki wyjściowe do realizacji celów krótkookresowych - zduszenia inflacji - w 1989 r. ok. 350% z tendencją gwałtownie rosnącą i szybką prywatyzację. Oczywiście również wewnętrzną wymienialność złotego i uniknięcie ryzyka dwuwalutowości w gospodarce. A ustawa o gospodarce finansowej przeds.państwowych umożliwiała upadłość przedsiębiorstw państwowych a nie gwarantowała ich trwałość za wszelką cenę. Cały pakiet był logiczny i spójny. A co do bankructw - w ciągu dwu lat powstało 600 tys, firm prywatnych, tworząc 1,5 mln miejsc pracy. Ilość bankructwa w żadnym roku transformacji nie przekroczyła ilośc nowych firm. A co do bezrobocia - plan B. ujawnił tylko faktycznie istniejące a ukryte dotąd bezrobocie w postaci setek tysięcy fikcyjnych, bo nie związanych z najmniejszą produktywnością etatów.
werbryn / 84.234.0.* / 2007-09-03 18:47
Te Balcerowicze, Winieckie Zolle i inni to potomkowie stalinistów zainstalowanych tutaj przy pomocy sowieckich bagnetów i bynajmniej nie są gojami. Werbalni rynkowcy. a tak naprawdę są V kolumną zachodniego lewactwa. Lewactwa, które za pomoca drobnych kroczków szykuje nam komunofaszyzm zwany eurokibucem. O złupieniu Polski przez kosmopolityczną bandę, której drzwi uchylił w głęboką nocy Balcerowicz nie wspomnę.
gkalewski / 193.239.58.* / 2007-09-04 13:23
Coś w tym jest, ale bardzo upraszczasz myślenie...
Gospodarka autarkiczna w środku socjalistycznej Europy i globalistycznego świata, to jest jeszcze jedna utopia. Niestety jak jest się słabym pokomunistycznym państewkiem, z 36 mln niewykształconym narodem, gdzie 56% ludzi to wtórni analfabeci (brak znajomości jęz. obcego i własnego na poziomie podstawowym), 53% nie czyta, nie interesuje się niczym innym jak konsumpcją, a nie własnym rozwojem. Gdzie wiedzę traktuje się nie jak podwaliny pod przyszłą stabilizację życiową, tylko "zarabianie kasy" traktuje się jako cel...to mamy to co mamy...Słaby bantustan, gdzie tzw. solidarność narodową zamieniono na "wyścig szczurów", gdzie własną godność zamieniono na podporządkowanie "widzimisię szefa",to takich ekspertów typu Balcerowicz, Zyta będzie jeszcze całe pokolenie...a teraz UE płaci i wymaga - ustawia nas jak piłeczkę na polu golfowym - i w ryj...
Mały przedsiębiorca / 87.205.205.* / 2007-09-04 12:59
Dzięki polityce Balcerowicza i oprocentowaniu lokat bankowych na poziomie kilkudziesięciu procent rocznie zamiast rozwijać firmę , inwestoweć w maszyny , ludzi itd. trzymałem kasę w banku i współczułem ludziom szaleńczo poszukującym pracy.
A pracy nie było. Schładzanie gospodarki, która się rozwija w tempie kilku procent to też niewątpliwy sukces pana Balcerowicza. Brawo Brawo Brawo.
Fr.Skwarnicki / 194.181.106.* / 2007-09-04 10:09
He,he,he...Zoll jako potomek stalinistów. Dobre. Albo Balcerowicz-czyżby w Lipnie też byli staliniści?
Z.Przewdziecki / 81.219.244.* / 2007-09-03 18:57
O Matko......!!!
Ten przypadek wymaga już leczenia szpitalnego :);)
sovq1 / 2007-09-03 18:26 / portfel
1 ustawa - USUWAŁA gwarancje istnienia przedsiębiorstw państwowych. Rozumiem, że to błąd wynikający z niedoczytania ustawy

2 ustawa - teza o obligacjach - różnica między finansowaniem dziury z obligacji, a nie z bBC polega na tym, że to obywatele/inwestorzy/inne państwa ją finansowały z PEWNĄ OKREŚLONĄ STOPĄ ZWROTU, czyli prosto - jako pożyczka, a nie darowizna - co łagodziło w tamtych czasach presję infalcyjną.

3 ustawa - W warunkach hiperinflacji powiązanie stopy oprocentowania z infalcją było świetnym posunięciem. W innym wypadku banki udzielały bo więcej tzw. "złych kredytów" - nie dających się spłacić co zaowocowałoby ich bankructwem, a co za tym idzie upadkiem systemu finansowego w Polsce.

4 ustawa - popiwek - w warunkach transformacji systemowej tego rodzaju podatek powodował "odbieranie bogatym, a dawanie biednym". Każdy ma swoją teorię "sprawiedliwości społecznej". Ja się z zasadnością tej ustawy nie zgadzam, ale to kwestia poglądów gosp.

