Floyd
/ 2015-10-23 17:30
/
Tysiącznik na forum
Reszta 97 % Polaków to klasa niższa, z czego 40 % to biedota,
To nie całkiem tak, bo podniósł się status majątkowy wszystkich i wszystko zalezy od tego na co zwracamy uwagę.
Mój brat za PRLu w latach 70 tych zarabiał bardzo dobrze czyli jakieś 7 razy więcej niż wynosił przeciętny zarobek.
Kupił też sobie Volksvagena po wypadku za 700$. Dla większości Polaków była to suma niebotyczna.
Dziś taki sam złom stoi przed domami biedaków i to też jest prawda.
Cena komputerka przed którym siedzisz była by też zaporowa dla przeciętnego Polaka w PRLu.
Jeszcze w latach 60 tych XX wieku pracowało się głównie na żywność czy inne podstawowe wydatki niezbędne dla życia. Buty nosiło się do szewca, cerowało skarpetki, a kobiety nosiły pończochy do tzw. repasacji czyli podnoszenia oczek. Natomiast stosunkowo tańsze były mieszkania czy wyroby produkcji krajowej, ale dla odmiany trudniej było je uzyskać i czekało się wiele lat.
No, ale co najważniejsze, to zarobki większości społeczeństwa były porównywalne więc nie było poczucia niesprawiedliwości. Co najwyżej były zarzuty do do rządu, że wszyscy za mało zarabiamy i w porównaniu do zachodu jesteśmy żebrakami.
Żyło się szaro buro, ale bezpiecznie, każdy miał zapewnioną pracę i to też była jakaś wartość, ale którą docenia się dopiero dzisiaj.
Dzisiaj natomiast są większe dysproporcje między obywatelami i stąd poczucie niesprawiedliwości.
Obecnie żyje się trudniej, ale są też większe możliwości dla bardziej obrotnych.
Nie ma idealnych rozwiązań dla wszystkich i zawsze byliśmy i będziemy niezadowoleni.