falstaff
/ 87.207.242.* / 2009-05-26 18:53
Witam !
Mam taką sytuację: podpisałem umowę na kredyt mieszkaniowy na 30 lat, a bank
się pomylił i ściąga ze mnie kasę jakby kredyt był na 20. Dopiero dziś to
zauważyłem. Co można zrobić w takie sytuacji ?
Rozumiem, że jak zwrócę bankowi uwagę to przeliczy raty i będzie ok. Pytam co
można od banku wytargować za taką pomyłkę ? Odsetki od niesłusznie pobranej
kasy na odsetki ? Jakiś dodatkowy fant za sam fakt popełnienia błędu ? A może
takie rzeczy są ścigane/karane przez Komisję Nadzoru Bankowego ?
Doradźcie coś. Dzięki.