Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Banki prezentują frankowiczom swoje propozycje. Zobacz, które

Banki prezentują frankowiczom swoje propozycje. Zobacz, które

Wyświetlaj:
LIZA / 81.190.136.* / 2015-01-21 21:06
pierwsza rozsądna propozycja: przewalutowania po kursie z dnia wzięcia kredytu wraz ze spłatą różnicy wobec kredytu w PLN. Uczciwa.

Państwo powinno dbać o swoich obywateli!
A u nas??
staruszki naciągane na bzdurne umowy ... ale państwo ma wodę w ustach..
ludzie wrobieni w hazardowe kredyty ... ale co poniektóry politycy mówią, że trzeba było myśleć itd... NIE JESTEŚMY JASNOWIDZAMI DO CHOLERY!!!
Politycy, weźcie się w końcu do roboty !!! w obronie swoich obywateli !!! PO TO ZOSTALIŚCIE WYBRANI !!!
wczesny gierek / 89.70.187.* / 2015-01-21 22:10
czy ludzie są dorośli i normalni czy bank ich zmuszał do kredytu czy smi przychodzili i prosili okredyt ?
Parki / 78.29.250.* / 2015-01-21 21:18
tak, ale jak ulza jednym obywatela to innym wzrosna np koszty uslug bankowych - czyli innymi slowy przezuca koszta na cale spoleczenstwo. Ta grupa ktora wziela kredyty we frankach niech za to placi. Ja mam kredyt w PLN. Place 30% wieksze odsetki niz we CHF. Tez chcezeby panstwo mi ulzylo o np 30%. Prosze mi doplacac z budzetu do kredytu
ytryuio / 77.253.29.* / 2015-01-22 04:14
Nie badz taki hej do przodu bo jak polska bedzie wchodzila do euro to zlotowka sie umocni i tez Ci przelicza odpowiednio. W ciagu roku np w przeliczeniu na ero skoczy Ci z 30%.:)
Anja1220 / 83.31.43.* / 2015-01-22 00:30
Szkoda tylko ze do rodziny na swoim i tym podobnych bzetow frankowicze , chcac nie chcac musieli sie dokladac
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
paradoks67483 / 78.29.250.* / 2015-01-21 21:15
Bzdura

Nikt tym ludziom nie kazal brac kredytu w CHF. Skoro zaryzykowali bo chcieli miec niskie raty to teraz powinni wziasc na siebie takze ryzyko a nie uspoleczniac straty.

Nie ma mowy na zadne przewalutowanie po kosztach z dnia wziecia kredytu. Zawsze mozecie sprzedac mieszkanie splacic kredyt i pojsc wynajmowac. Nie kazdy musi miec mieszkanie
kris235 / 95.41.29.* / 2015-01-22 12:07
tak samo ja jako frankowicz nie zycze sobie zeby ciagle dofinansowywac kopalnie, pielegniarki, i cale zwiazki zawodowe! Niech wezma sie do roboty! Ja, żeby zarobić musiałem wyjechac z rodzinnych stron, próbować, kształcić sie na podnoszenie kwalifikacji a tacy tylko oczekuą od panstwa! Dlaczego w takim razie my frankowicze nie mozemy oczekiwac pomocy??? Może powinniśmy tez zacząć palić opony pod sejmem, żeby nas zauważono?
Kosssmos / 192.28.65.* / 2015-01-21 23:22
@paradoks67483:
Nie wiem jak chcesz sprzedać coś czego wartość sztucznie i abstrakcyjnie jest pompowana z dnia na dzień, albo nawet z godziny na godzine..? Masz jakiś pomysł mistrzu? Kupisz marne 50m, w starym budownictwie, bez bajerów, itd (miało być ciasne ale własne).. za jakieś 700 tyś na chwilę obecną, albo 750 tyś za parę minutek?

