Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Balcerowicz: Wybiorę propozycję z zagranicy

Balcerowicz: Wybiorę propozycję z zagranicy

Money.pl / 2007-01-10 08:40
Komentarze do wiadomości: Balcerowicz: Wybiorę propozycję z zagranicy.
Wyświetlaj:
popiel / 62.233.153.* / 2007-01-11 12:03
Najistotniejszy w odejściu Pana Balcerowicza z NBP jest fakt powstania możliwości wglądu w dokumenty tworzone i przechowywane w tej instytucji. Będzie możliwym poznać przesłanki wyzbycia się początkiem lat 90 tych w pierwszej kolejności "polskiego krwiobiegu" czyli banków, a więc instytucji w których widoczny był w detalach przepływ finansowy naszej gospodarki - i tych dużych i małych podmiotów, państwowych i prywatnych, kto, z kim, za ile, wg jakich kalkulacji. Poznamy czy analizy zasadności budowania w Polsce przedsiębiorstw globalnych (handlowe, produkcyjne, usługowe) wykonywane były przez NBP i na czyje zlecenie. W jakim stopniu i zakresie NBP uczestniczył w finansowaniu "sprzyjających" mediów i w prywatyzacji Polskich, państwowych. Musi społeczeństwo poznać ile pieniędzy podatników Pan Balcerowicz przekazał kapitałowi zagranicznemu w formie obligacji restrukturyzacyjnych - stanowiacych "wiano" po wydzieleniu z NBP 9 - ciu komercyjnych banków (BPH, BSl itd.) a płaconych z budżetu do tej pory. Dowiemy się jakie istniały związki NBP z MF w zakresie m.inn. prywatyzacji banków - w tym BGŻ. Jaką funkcję odgrywała tych zakresach Pani Trenkner - Wasilewska? Dlaczego ten sektor dzisiaj nadzoruje Pani Gilowska, człowiek z tego układu.
Z wyjazdem proponowałbym się powstrzymać do czasu wyjaśnienia pewnych kwestii.
KKP / 89.228.196.* / 2007-01-11 14:53
Po pierwsze ignorancie, banki były sprzedawane przez Ministerstwo Skarbu Państwa i Ministerstwo Finansów a nie NBP.
Polskie banki "kwioobieg godpodarki" dostawały dotacje z pieniędzy podatników (np. PKO BP w 2003 r. 500 mln. zł. BGŻ 150 mln. zł.) a o tym decydowął rząd (w 2003 SLD/PSL) na podstawie ustaw uchwalonyuch przez Sejm i Senat a nie NBP. Balcerowicz zawsze był przeciwny wszelkim dotacjom zarówno dla banków jak i kopalń.
Zamiast udzielać rad innym przyjmnij sam jedną: poducz sie trochę bo masz w głowce groch z kapustą
piop / 195.205.208.* / 2007-01-12 07:03
ja wiem że to Was towarzyszu boli, ale naród więciej cierpi.
DA-old / 195.225.71.* / 2007-01-11 02:32
Krótka lista do profesorka komunistycznego wierzchołka...
Qmac / 141.129.1.* / 2007-01-11 07:26
Skoro nie masz nic do powiedzenia to po co to wszystkim uwodadniać pisząc wytarte slogany? Należało dodać "Balcerowicz musi odejść" by postawić kropkę nad "i", ale to hasło straciło już na wartości skoro odejdzie tak czy inaczej.