5 ustawa - ujednolicała ZASADY podatkowania, a nie podatki... kolejny błąd niedoczytania

6 ustawa - Państwo stosuje różne metody zachęcania inwestorów - stąd ulgi podatkowe - którzy mimo ulg, więcej kapitału w Polsce zostawiają niż wywożą. Odsprzedaż dewiz? Element walki z inflacją - logiczne

7 ustawa - Przy świeżo wprowadzonej wymienialności walut ryzyko ataków spekulacyjnych na słabą złotówkę byłoby za duże. Ponadto ustawa ta umożliwiała polskim przedsiębiorstwom handel zagraniczy.

8 ustawa - nie rozumiem autora powyższego postu, ale nie widzę nic złego w ujednolicania zasad celnych.

9 ustawa - poniekąd się z powyższym zgadzam - wierzę, że każdy musi sam zatroszczyć się o znalezienie pracy. Z drugiej strony wiem, że ludzie nie potrafili jeszcze wpaść w rytm wolnorynkowy - stąd pewnie biura.

10 ustawa - Każda gospodarka musi odnaleźć równowagę pomiędzy skrajnym liberalizmem a socjalizmem. Osobiście nie widzę nic złego w zasiłkach czy ochronie pracowników, ale to kwestia osobistych poglądów gosp.

Komentarz: Przykro mi, że spotykam się z coraz większą niechęcią do działań prof. Balcerowicza. Można być zdania, że mógł poluzować nieco politykę monetarną i obniżyć stopy proc w niektórych okresach swej prezesury w NBP. Lecz poza tym uważam, że w 15 lat uczynił wiele dobrego dla polskiej gospodarki przekształcając ją z modelu - "nikt nic nie ma" na prężnie rozwijający się organizm, który powoli (20,30 może 50 lat) będzie mógł konkurować z europejskimi potęgami i szczerze powiedziawszy NIE ROZUMIEM dlaczego jest przedmiotem jakiejkolwiek krytyki
koralgol / 89.79.113.* / 2007-09-03 17:48
Genialne, dzięki za zebranie materiału w całość; nie można chyba więcej nic dodać.
Pozdrawiam
Z.Przewdziecki / 81.219.244.* / 2007-09-03 17:58
Dodać już nic nie można, to fakt. Takiej ilości głupot w jednym miejscu już dawno nie widziałem.
Również pozdrawiam. (ale ubaw)
Z.Przewdziecki / 81.219.244.* / 2007-09-03 17:33
do tMQ.
Zawsze przy takich "pseudo naukowych" wywodach zastanawiam się, czemu autor nie "liźnie" choćby pobieżnie fachowej literatury, tylko idzie na totalne ośmieszanie siebie (np.Inflację tworzy bank
centralny, bo on emituje nadmiar pieniędzy) , mozolnie pisząc bzdury. Czy ktoś może zna przyczyny ???
MN2 / 80.51.231.* / 2007-09-03 18:12
Słowotok. Ekstrawertyzm myśli, bezlitosny dla otoczenia. Założenia wynikające z tez. Tezy montowane w system spiskowej teorii dziejów.
TaS / 2007-09-03 14:10 / Tysiącznik na forum
hmm z jednej strony uważam, że to mądry facet i zapewne wie co mówi, ale z drugiej strony łatwo jest usiąść w loży szyderców i oceniać następców...

co do przejadania wzrostu... hmm chyba wszyscy widzą, że go przejadamy.. już słyszałem, że skoro deficyt jest mniejszy niż zakładano to na przyszły rok nalezy podnieść pomoc socjalną...

jestem za pomocą ubogim, ale im bardziej przyda sie wędka niż ryba...
yan / 83.27.75.* / 2007-09-03 17:04

jestem za pomocą ubogim, ale im bardziej przyda się wędka niż
ryba...

