Wziąłem kredyt hipoteczny w banku GM na kwotę 150 000CHF na budowę domu pod Warszawą. W marcu 2011 dostałem pismo z banku, BPH, w którym oświadczono, że doliczono mi opłatę manipulacyjną w kwocie 4591, 82zł z tytułu przekroczenia wskaźnika dopuszczalnego obciążenia nieruchomości w wysokości 80% wartości nieruchomości. Wszystko by było OK, gdyby nie samo wyliczenie tego wskaźnika. Kwestią sporną w moim przypadku jest wycena nieruchomości. Po wielu pismach otrzymałem informację, że bank wycenił moją nieruchomość metodą porównawczą na kwotę 407 300zł. gotowy wykończony dom z zagospodarowaną działką. Otóż wykonałem tą metodą, metoda porównawcza parami wycenę mojego domu. Nadmieniam, że mój dom znajduje się na małym osiedlu budowanym przez tego samego dewelopera domy o tych samych parametrach technicznych i porównywalnych działkach. Otóż mój sąsiad, który kupił kilka miesięcy wcześniej dom w stanie deweloperskim zapłacił 420 000zł, kilka miesięcy po moim kupnie domu następny sąsiad kupił taki sam dom za 450 000zł, za następne kilka miesięcy następny dom został sprzedany za 470 000zł. W metodzie porównawczej zawsze powinno się porównywać domy o podobnych wartościach użytkowych a chyba najlepsze w tej metodzie są domy budowane przez tego samego inwestora, domy o tej samych parametrach w tej samej lokalizacji. Przedstawiłem bankowi BPH swoją wycenę, metodą mieszaną tj. metodą porównywanie parami i metodą odtworzeniową, wycena była szczegółowa z obliczeniami zestawieniami itp. na kwotę 612 000zł. Jest to olbrzymia różnica z tym, co mi przedstawił bank. Wg moich obliczeń bank bezprawnie naliczył opłatę manipulacyjną. Pisałem kilkakrotnie do banku dzwoniłem, prosiłem o dostarczenie mi wyceny mojej nieruchomości przez bank. Na każdy mój list do banku odpowiadał za każdym razem inny pracownik, nie chciano mi dostarczyć wyliczeń, zestawień itp. wyceny mojego domu. Przypuszczałem, że go po prostu nie mają i ostatnie pismo mnie w tym utwierdziło gdyż bank stwierdził, że nie dostarczy mi foto inspekcji na podstawie, której wycenę wykonano!? Co ciekawe tą foto inspekcję wykonałem sam własnoręcznie na zakończenie budowy! Rozmawiając z konsultantami chciałem by mnie połączono, umówiono z osobą kompetentna w mojej sprawie, …nie ma takich możliwości,, to zawsze słyszałem, po prostu jakbym walił głową w mur. Czyż to nie jest zwyczajne wyłudzenie, a działanie banku, pracowników BPH za nieprofesjonalne, relacje z klientami powinny być oparte na zaufaniu, a ja nie mam zaufania do banku BPH, banku, który łamie prawo, ignoruje klientów, wyłudza niezasadnie pieniądze i ma czelność reklamować się, jako bank działający FAIR. Nie chcę iść z tą sprawą do sądu, ale w pewnym momencie bak BPH mnie po prostu do tego zmusi. Nadmieniam, że mam pewne doświadczenie w wyniesione ze studiów w wycenie firm.