Bank centralny Węgier kupuje broń i amunicję
Money.pl
/ 2016-02-22 07:45
al405
/ 213.108.112.* / 2016-02-22 10:53
To nie przed emigrantami , tylko przed swoimi obywatelami majacymi zdeponowane pieniądze. Widocznie obywatele węgierscy przewidują , że coś wisi w powietrzu , np upadłość banku , a wtedy deponeci moga chcieć odebrać swoja kasę. To może w przyszłości dotyczyć również naszych nie do końca przemyslanych decyzji przez rządzących. Oby nie.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
stefan k.
/ 79.135.167.* / 2016-02-22 11:50
uzbrojeni i przeszkoleni zostaliśmy do obrony Klientów Banku przed BANDYTAMI ,którzy co pewien czas napadają na banki podczas ich otwarcia .
ochrona czynna nie miała nic wspólnego z działaniami "na zewnątrz" Banku a więc nie działała przeciwko wyżej wymienionym grupom osób.
chciałem tylko powiedzieć,że nie jest żadną sensacją zakup i posiadanie broni palnej przez Banki .
o ile się domyślam w dzisiejszych czasach wiele firm(w tym Banków) posiada na wyposażeniu broń palną 'która służy ochronie nas Obywateli.
krzys 448
/ 164.126.147.* / 2016-02-22 10:14
......................ciekawe do czego w takim razie sluzy wojsko i policja? Gdy cywile dorwia sie do broni to bedzie ameryka.
stefan k.
/ 79.135.167.* / 2016-02-22 10:14
żadna sensacja - już w roku 1980 będąc pracownikiem banku,na podstawie oddzielnej umowy pełniłem tzw. "ochronę czynną" i codziennie przypinałem do paska moje (bankowe!) P-64 .
oczywiście nie byłem jedynym "uzbrojonym" na terenie ówczesnego Oddziału Banku.
PS. dla niewtajemniczonych - P-64 to model używanego wówczas pistoletu kal. 9 mm
wsd
/ 83.7.211.* / 2016-02-22 09:38
Tak żyją koledzy i zaufani Orbana. Wydaąa państwowe pieniądze jak im się podoba i nikt im nie podSKO(K)czy tak jak u nas PiSowi.
babunia723
/ 81.15.241.* / 2016-02-22 09:06
i co na to J. Kaczynski i PIS.
Straszny dwór
/ 46.113.200.* / 2016-02-22 08:46
Przed głupotą się nie obronisz, ja bym tam od razu zastosował atom.
paf paf
/ 217.99.136.* / 2016-02-22 08:12
Chyba otwierają prywatną strzelnicę dla szefów banku