bubu / 2007-01-10 21:02 / Bywalec forum
Leszka Balcerowicza śmiało mozna ochrzcić tytułem "Michnika polskiej ekonomii". Podobnie jak wspomniany przeze mnie A.Michnik postać wzbudzająca bardzo skrajne odczucia. Podobnie też mająca dominujący ideowy wpływ na obszar w którym sie relizowała. Konsekwencją tej dominacji był praktycznie brak publicznej dyskusji na temat polskiej ekonomii gdyż każdy kto myślał odmiennie od L.Balcerowicza bał sie stanąć w nim w szranki i narazić na ostracyzm środowiska. Nie oznacza to iż nie było głosów krytycznych - często były one tłumione przez samych autorów. L.Balcerowicz obok niekwestionowanych zasług ma na swoim koncie także sporo "grzechów" czy tez po prostu błędów. Na pewno nie może zaliczyć do udanych ostatnich lat kiedy jego wpływ na decyzje odnośnie poziomu stóp procentowych był bardzo ograniczony. Mówiąc wprost L.Balcerowicz przegrywał kolejne głosowania w RPP i to nie On jest autorem obecnego bardzo dobrego stanu w jakim jest nasza gospodarka (niska infacja połączona z przyzwoitym wzrostem). Rekompensował sobie to zdecydowanie nie licującą z stanowiskiem Szefa Banku Centralnego aktywnością na polu politycznym - trudno się temu dziwić biorąc pod uwagę zanim został prezesem był głównie politykiem. Było to dziwne tym bardziej iż jako orędownik niezależności NBP nie miał skrupułów by wchodzić w kompetencje przypisane innym instytucjom i komentować ich poczynania do czego nie miał uocowania w tak chetnie przywoływanej ustawie o NBP. Bardzo wiele można zarzucić Mu w sposobie komunikowania się z rynkiem - wraz z innymi Jastrzębiami zawłaszczył sobie prawo do komentowania kolejnych decyzji RPP podczas gdy w rzeczywistości politykę kreowało Gołębie skrzydło. To nie jest działanie podnoszące wiarygodność RPP. Możnaby mnożyć przykłady - wiele razy pisałem tu krytycznie na temat L.Balcerowicza ale teraz kiedy odchodzi trzeba pozostawić jego ocenę Historii - pod warunkiem że nie będzie ona pisana piórem Witolda Gadomskiego z GW (zainteresowani wiedzą o co chodzi).
wojcher / 2007-01-11 22:22 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Generalnie masz rację. Błędy również się zdażały (chociaż trochę je naciągałeś). Ale pamiętaj. Nie myli się ten co nic nie robi. parę lat temu Olszewski (były premier- dla przypomnienia) chwalił się, że za jego rządów nie było zadnej afery prywatyzacyjnej. Zapomniał dodać, że wówczas nie sprywatyzował ANI JEDNEGO państwowego przedsiębiorstwa.
Tak więc nie wymagajmy od ludzi samych sukcesów bo to po prostu niemożliwe.
2007 / 2007-01-11 12:56 / Bywalec forum
rzeczywiscie jestes bubu.W mokrych pieluszkach.Napisales same brednie.
Mocccccherek / 83.27.218.* / 2007-01-11 22:22
Nie przejmuj sie bubu.
2007 i sabre i kilku jeszcze jliberów dyzurują tutaj po to aby szybko dawać riposty tym wszystkim, którzy odwarzą sie pisać coś krytycznego o Michniku czy Balcerowiczu lub innym NIEZASTĄPIONYM "FACHOWCU".
pozdrawiam
fiedler / 157.25.157.* / 2007-01-11 11:51
Liczą się rezultaty i jest osoba za nie odpowiedzialna - prezes NBP. Jesli bedą sucesy za kilka lat podobne do obecnych (te przypisać należy Balcerowiczowi) to bedą to sukcesy Skrzypka i tyle.
Całe to wymądrzanie sie nt. Balcerowicza przypomina mi turkotanie kól wozu jadącego po kocich łbach.
ekonomista amator / 212.76.37.* / 2007-01-11 23:45
Myślę, że sukcesów polskiej gospodarki nie należy przypisywać tylko i w aż takim stopniu polityce monetarnej kraju. Spójrzmy na to z strony mikro: to przedsiębiorstwa (czytaj ludzie) tworzą gospodarkę i to ich zapał i praca są motorem gospodarki. Dla małego czy średniego przedsiębiorcy, dla konsumentów nie jest ważna stopa procentowa aż tak - czy ona jest na poziomie 3,5% czy 5,5%, to i tak zachodnie banki łupią nas 22% rocznie (przy dużej nadpłynności). Może ma to wpływ na rynek finansowy i kapitałowy, ale on sam dla siebie nie może istnieć - musi mieć sferę realną - dobrze zarządzane przedsiębiorstwa i zdolnych, pracowitych ludzi.
borisz / 2007-01-12 01:44
Bardzo wzruszające i patriotyczne. Tylko niestety nieprawdziwe. Czy Słowacy za czasów Mecziara byli mniej pracowici i zdolni niż rok-dwa później za czasów Dzurindy? A wystarczyło kilka sensownych posunięć by nagle wszystko skoczyło o 10% rocznie. Dlatego rozpacz ogarnia mnie mnie kiedy widzę "politykę historyczną" Kaczorstwa bez jakiegokolwiek zrozumienia ekonomii i zasad funkcjonowania polityki gospodarczej.
