.775
/ 83.23.241.* / 2015-11-09 10:22
gdyby Monsanto nie wprowadził do rolnictwa na Ziemi odchwaszczacza randap, ( raz użyty, nie degraduje się w roli) toby nie trzeba byłoby ulepszać pszenicy, bawełny i.n. Parę lat temu "potraktowalem" tym środkiem schody kamienne na skalniaku i do dziś nic nie chce rosnąć, albo bardzo skarłowaciałe... weź przełóż tę nieurodzajność, na stratę globalną, bo firma ta, ze swoimi "innowacjami"ma taki zasięg. Najgorsza jest monokultura na wielkich połaciach ziemi, bo to zabija bioróżnorodność zwierząt, począwszy od np. od pszczół, które "zapładniają" owoce i po kolei łańcuch życia.