Zastanów się nad tym głębiej. Frankowcy to ok 8% populacji Polski. Jeśli oni pójdą na dno to nie będzie tak, że ty będziesz dalej żył i się czuł jak pączek w maśle. Nie, nie kochany.. Oni pociągną za sobą innych. Właściciel firmy będzie musiał obniżyć inwestycje i pozwalniać pracowników, inni też przestaną "konsumować", a jak pewnie wiesz w zasadzie już teraz mamy deflacje.. Waluta PLN juz teraz jest tak słaba, że stoi gdzieś miedzy krajami murzynskimi. Do tego dochodzi sytuacja na rynkach walutowych i surowców, planowane u nas o 30% podwyzki energii...
Jeśli zsumujemy sobie cały obraz to wychodzi na to, że Polska nie jest ciekawym krajem do inwestowania i robienia biznesów, a więc z rynku zaczna sie wycofywać/przestaną wchodzic zagraniczne firmy ze swoim wielkim kapitałem.. i tak zaczyna się kryzys czarny jak dup@

Jednym słowem nie myśl sobie mój drogi, że Ciebie problem frankowców nie dotyczy, bo może dojść do Ciebie metodą kuli śniegowej w najmniej spodziewanym momencie. I wtedy może się okazać, że kredytu w PLNach tez nie ma za co spłacać.
Mieszkania nie sprzedaz, bo komu (ach te złote porady internautów - tak łatwo powiedzieć) - przy kryzysie ludzie bron boze nie są skorzy do szastania pieniedzmi.

Problemem narodu polskiego jest to, ze zamiast sie wspierac w takich momentach, jeden po drugim skacze. Ten narod jest za glupi, zeby do czegos dojsc (pojecie madrosci roju nie jest mu znane).

I pamietaj - FRANKOWCY TEZ PLACA PODATKI. Na twoje dofinansowanie do przedszkola/szkoły panstwowej dla dzieci, sluzbe zdrowia (z ktorej osobiscie od 15 lat nie korzystam), czy chociażby na... górników, wielką sokowirówkę i inne takie p*******, na które w życiu nie daliby złamanego grosza.. ale państwo daje :)
Wkurzony / 46.205.78.* / 2015-01-21 20:40
a czy za dopłatę za przewalutowanie z CHF na PLN zostanie doliczone UNWW, które do tej pory klient zapłacił w kredytach w CHF? Wtedy byłoby ok.
tojest / 95.49.131.* / 2015-01-21 20:20
LIBOR ujemny to bez łaski bo taki jest. Jak klient ma LIBOR + marża to tak bank liczy, nawet jak wychodzą ujemne odsetki.

Ale przewalutowanie zakończyłoby problem wszystkich. Banków, klientów (po kursie z umowy), rządu (nie będzie buntu wyborców) i gospodarki (koniec ryzyka że milion bankructw i 2 miliony na bruku pogrąża gospodarkę gdy złotówka jeszcze osłabnie).
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
qibic / 95.49.95.* / 2015-01-21 21:52
Przewalutowanie rozwaliłoby cały system bankowy
50mld które banki musiałby pokryć (na zamknięcie kontraktów walutowych stanowiących zabezpieczenie kredytu) wzięły by z depozytów i lokat, podniesienia marż.
Ci co mają wkłady szybko próbowali by szybko wycofać depozyty, ale niestety banki mają tylko 20% rezerwy, reszta spowodowała by upadłość banku. 50% depozytów pokryje BFG, a reszta?

Czyli wszyscy którzy mają jakiś związek z bankami stracili by całe swoje oszczędności bądź aktywa kupione na kredyt
sfewfwEg / 77.253.29.* / 2015-01-22 04:26
Bez przesady. Przewalutowanie moze byc dobrym interesem dla bankow na przyszlosc.
Frank jest przewartosciowany a zlotowka niedoszacowana. Generalnie frank to taka banka spekulacyjna, za kilka lat moze byc trach i odwrotnie. Banki wiedza jak to dziala. Wiecej to przewalutowanie moze byc nastepnym wpuszczeniem ludzi w malny. Jak ktos bral franka po 2,2zl oki ale jak po 3 zl to juz moze nie a pokieruje sie teraz emocjami i przewalutuje w najmniej dogodnym momencie.
@@obserwator@@ / 31.6.128.* / 2015-01-21 22:42
Nie siejmy paniki. O jakim zabezpieczeniu mówisz? nie będzie czego pokrywać. Przecież Bank przelewał złotówki na konto kredytobiorcy i kredytobiorca spłaca również w złotówkach.
Nawet jeżeli założymy, że bank najpierw kupił franki, to musiał je następnie sprzedać, aby przelać kwotę kredytu w złotych.

