Kosssmos
/ 192.28.65.* / 2015-01-21 23:22
@paradoks67483:
Nie wiem jak chcesz sprzedać coś czego wartość sztucznie i abstrakcyjnie jest pompowana z dnia na dzień, albo nawet z godziny na godzine..? Masz jakiś pomysł mistrzu? Kupisz marne 50m, w starym budownictwie, bez bajerów, itd (miało być ciasne ale własne).. za jakieś 700 tyś na chwilę obecną, albo 750 tyś za parę minutek?
Zastanów się nad tym głębiej. Frankowcy to ok 8% populacji Polski. Jeśli oni pójdą na dno to nie będzie tak, że ty będziesz dalej żył i się czuł jak pączek w maśle. Nie, nie kochany.. Oni pociągną za sobą innych. Właściciel firmy będzie musiał obniżyć inwestycje i pozwalniać pracowników, inni też przestaną "konsumować", a jak pewnie wiesz w zasadzie już teraz mamy deflacje.. Waluta PLN juz teraz jest tak słaba, że stoi gdzieś miedzy krajami murzynskimi. Do tego dochodzi sytuacja na rynkach walutowych i surowców, planowane u nas o 30% podwyzki energii...
Jeśli zsumujemy sobie cały obraz to wychodzi na to, że Polska nie jest ciekawym krajem do inwestowania i robienia biznesów, a więc z rynku zaczna sie wycofywać/przestaną wchodzic zagraniczne firmy ze swoim wielkim kapitałem.. i tak zaczyna się kryzys czarny jak dup@
Jednym słowem nie myśl sobie mój drogi, że Ciebie problem frankowców nie dotyczy, bo może dojść do Ciebie metodą kuli śniegowej w najmniej spodziewanym momencie. I wtedy może się okazać, że kredytu w PLNach tez nie ma za co spłacać.
Mieszkania nie sprzedaz, bo komu (ach te złote porady internautów - tak łatwo powiedzieć) - przy kryzysie ludzie bron boze nie są skorzy do szastania pieniedzmi.
Problemem narodu polskiego jest to, ze zamiast sie wspierac w takich momentach, jeden po drugim skacze. Ten narod jest za glupi, zeby do czegos dojsc (pojecie madrosci roju nie jest mu znane).
I pamietaj - FRANKOWCY TEZ PLACA PODATKI. Na twoje dofinansowanie do przedszkola/szkoły panstwowej dla dzieci, sluzbe zdrowia (z ktorej osobiscie od 15 lat nie korzystam), czy chociażby na... górników, wielką sokowirówkę i inne takie p*******, na które w życiu nie daliby złamanego grosza.. ale państwo daje :)