Wojtas2 / 83.6.123.* / 2007-01-12 01:41
Bardzo wzruszające i patriotyczne. Tylko niestety nieprawdziwe. Czy Słowacy za czasów Mecziara byli mniej pracowici i zdolni niż rok-dwa później za czasów Dzurindy? A wystarczyło kilka sensownych posunięć by nagle wszystko skoczyło o 10% rocznie. Dlatego rozpacz ogarnia mnie mnie kiedy widzę "politykę historyczną" Kaczorstwa bez jakiegokolwiek zrozumienia ekonomii i zasad funkcjonowania polityki gospodarczej.
wezyzyr / 212.76.37.* / 2007-01-11 17:48
dobrze tak należy myśleć i nie narzekać ze za wzrost gospodarczy w tym roku odpowiada SLD a nie PIS bo jak to się mówi nie wtrącał się do gospodarki.
Jansen / 83.21.50.* / 2007-01-10 21:12
Krytyka p. Balcerowicza na forum internetowym jest prosta. Każdy, kto potrafi klepać w klawiaturę potrafi stanąć w szranki. Bez znaczenia w takiej dyskusji jest poziom wiedzy.
Ale z Balcerowiczem można było, i pewnie będzie można , dyskutować na spotkaniach ekonomistów, gdzie pod swoim nazwiskiem i w otoczeniu specjalistów można mu postawić zarzuty.
Tyle,ze trzeba posiadać wiedzę.
Zdrawim
MP / 195.90.107.* / 2007-01-11 12:18
Jestes przykladem tego co piszesz.
Kaja / 83.31.31.* / 2007-01-10 23:54
Chwalenie Balcerowicza i krytykowanie jego opozycjonistów
jest w internecie równie proste-prawda? I co z tego?
Natomiast historia ekonomii uczy iż wielu "uczonych"
ekonomistów o "uznanych " nazwiskach firmowało całkiem
nieudane reformy ekonomiczne i stawiało nietrafione prognozy.
Dlaczego ich zdanie miałoby być dla mnie ważniejsze?
bubu / 2007-01-10 21:33 / Bywalec forum
O takiej krytyce - a raczej jej oficjalnym braku ze strony środowiska i jego przyzynach pisałem.

Swoją drogą znamienny jest jest brak ustosunkowania się z Twojej strony do któregokolwiek z faktów podanych w moim poście.
KONECPOLSKI / 80.55.218.* / 2007-01-10 18:55
sam sie przyczynil do emigracji bo tu juz wszysko co dobre jest zniszczone jemu bieda nie zagrozi -UCIEKAJMY I SWIATLO ZAGASMY KOOOONIECPOLSKI
maxwebpl / 83.14.79.* / 2007-01-10 18:15
Jak słucham tego następce Balcerowicza to wstyd mi ze mieszkam w tej zakichanej Polsce.. Ta Nasza Polska to zacofuje się niesamowicie, nic Tylko wyjechać, tak jak to zrobiło już olbrzymi liczba Polaków. A co do samego Balcerowicza, to jednak człowiek znający się na rzeczy, dzięki niemu mam wiele zmian, a słynna wypowiedź "Balcerowicz musi odejść" - słynne powiedzenie Lepera mija się z celem, właśnie taki ludzi w Polsce brakować, a nie chłopka który zaczął wojować w sejmie i jest jak chorągiewka.. Żal mi takiej Polski..
szwagier00 / 80.55.81.* / 2007-01-10 15:08
Może i jestem kiep, ale za taką opatrzność to ja dziekuję serdecznie.
