nikt nikomu nie zabraniał iść pracować do kopalni łatwo się mówi jak nie trzeba zjeżdzać pod ziemie się czołgać i igrać nie raz z życiem każdy zawód ma plusy i minusy nauczyciele mają wolne wakacje ferie i też im nnie zazdrosze bo nikt mi sie nie zabronił kształcić inni ludzie też dostają premie czternastki takie panie co pracują w przedszkolu też dostają wiec odczepcie się górników oni dostają to z firm a nie z państwa pomyślcie troche ludzie bo zawiść was jest wielka idz pracować do kopalni to sie dowiesz jaka to praca!!!!!!!!!!!!!

Autora powyższego tekstu za brak obiektywizmu i brak aktualnych danych z poszczególnych Spółek Węglowych powinno się odsunąć od pracy dziennikarskiej i na ten czas skierować do pracy w kopalni aby się zapoznał z ciężką pracą pod ziemią przy urobku węgla .
Tekst stronniczy. Pokazujący ciężką pracę górnika w negatywnym obrazie dla całej społeczności zamieszkującej piękny kraj jakim jest Polska.
Z reguły tylko czytam takie artykuły, ale na ten musiałem odpowiedzieć.
Pozdrawiam.
Tadeusz z Pszczyny.

Przepraszam jeśli kogoś obraziłem ale chodziło mi o takich jak ,,głuchy "i jemu podobnych bo to ludzie którzy albo są bardzo młodzi albo są debilami.

Ponoć mamy gospodarkę rynkową... Więc jak kopalnie będą przynosić zyski to proszę bardzo- zarabiajcie miliony. Ale skoro jesteście w plecy... Na emerytury też sobie odkładajcie ale sami a nie okradajcie resztę społeczeństwa. A kto to widział jakieś "14" (rok ma chyba 12 miesięcy, co nie?), jakieś "ołówkowe", zwroty za bilety, dopłaty do L4... Autor zapomniał jeszcze, że pracownicy związani z sektorem gazowym też są "górnikami" i też mają podobne przywileje... Choć pewnie żaden z nich kopalni na oczy nie widział. Tak dla sprawiedliwości- praca górników dołowych jest bardzo ciężka. Szczęść Boże i niech Św. Barbara chroni a Skarbek nie straszy.

Górnik ma najniższe wykształcenie w kraju, zarabia 2x więcej od innych (za przewalanie kamieni węgielnych z jednej kupy na drugą) , idzie na emeryturę w wieku 45lat. Na emeryturze za nicnierobienie bierze 1milion i 680tysięcy złotych = 35lat do śmierci x 12miesięcy x 4tysiace. Niegórnik bierze 10 razy mniej. I to ma być sprawiedliwe państwo? A kopalniane zaległości w płaceniu składek emerytalnych co chwilę są umarzane.
Niech górnictwo żyje za swoje pieniądze za sprzedany węgiel!!!!!!
W Polsce wytwarzane są dużo bardziej skomplikowane towary i usługi niż węgiel bez terroryzowania podatników strajkami, okupacjami, blokadami dróg i zabierania wspólnych pieniędzy państwowych na swoje indywidualne luksusy.

tak te babórki powinny już przestać 10 lat temu a nie teraz fajnie mieć tyle ale nie takim kosztem z naszych podatków
nikt oprócz górnków nie dostaje tyle kasy a kopalnie cały czas na minusie

Ten kto pisze te dolne komentarze albo jest durniem,albo nie zna sytuacji w górnictwie. Jeżeli tak bardzo zazdrości tych pieniędzy to niech podejmie pracę na kopalni i zobaczy jaki to dobrobyt i sielanka. A co do węgla 3 tony dla emerytów to chciałbym go mieć tyle że chyba zachorowałem na oczy bo gonie widzę .

Średnie wynagrodzenie 6700 BRUTTO czary jakieś, jak dodacie do tego 13 / 14 / barbórka + ołówkowe+ deputaty +wczasy pod gruszą i podzielicie przez 12 miesięcy to 10000 może być mało .
i to wszystko za nasze pieniądze . ze stoczniowcami nikt się nie cackał i po 10 latach znowu można zarabiać na stoczniach . tu nie chodzi o miejsca pracy tylko o przywileje związkowców ,bo pracy jest dosyć nie ma bezrobocia i te 95 tys ludzi rynek pracy bardzo szybko wchłonie . ale tak lekkiej pracy i takich przywilejów już nie będzie i o to ta wojna . więc węgiel ze wschodu a tych nierobów do fabryk a związkowców do obozów pracy. tylko czy się ktoś w końcu odważy ?

A co na to rządowa solidarność, Duda swoją siedemnastkę odbiera i ma w dudzie moranów górniczych