Nie ma czym się chwalić, banki w krachu nie zarobią
/ 159.205.185.* / 2015-02-02 00:00
Jakie wyniki spółek w Stanach to najlepiej widać po kolejnym załamaniu indeksów, ale w komentarzu nie ma na ten temat ani słowa.
Nie ważne jest o ile lepsze są przeszłe wyniki spółek w Stanach w stosunku do zaniżonych odpowiednio prognoz, do tego przy skupie własnych akcji za pożyczone i rozwiązywaniu rezerw w coraz większym krachu gospodarki, ale coraz gorsze oczekiwania co do przyszłości.
87% spółek poniżej oczekiwań.
Dlatego piątek w Stanach zakończył sesję, tydzień i miesiąc sporymi spadkami, nawet nie próbowali robić window dressing, tak jak nasi.
Dodatkowo indeksy trzeba przecenić o ponad 2%, o tyle podrożało złoto bo rynek wie, że banki centralne nie mają już czym straszyć, po obniżeniu stóp % na minus same są coraz mocniej wystraszone utratą kontroli nad tym, co się dzieje.
Wojna walutowa zaostrza się i straty rosną.
I to dopiero początek samo nakręcającej się spirali i żadne bzdurne dane nic tu już nie zmienią.
JP Morgan -2,32%.