Niech teraz Balcerowicz jedzie schładzać przegrzaną gospodarkę Grenlandii.
MN1 / 80.51.231.* / 2007-01-10 13:42
Już od roku to piszesz i ciągle nic nie wychodzi na wierzch, a przecież o niektórych aferach wiedzą wszyscy.
Nazwisko profesora Balcerowicza jest szyste jak łaza.
Szanuj ludzi, którym wiele zawdzięczasz. W ostatnim półwieczu mamy wielu godnych Polaków i profesor Balcerowicz również się do nich zalicza.
Kszyho / 83.27.135.* / 2007-01-10 18:08
Witam
Do zwolennikow LB moje pytanie? ile razy LB oraz RPP przez okres prezesury LB trafiła w cel inflacyjny? jezeli nie trafiła w widełki celu inflacyjnego, które w Polsce maja bardzo dużą rozpiętość to proszę powiedziec ile to bylo procent pomyłki ? za taka dużą pomylkę w kazdym normalnym państwie już dawno by LB i RPP rozliczyli, pamietam lata gdy np dolna granica celu inflacyjnego miala byc np 3% a inflacja w Polsce byla tylko 1% a LB dalej uparcie twiedzil ze wsio jest ok , moze ktos wreszcie odpowie rzeczowo i merytorycznie na moje pytanie ILE RAZY LB TRAFIL W CEL INFLACYJNY podczas swojej kadencji
MN1 / 80.51.231.* / 2007-01-10 18:27
Z przyjemnością. Działania RPP nastawione są na efekt długookresowy. Efekt decyzji obserwowany jest po kilku latach. Cel inflacyjny zależy w znacznej mierze od czynników zewnętrznych i to one, oprócz grzechu zaniechania komuchów czy rozpasania AWSu wpływały na stan gospodarki, poziom bezrobocia, inwestycje w ostatnim dziesięcioleciu.
Dlatego prezesa NBP wybiera się na 6 lat.
Kszyho / 83.27.135.* / 2007-01-10 19:42
witam
wszystko co napisalas/es to prawda ale w dalszym ciagu nie dales odpowiedzi ile razy sie rozminol z celem inflacyjnym, wiec odpowiem w ciagu 6 ostatnich lat ani razu cel inflacyjny nie zostal trafiony a blad od zalozonej dolnej granicy w skrajnych przypadkach byl ogromny bo zamiast zalozonych np 3% +- 1% czyli inflacja powinna sie zmiescic w granicach 2-4% a byla np ponizej 1% to to napewno nie jest sukces i zeby nie trafic przez 6 kolejnych lat ? tylko ciekawe dlaczego nikt nie zadaje takich klopotliwych pytan Panu LB? pamietam lata gdy przez kilka miesiecy z rzedu wystepowala w Polsce deflacja a RPP pod przewodnictwem LB nic nie robila ze stopami, osobiscie uwazam sukces LB za polowiczny oraz ze jest asekurantem podejmujacym decyzje ze zbyt duzym opoznieniem, w skali 10 punktowej za calosc jego kadencji dalbym 5 pkt , owszem utrzymal wartosc zl przez 6 lat kadencji, ale tylko poprzez zbyt restrykcyjna polityke pieniezna ,co w zasadzie nie jest zadnym oszalamiajacym sukcesem bo prowadzic bardzo restrykcyjna polityke to zadna sztuka w zasadzie kazdy z czlonkow RPP moglby to zrobic wiec nie ma co za bardzo go wychwalac, sztuka jest uzyskac wysoki wzrost przy niskiej inflacji i niskich stopach ale to w Polsce przy takim deficycie i rozdymanych wydatkach raczej niemozliwe wiec tylko 5pkt za caloksztalt i -5 pkt za zbyt duza asekuracje i restrykcyjnosc
mjo12 / 2007-01-11 00:05
Sorry ale deflacji rok do roku nigdy nie było za kadencji Balcerowicza i tej RPP. minimalnie to było 0,4% inflacji w 2002 roku i chyba podobnie na początku 2006 roku. Ty nadal wierzysz w bzdury, że wyższa inflacja jest korzystna dla wzrostu gospodaczego? Tak jest tylko w krótkim okresie. Każdy głupek może prowadzić zbyt ekspansywną politykę pieniężną.