To był majstersztyk... czysty zysk dla banków z kapitałem zagranicznym, który jest wypłacany w postaci dywidendy. To jest okradanie Polski przez banki zagraniczne.
Kosssmos / 192.28.65.* / 2015-01-21 22:40
Ale tylko u nas by te banki upadły? Na Wegrzech i Chorwacji dobrze sie maja.. Poza tym tyle sie w ciagu ostatnich kilku lat nachapały (marże i spread), ze beda mialy z czego płacić.
Loki730 / 78.29.250.* / 2015-01-21 21:16
Nie ma mowy o przewalutowaniu. Niech sprzedaja mieszkania i ida wynajmowac. Koniec w temacie.
@@obserwator@@ / 31.6.128.* / 2015-01-21 22:24
To nie będzie przewalutowanie, ponieważ to nie są kredyty we frankach. Banki nie pożyczały żadnych franków (CHF) i franków nie przelewały na konta klientów. Przelewane były PLN i spłacane są w złotówkach. To są kredyty w złotówkach z lichwiarską umową, ze zmienną stopą procentową i indeksowanym kursem franka.

Czyli to są takie same kredyty jak "złotówkowe", tylko obarczone większym oprocentowaniem. I właśnie to większe oprocentowanie jest EXTRA ZYSKIEM dla banków.

Największe zyski, jakie banki osiągały w poprzednich latach, to właśnie zyski na kredytach "we frankach". Wynikiem tzw. przewalutowania będzie zmniejszenie zysków, jakie baki mają na kredytach "we frankach" do poziomu zysków z kredytów złotówkowych. Nie możemy mówić o przerzucaniu kosztów na wszystkich klientów, bo takich nie ma. Jedyne co, to banki będą miały mniejsze zyski. Notabene banki są w rękach kapitału zagranicznego, czyli zyski w postaci dywidendy są transferowane za granicę.
qibic / 95.49.95.* / 2015-01-21 21:54
Racze spokojniejsze rozwiązanie: to wynająć obecne mieszkanie, samemu albo zamieszkać gdzieś kątem albo wynająć coś dużo tańszego, mniejszego, daleko od centrum
Kosssmos / 192.28.65.* / 2015-01-21 22:56
Ech.. i to jest właśnie piękne na forach, że tacy ludzie dają "Złote porady". Dajmy na to mam 2 pokojowe mieszkanie. Pewnie uda się je wynająć za 1600-1800 zł (lokalizacja, niezbyt bogate wyposażenie, itd). Do tego opłaty za faktyczne zużycie. Do tego czynsz (500zł) - raczej płatny przeze mnie niż wynajmujących (bo 2300zł za wynajem mało kto zapłaci). Do tego mam psa, nie mam rodziny/znajomych, u których można by przewaletować 2 lata dopóki frank nie spadnie - takie życie.
I teraz.. Jak sądzisz za ile można wynająć kawalarkę? 1300-1500? Nie są tanie.. Plus opłaty. Chyba średnia oszczędność.

Pomijam oczywiście, że chętni na wynajem nie rosną na drzewach..

No i że 700 tyś rodzin, które mają kredyt we frankach raczej ciężko będzie znaleźć 700 tyś wynajmujących..

Fajnie tak sobie powiedzieć. To takie proste..
gosciu / 213.174.113.* / 2015-01-21 21:32
zastanow czym sie to skonczy - pomijajac zaspokojenie twojego widzimisie.
Ceny mieszkan poleca w dol, branza deweloperska padnie na pysk a z nia kolejne setki tysiecy jak nie mln ludi straci prace. Faktycznie masz super pomysl. Moze masz jeszcze jakies inne pomysly na rozwiazanie odwiecznych problemow?
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy