?!
/ 2010-10-18 20:10
/
Tysiącznik na forum
Sprawa in vitro, ale nie tylko, z pomocą samego episkopatu spowodowała, że nastąpił początek procesu rzeczywistego rozdzielania kościoła od państwa! Tyle wpadek, ile KK zaliczył w tym roku, daje już solidną podstawę, aby powiedzieć dość.
In vitro zostanie na szczęście uchwalone i to bardzo dobry sygnał, a kwestią czasu pozostanie wypowiedzenie konkordatu, wyniesienie religii ze szkół, rozliczenie z zagarniętego państwu majątku (dzięki przewałom tzw. komisji majątkowej).
W sprawie in vitro - jeszcze tylko jedno - o ile bardziej ludzki byłby kościół katolicki, gdyby zamiast JPII, ten czas był czasem jego poprzednika Jana Pawła I - "papieża uśmiechu"? Ten skromny człowiek, Albino Luciani, pogratulował rodzicom pierwszego włoskiego dziecka urodzonego dzięki in
vitro, zwracając się do nich m.in. słowami "skoro Bóg tak chciał".
Internautom polecam poznanie tej niesamowitej postaci.