Poza tym wiesz co, jaką zbyt retrykcyjną politykę pieniężną?Mamy inflację obecnie 1,4% i co bardziej niepokojące inflację bazową która szybko rośnie i też jest już na poziomie 1,4%. Realna podaż pieniądza w 2006 roku wzrosła chyba najwięcej od paru dobrych lat. Chcesz się ze mną założyć że pod koniec 2008 roku inflacja będzie wyższa od górnej dopuszczalnej granicy wahań tzn. 3,5%. Chętnie się z Tobą założe o pewną symboliczną sumę. Napisz do mnie mail'a.

PS. Kurde ja nie mogę słuchać takich bzdurnych zarzutów jak za niska inflacja. Dolicz sobie ceny nieruchomości, które nie są uwzględniane w tym wskaźniku, a przecież są także dobrem konsumpcyjnym ,nie tylko inwestycyjnym i zobaczysz, że wcale ostatnio polityka monetarna w ogóle nie była restrykcyjna.
Czekam na mail od Ciebie i o zakład
Kszyho / 83.27.122.* / 2007-01-11 10:32
Witam
Dzieki za rzeczowa odpowiedz i zgadzam sie z toba w 100% co do cen nieruchomosci tylko dlaczego nic na ten temat sie nie mowi ? ja uwazam ze w tamtym okresie polityka powinna byc bardziej lagodna i stopy powinny duzo wczesniej spasc o ok 0.5 - 1 % a co najmniej od polowy roku 2006 powinny juz byc podnoszone bo z tymi cenami nieruchomosci to bedzie krach, spirala sie nakreca ludzie biora i kupuja coraz wiecej na kredyty coraz drosze mieszkania a kasy duzo wiecej nie zarabiaja
kiler / 89.174.249.* / 2007-01-10 11:27
do ostatniej chwili służył zagranicy licząc na rewanż
Pipek / 87.99.44.* / 2007-01-10 10:30
mnieszym ryzykiem psucia pieniądza jes istnienie róznych walut w ramach jednego niejednorodnego systemu gospodarczego, konkurującego ze sobą. Kiedyś na świecie złoto było jednym pieniądzem, to, to samo , co dzisiaj chcą zrobić z EURO, tylko na mniejszą skalę. Co pozosało z pieniądza kruszcowego , każdy wie, nie ma na swiecie pieniądza majceg pokrycie w złocie. Jaka jest gwarancja, że z EURO nie zadziała taki sam mechanizm psucia waluty
jak to było zezłotem, czyli drukowanie pustego ppieniądza , zeby kupować głosy populistycznych tłuszcz, albo zwiekszanie deficytów kosztem innych do realizacji tych samych celów. Poza tym istnieje jescze wiele innych ryzyk , chociażby jak , wieksza podtność na manipulacje z zewnątrz, USA zawsze chciało mieć Europę pod butem, tylko dzieki NIemcom udało sie odsunąć ten proces o kilka dekad, Eberhard pchnął Europę zachodnią w kierunku budowania , gospodarki wolnorynkowej, tworzac cud gospodarczy Niemiec. W przeciwnym wypadku Europa byłaby socjalistyczną kolonią pod butem USA , pogłębiając wasalczą zależność, zaciąganiem coraz wiekszych pozyczek od wielkiego brata. Wpychanie POlski do EURO to wielka głupota, na tym etapie stosunków miedzynarodowych....
KAP / 62.148.86.* / 2007-01-10 13:47
niewatpliwie glupia socjalistyczna Europa ledwo wiwinela sie spod buta USA. ....... my tez - pewnie w 1945? a moze w 1989 -:)
Pipek / 87.99.44.* / 2007-01-10 14:15
Poczytaj trochę historii , jaki był trend na sytem społeczno-gospodarczy w Europie zachodniej po 1945 roku i rola USA w jego propagowaniu, potem pogadamy
zbigj / 2007-01-10 13:25
Gdybyśmy mieli normalny rząd to OK, ale przy obecnym rządzie wprowadzenie EURO da pewną kontrolę nad wziętymi z powietrza pomysłami polityków.
