Forum Forum finansoweBanki

Bankujesz-kupujesz, czyli o kupowaniu lojalności klienta

Bankujesz-kupujesz, czyli o kupowaniu lojalności klienta

DZ40 / 2008-06-01 00:32
Jesteśmy na początku drogi ścieżki marketingowej, zwanej programami lojalnościowymi. Ogarnia mnie zdumienie, gdy prawie każdy komentarz dotyczący programu lojalnościowego ING Bank Śląski pt. "bankujesz-kupujesz" zaczyna się od słów: "Pierwszy program lojalnościowy z prawdziwego zdarzenia .... ." Telepatia, czy bezkrytyczne kopiowanie czyjejś subiektywnej oceny?
Dobry program lojalnościowy tworzony jest na zasadzie budowania lojalności klienta. Zły program lojalnościowy polega na kupowaniu lojalności klienta. Przykład "bankujesz-kupujesz" to klasyczne kupowanie klienta, dlatego nie podzielam entuzjazmu tych wszystkich, którzy wykazują tyle zachwytu dla "bankujesz-kupujesz", zwłaszcza, iż nie wszyscy z nich pozostają bezstronni i suwerenni w swoich wypowiedziach.
Startując z "bankujesz-kupujesz" ING nie było oryginalne, a w opinii wielu bankowców, banki nie powinny zajmować się zarabianiem na sprzedaży towarów. Podzielam ten pogląd i niech zostanie tak jak do tej pory - niech banki zajmują się kupowaniem i sprzedażą pieniądza. Obecne tendencje światowe, to megabanki, posiadające w ramach grup kapitałowych również oferty ubezpieczeniowe oraz oferty inwestycji kapitałowych oraz rzeczowych. Można w tym miejscu wymienić jeszcze parę segmentów działalności magabanków, lecz niech przysłowiowa marchewka nie będzie włączana do programów lojalnościowych.
ING wytyczyło nie najlepszy kierunek rozwoju bankowych programów lojalnościowych, lecz mam nadzieję, iż konkurencja nie podąży śladem ING i wyciągnie właściwe wnioski dotyczące programów lojalnościowych i pójdzie w kierunku "budowania lojalności klienta", a nie "kupowania lojalności klienta".
Klient kupiony nie jest lojalny i to co tak dobrze zapowiadało się - może zostać zniweczone, jeśli tylko konkurencja potrafi wykorzystać błędy ING Bank Śląski.
Na pewno "budowanie lojalności" nie jest łatwe, lecz w perspektywie długoterminowej daje znacznie lepsze efekty. Przykład "bankujesz-kupujesz jest typowym działaniem krótkoterminowym.
Wyświetlaj:
Marco Polo / 91.51.161.* / 2011-06-20 22:12
No proszę, w grę wchodzi nawet podważanie zaufania do marek. Najbardziej chyba do marki ING. Mam od kilku lat konto w ING, w programie jeszcze nic nie kupiłem, bo moim zdaniem wiele produktów, to po prostu produkty wysoce ekskluzywne, które po prostu na co dzień się nie sprzedają. My klienci z reguły takich "rarytasów" nie szukamy. Może pomysł tego programu dobry, ale wykonanie do bani. W jednym z dużych sklepów internetowych kupowałem laptopa. Nie wspomnę, że był o niebo tańszy niż te oferowane w BK, to zamawiając go jednego dnia przed południem, następnego dnia po południu miałem go w domu, cały czas dostając informacje, gdzie aktualnie jest moja przesyłka. Dodam jeszcze że przesyłka kosztowała mnie całe 5 zł i gratis dostałem pendrive 16GB. Nie musiałem przy tym nie wiem jak długo zbierać punkcików.
rozczarowany / 83.238.182.* / 2011-01-12 09:48
program to totalna porażka!! na zakupiony towar trzeba bardzo długo czekac, zero informacji o przesyłce a bank olewa klienta , zero rzetelności i lojalnosci, nie polecam , zmieniam bank na lepszy!!
rozczarowany klient ING / 212.160.234.* / 2008-07-31 21:42
Otrzymałem przesyłkę, wszedłem na podany adres i co ? Rozczarowanie.
Ceny z kosmosu o czym zresztą świadczy i co potwierdza dyskusja na forum (oto link : http://www.goldenline.pl/forum/banking/347878/s/1), produkty delikatnie mówiąc "wybrane", a miałem taką ochotę skorzystać z oferty banku - naprawdę. Jest wiele produktów tych firm , które chciałbym nabyć w promocji jako klient ING, ale z przykrością muszę stwierdzić, że pomysł choć dobry to wykonanie pozostawia jeszcze dużo do życzenia i delikatnie mówiąc rozczarowuje.
zadowolony / 95.41.197.* / 2010-02-20 16:00
Zadowolony; Ja kupiłem w bankujesz już klikanaście produktów ostatnio lodókę! i jestem zachwycony wszystkie produkty są orginalne i dobrej jakości jeszcze na ani jednym sie nie zawiodłem! Moi znajomi też tam kupili kilka rzeczy i tez podzielają moje zdanie.Jestem klientem tego banku i korzystam z tego programu a jak ktoś nie chce to przecież wcale nie musi tu nikt nikogo do niczego nie zmusza! dla mnie jest OK!
>>> / 84.10.57.* / 2011-08-25 12:50
ile ci zapłacili za ten komentarz?
DZ40 / 2008-07-10 19:12
Interweniowałem w ING Bank Śląski w sprawie oszustwa marketingowego, polegającego na zmianie nazewnictwa produktów nabywanych przez konsumentów w ramach programu "bankujesz-kupujesz".
No cóż, Pan Szymon Mitoraj-senior manager, odpowiedzialny za ten program nie przyznał mi racji, iż zmiana nazewnictwa produktów nosi znamiona celowego wprowadzenia konsumentów w błąd po to, by konsumentowi utrudnić identyfikację produktów oraz porównanie cen przy wykorzystaniu porównywarek cenowych (np. ceneo.pl, skapiec.pl, kupujemy.pl).
Pan Szymon Mitoraj nie przyznał mi racji, jednak okazało się ........, że wiele produktów (np. sprzęt fotograficzny, telewizory, zestawy kina domowego) zniknęło po mojej interwencji z katalogu produktów, zamieszczonego na stronie internetowej www.bankujesz-kupujesz.pl.
Ta sprawa ma jeszcze jeden aspekt, a mianowicie relacji między producentami oraz ING Bank Śląski. Są podstawy, by zakładać, że producenci zerwą umowy współpracy z ING i/lub podejmą działania prawne przeciwko ING z tytułu podważenia przez ING zaufania do marek oraz producentów. W mojej ocenie byłyby to działania jak najbardziej zasadne, tym bardziej, iż ING Bank Śląski, należący do grupy największych instytucji finansowych w Polsce oraz zatrudniający wielu menedżerów o wysokich kwalifikacjach jest instytucją profesjonalną, od której trzeba więcej wymagać niż od właściciela małego sklepiku internetowego, który ledwie wiąże przysłowiowy koniec z końcem i który poza własną wiedzą oraz doświadczeniem, nie ma tak jak ING Bank Śląski potężnego zaplecza eksperckiego.

Najnowsze wpisy

Konto firmowe - najlepsza oferta: