chichot dona
/ 93.105.130.* / 2015-06-29 21:38
Sorry, ze się powtarzam, ale może warto trochę ochłonąć?
Nie jesteście już zmęczeni tym greckim i o Grecji pitoleniem?
Coraz większy kretynizm, coraz większa farsa. Już nie idzie mi o Grecję, która moim zdaniem(dla własnego dobra) po prostu powinna opuścić nie tylko Euroland ale i Unię Europejską. Politycy UE są tak przyzwyczajeni do tworu jakim w obecnym kształcie jest UE, że wręcz stracili zdolność jasnej i obiektywnej oceny sytuacji. Politycy UE są więźniami swoich dogmatów, swoich paradygmatów ze szkodą dla UE właśnie.
Obecnie dla UE jest niezbędne aby pozbyć się Grecji, która nie ma obecnie ale i chyba wcześniej nie miała zamiaru wywiązywać się z zawartych umów. Zarzuty Greków wobec UE o szantaż, czy nieszczerość są kretyńskie, obliczone do usprawiedliwienia swojej roszczeniowej postawy.
UE powinna przejść przez ten "ból" i wypitolić Grecję, obojętnie ile by to kosztowało. Pozostanie Grecji w Eurolandzie i w UE będzie duuużo kosztowniejsze.
Nie ma sensu aby podtrzymywać mit starych pryków politycznych o Europie obecnego kształtu.
Jeżeli UE jako większość może być szantażowana przez taką mikroskopię jak Grecja to świadczy o wielkiej słabości tejże UE.
Jeżeli Grecja nie chce dostosować się do obowiązujących reguł i chce narzucać własne, to po prostu musi być z UE i Eurolandu usunięta. Grecja poza UE i Eurolandem, zapewne poradzi sobie lepiej niż w gorsecie UE?
W ogóle politycy z UE powinni odrobić grecką lekcję oraz szerzej lekcje tzw. "południowych leniwych gospodarek". Może lepiej skupić się na tych aspektach które działają. Może lepiej cofnąć się i budować UE z krajów sobie bardziej odpowiadających , podobnych oraz respektujących wspólne zasady gry?
Pozostałym można zaproponować rozmaite inne warunki stowarzyszenia. W ten sposób UE może się jeszcze uratować. I chyba nie ma innego wyjścia?