Pipek / 87.99.44.* / 2007-01-10 13:34
Tylko ze tego rządu w 2009 roku moze już nie być, poza tym jak jest gwarancja, ze dzieki EURO nie stanimy się znowu igraszją w ręku mocarstw tego świata, zamiary rządzących Europą w stosunku do Polski było wdać wyraźnie przy próbi uchwalenia konstytucji Eurokołchozu, gdzie Polce zabierano korzystny udział głosów w parlamencie europejskim. Euro t narzedzie do scentralizowania władzy i ujednoliceni polityki. Balcer za mało chyba czytał historii i nie wie ,ze intencją rzadzących światem zawsze było olewanie i tłamszenie Polski, przy scentralizowaniu władzy, własśni dzieki Euro, myliz ze moze by inaczej, jesli może być inaczej to jeszcz pytanie na jak długo?
jahr / 217.153.131.* / 2007-01-10 10:43
haha :-))))) "mniejszym ryzykiem psucia pieniądza jest istnienie różnych walut" znakomite. jakbym słyszał endiu mulata. czy wspierasz zachodnie banki zarabiające na spredzie?
Pipek / 87.99.44.* / 2007-01-10 11:47
Ja p******** brak spreedu i 0,4% wzrostu PKB dzieki EURO , to jest dopiero interes, jak ci głupi Brytyjczycy dali sie zrobić w bambuko.
Wiesz coś jeszcze polityce pienieżnej oprócz znajomości zasłyszanego z "ambony" pojęcia spreed.
Jakbym słyszał jakiegoś oszłomionego lewackiego histeryka, któy uważa to co wszysko powie unia to jest świte i bezdyskusyjne...
AT / 83.18.191.* / 2007-01-10 13:00
W UK nie ma EURO, więc o czym mowa ???
Pipek / 87.99.44.* / 2007-01-10 13:19
Orientujesz sie trochę w dyskusji, czy nie za bardzo?
patriota / 81.168.149.* / 2007-01-10 09:35
Dziękuję Panie Profesorze. To jest prawdziwy patriotyzm. Życzę wielu sukcesów!
jetj / 84.234.10.* / 2007-01-10 09:21
Tam Buriacy czekają na niego. Bilet oczywiście dać mu w jedną stronę.
Gość / 62.181.186.* / 2007-01-10 09:32
Na pewno dobrze, że jest możliwość wypowiadania się na formu dla każdego. Jednak jak sie czyta takie opinie jak powyższa, ziejące nienawiścią do jakiegokolwiek rozumu, wiedzy i autorytetu, poza kościelnym, to chciałoby się wyjechać z tego kraju. Na szczęście opinia tego buraka jest w mniejszości.
CSpostrzegawczy / 193.111.166.* / 2007-01-10 09:16
Regulamin forum
antysocjalista / 80.48.10.* / 2007-01-10 09:10
Dziękuje Panie Profesorze za 5 lat znakomitego sprawowania swojej funkcji.

Dla mnie, jest Pan bez wątpienia najwybitniejszym żyjącym Polakiem (po śmierci Jana Pawła II).

Mam nadzieję, że w takiej czy innej formie nadal będzie Pan służył Ojczyźnie.
MN1 / 80.51.231.* / 2007-01-10 08:54
A Skrzypek powiedział: linia Balcerowicza to fakt medialny, nikt nie wie co to takiego jest.
I rzeczywiście, trudno całość objąć małym rozumkiem.
też obywatelka / 83.27.111.* / 2007-01-10 08:40
gteniusz, nic dodać nic ująć, jedyna stabilna jednostka w tym dziwnym kraju,
dziekuję i pozdrawiam
KAP / 62.148.86.* / 2007-01-10 13:43
no geniusz to za duza emfaza. Przede wszystkim solidny fachowiec z zasadami i doswiadczeniem oraz dobrymi kontaktami na swiecie.
ziomek / 83.14.44.* / 2007-01-10 19:52
Mam trochę poszczędności w akcjach PKO BP Balcerowicz na PREZESA to może coś zarobię , atak dalej do tyłu.

Najnowsze wpisy