Światowy człowieku, Polska to nienormalność - wiesz kto to POwiedział? Upadłość byłaby normą, a nawet korzyścią, gdyby w miejsce upadłych powstawały nowe podmioty. Na świecie upadek firmy oznacza, że jest ona "chora" i "leczenie" jej nie ma sensu, bo nie rokuje. Jeśli się uważnie przeczyta tekst, to z niego nie wynika, że w Polsce, w miejsce upadłych firm budowlanych powstały nowe. Swoją drogą likwidacja firmy budowlanej to nie jest zamknięcie salonu fryzjerskiego. To cały system podwykonawstwa, zaopatrzenia materiałowego i finansowania, nie wspominając o procesie przygotowania produkcji czy rozliczenia kontraktów. Jeśli na pierwszym miejscu takie firmy upadają, to jest bardzo źle, bo w ich miejsce długo nowych nie będzie.