Ceneo
/ 79.187.93.* / 2011-11-29 16:53
Jeżeli na rynku kwitnie korupcja, firmanctwo i cwaniactwo, to czemu się dziwić.
Normą w przetargach jest 100% kryterium ceny jako kryterium wyboru oferenta, skutkiem czego bardzo często roboty są złej jakości, albo jeszcze przed podjęciem prac materiały zamieniane są na znacznie tańsze. Nie zawsze nie obniża to jakości robót.
Jeżeli dla znacznej części aparatu państwa, przedsiębiorca to złodziej i kombinator, a kontrole państwowe wręcz rozmijają się w firmach, a biurokratyczna sprawozdawczość sięga sufitu.
Jeżeli wreszcie nie ma społecznego zrozumienia, że przedsiębiorca ryzykuje własnym majątkiem, musi zatem zarabiać więcej niż na lokacie i bonach skarbowych, dając pracę innym.
Jeżeli w końcu znaczna większość elit politycznych i rządzących, całe życie zawodowe spędza na redystrybucji środków publicznych, nigdy nie generując żadnej wartości dodanej, nie mając pojęcia o prawidłach działalności gospodarczej, to jest jak jest.
Partiokracja zorientowana jest na zupełnie inne niż wsparcie sektora MSP. Poza tym ma on niewielką wartość jako siła wyborcza. Zawsze lepiej dbać o interesy dużych zakładów. Z powodów medialnych i politycznych.
Szerzej na temat polskiej rzeczywistości i zagrożeń na: frankofil-francja-przede-wszystkim.blogspot.com