Zacznij zarabiać kasę poprzez pracę a nie poprzez dojenie pomocy społecznej to cię będzie stać.
Ale być może jak zapłacisz więcej to i lepiej będziesz przygotowany i nie zabijesz się na pierwszym słupie swoim składanym 15letnim bmw.

Wyrażaj się.
Jak cię nie stać na prawko to chodź piechotą albo korzystaj z komunikacji publicznej. Samochód to przywilej a nie obowiązek.
A poza tym wiedz, że większa cena motywuje czasami - jednak wątpię że to będzie w twoim przypadku - do wydajniejszej nauki. Powód jest prosty - niechęć do powtórzenia wydatku na naukę.

Samochód narzędziem pracy dla:
1. inżyniera metalurga,
2. inżyniera chemika,
3. polonisty,
4. germanisty,
5. informatyka,
6. religioznawcy,
7. historyka,
8. matematyka,
9. ekonomisty,
10. socjologa.

Ciekawe, chyba będziesz studiował inżynierię ruchu drogowego albo któryś z inteligentnych kierunków na uczelniach typu "zdrowia, szczęścia, pomyślności".
I jeszcze jedno, wyrażaj się siuśku. A zanim coś wypowiesz, obetrzyj mleko spod nosa.

Zwisa mi i powiewa, że jednych lub innych nazywa się tak albo inaczej.
Mnie już od dawna boli, jak państwo mnie okrada na bandę idiotów, którzy następnie głosują na jeszcze większych idiotów tj. pis lub sld obiecujących np. służbę zdrowia "za darmo" lub też studia "za darmo".
Oczywiście moim kosztem, ponieważ zarówno pierwsza banda jaki i druga banda większość swego czasu spędza na okradaniu uczciwych ludzi zamiast na uczciwej pracy.
A przy tym mają pełną gębę frazesów o "solidarnym" (czytaj: kur...sko złodziejskim) państwie, gdzie same pisowskie mendy robią wszystko by 3 stówy urwać za nic nie robienie lub też 2 lata był na lewych zwolnieniach jak żonka hoffmana. Oczywiście, tym dają przykład jak kiwać takich jak ja czyli uczciwie płacących podatki.

Od 2011 roku wkroczymy na stałą ścieżke rozwoju,5-6% PKB

POsrała się bieda . a teraz coś bełkocze ?