świetnie tylko że ubodzy przeważnie żyją na"pustyni gospodarczej"a tam wędzisko nie bardzo się przydaje.Ja tak w ogóle patrze na naszych ekonomistów i od wielu lat słyszę że trzeba walczyć z inflacją,stagnacją i zaraz potem że trzeba schładzać gospodarkę niech oni wszyscy gdzieś jadą i tam reformują co się da !!!
tatazzz / 83.31.191.* / 2007-09-03 18:14
Działanie Balcerowicza jest analogiczne do sytuacji
narkomana który nie mając pieniędzy ,zaczyna sprzedawać co wartościowsze rzeczy z domu.
Dla niektórych Balcerowicz osiągnął sukces w momencie kiedy w kasie panstwowej nie było pieniedzy zaczał wyprzedawać co wartościowsze ,bardziej dochodowe
obiekty,fabryki.W warszawskim Visie zakupy urzadzen i maszyn do produkcji odbywało się na dwa lata przed rozbiciem tej fabryki.Nazywało się to prywatyzacją.
Twierdze ,że Balcerowicz i uwczesne ekipy rządzące powinny odpowiedzieć za to sprzeniewierzenie.
Na dzień dzisiejszy nikt z tych ludzi nie odpowiedział karnie
za pozbawienie tak dużej liczby społeczeństwa pracy i środków do życia.Najwiekszy koszt całej tej pseudo-reformy i pseudo-prywatyzacji ponieśli i jeszcze poniosą ludzie w przedziale wiekowym między 45 a 65 lat.
Reforma emerytur uruchomiła holokaust ludzi w wieku emerytalno-rentowym.Ta sytuacja nikogo nie obchodzi,jest rzeczą normalno akceptowanie przez państwo stanu
gdy przecietny emeryt ma 600zł emerytury.Jakze podłe i poniżające jest dawanie tym ludziom 30zł podwyżki kiedy
pieniądze odprawowe oligarchów partyjnych na stanowiskach np.w telewizji kształtują się na poziomie 300000zł,odprawa dla prezesa Orlenu tez na tym poziomie.
Coś jest nie tak z tą panska reformą gospodarczą Panie Balcerowicz.
MN2 / 80.51.231.* / 2007-09-03 18:37
Huragan w USA też wywołał Balcerowicz?
Może to 45 lat komunizmu zniszczyło kraj, a Balcerowicz próbował zrobić coś normalnego z czegoś centralnie sterowanego i centralnie spapranego.
Może Balcerowicz przyjął na siebie konsekwencje, niespełnionych oczekiwań, kapitalistycznego raju, ludzi z pokolenia skazanego na życie w kraju-kołchozie po trzęsieniu ziemi.
Papilion / 83.145.168.* / 2007-09-03 15:00
Wysokość stóp kredytowych nie jest oderwana od sytuacji w gospodarce!!! Gdyby zrobili to w Stanach (atk sobie konkluduje, choc ekonomistą nie jestem), to pewnie owego kryzysu hipotecznego nie byłoby i ludzie nie potraciliby na giełdach tyle pieniedzy. Zreszta nie tylko giełda ucierpiała... Pewnie w stanach już jest większy problem z zaciąganiem kredytów, a wiele firm splajtuje... Teraz zaaplikuja terapię szokową a przy tej terapii zawsze komuś się "obrywa". Balcerowicz co do stóp ma rację!!!
szklarzz / 84.234.0.* / 2007-09-03 14:07
Jak to dobrze, że tow. Balcerowicz może stopy podnosić tylko w celu sprawdzenia czy nogi nie capią i czy aby skarpetki nie mają okienek po to aby duże palce mogły powyglądać. Jak wiadomo Wolfowitz owe okienka miał.
proszęwięcej / 83.24.209.* / 2007-09-03 15:16
szkarzz oceniłeś tow. Balcerowicza celnie - tyle może, co przedstawiłeś.
czapajewo / 80.54.46.* / 2007-09-03 14:29
podpisuje sie w pełni pod opinią szklarza. Niezła wypowiedź - się ubawiłem. Tan Balc to by wywindował stopy rok temu na 10% i teraz mielibyśmy pewnie drugie Węgry.
Loo / 157.25.157.* / 2007-09-03 14:54
Wasza głupota załamuje mnie. Zapiszcie sie do pis. Tam takich potrzebują - im głupszy tym lepszy.
axelN / 83.3.38.* / 2007-09-03 13:47
Obsikają złoże nie jeszcze nie odkrytej ropy i je zanieczyszczą.
Cena zapewne pójdzie w górę i inflacja skoczy.
Należy zareagować z wyprzedzeniem. I to dużym!
Uff, już lecę spłacić kredyt!
Loo / 157.25.157.* / 2007-09-03 14:55
kolejny mądry inaczej. Uwaga jak wyżej - zapisz się do pis.
piś-miś / 83.144.113.* / 2007-09-03 13:38
Bo małżeństwo to już układ :)
ozdobaster / 2007-09-03 13:52 / Bywalec forum
Jarek ma układ z mamą i kotem, takie trójporozumienie
szerokakoalicja / 83.24.209.* / 2007-09-03 15:20
kolejni mądrzy inaczej, cytuję jak wyżej, - zapiszcie się do LIS lub SLD lub PO, wybór macie szeroki.
1209 / 79.187.37.* / 2007-09-03 13:29
gratulacje za sprywatyzowanie Banku Śląskiego.
KKP / 83.13.0.* / 2007-09-03 13:37
W chwili prywatyzacji Banku Śląskiego przy władzy była SLD/PSL a min.finasów był M.Borowski. Gratulacje za ignorancję!
1209 / 79.187.37.* / 2007-09-03 14:19
no to własnie czwórka od brydża. równi sobie.
1102 / 157.25.157.* / 2007-09-03 13:35
Nie podobasza mi się 1209 bo masz krzywą gębę.
gombrowicz / 83.24.209.* / 2007-09-03 15:22
jak ten z prezentowanego na wstępie zdjęcia?
antyplatformowiec / 84.40.147.* / 2007-09-03 16:54
Balcerowicz ponownie na ministra finansow a pozostali z radosci wyjezdzaja do IRLANDII
1 2
na koniec starsze
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy