to dla tych co tam nisko piszą że w Azji było OK
W Azji spadki po danych z USA, Topix najniżej od dwóch lat
07.01.2008 08:41
Czytaj komentarze(0)
Azjatyckie giełdy dopiero w poniedziałek miały szansę zareagować na fatalne dane z amerykańskiego rynku pracy. Jak można było oczekiwać, inicjatywę miała podaż.
Na giełdzie w Tokio trwa wyprzedaż akcji. Na zamknięciu poniedziałkowej sesji Nikkei stracił 1,3 proc., a Topix 1,4 proc. Drugi z indeksów spadł poniżej 1400 pkt. i ma najniższą wartość od października 2005 roku. W piątek amerykański Departament Pracy poinformował, że gospodarka dodała w grudniu zaledwie 18 tys. miejsc pracy poza rolnictwem. Oczekiwano 70 tys. Rozczarowanie było bardzo duże, widmo recesji spowodowało, że inwestorzy pozbywali się akcji za wszelką cenę. Dow Jones stracił prawie 2 proc., a Nasdaq prawie 4 proc. W Japonii obawy spowolnienia gospodarczego w USA wywołały wyprzedaż akcji eksporterów.
Akcje Nintendo, jednego z największych producentów konsol do gier, staniały o ponad 6 proc., najmocniej od sierpnia. O 3,5 proc. zniżkował kurs Komatsu, drugiego na świecie producenta ciężkiego sprzętu budowlanego. Inwestorzy pozbywali się także akji Nippon Steel, producenta stopów używanych w przemyśle motoryzacyjnym.
Na większości pozostałych azjatyckich rynków nastroje były równie złe. Giełda w Seulu spadła o 1,8 proc., mocniej niż rynek zniżkował kurs Samsunga, największego południowokoreańskiego eksportera. Giełda w Hongkongu spadała krótko przed zamknięciem sesji o prawie 2,5 proc. Największą stratę zanotowała giełda tajwańska, której główny indeks spadł o ponad 4 proc. Tąpnięcie rynku Nasdaq wywołało tam wyprzedaż akcji spółek elektronicznych. O dopuszczalny, 7-proc. dzienny limit spadły notowania AU Optronics, MediaTek i Taiwan Semiconductor Manufacturing. Wbrew nastrojom w regionie potoczyły się tymczasem notowania na giełdzie w Szanghaju, której główny indeks wzrósł w poniedziałek o 0,6 proc.