a'propos
/ 213.17.172.* / 2015-02-04 11:40
Amberd Gold nie był bankem, czyli instytucją zaufania publicznego, która jest nadzorowana przez KNF i ma gwarantowane depozyty do 100.000 EUR. Ci więc co wpłacali do Amber Gold robili to na własne ryzyko i powinni zakładać, że mogą nie odzyskać pieniędzy. Teraz, mówienie że frankowicze też ryzykowali jest niesprawiedliwe, ponieważ nigdy przed 2009 rokiem frank nie był wyżej niż 3,20. Nikt więc nie zakładał, że frank wywali powyżej tego pułapu, więc myślał sobie: "nawet jeśli frank dojdzie przejściowo do 3,20 to moja rata wzrośnie o 20-30 %, ale i tak będzie niższa od raty w złotówkach. Proszę zauważyć, że dla par USD/PLN i EUR/PLN nadal nie osiągnęliśmy historycznych poziomów kursów, więc takie założenie było uzasadnione.