Forum Forum finansoweKredyty

Bardzo zdziwiony lobbysta ze Związku Banków Polskich

Bardzo zdziwiony lobbysta ze Związku Banków Polskich

Wyświetlaj:
Taiko2 / 148.81.190.* / 2006-06-26 08:51
Jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele mu cegła na głowę spadnie. Jeżeli będziemy się tak nastawiali do wszystkiego, że coś nawali, to właściwie nie da się żyć. Ciągle ryzykujemy. Ale w końcu zawsze rozważamy stopień ryzyka i podejmujemy jakieś decyzje. A kredyt to też jakieś rozważone ryzyko. Zdziwiłam się czytając artykuł i komentarze, że nikt do tej pory nie powiedział nic o ubezpieczeniu kredytu. Przecież banki same tego żądają. Wzięłam kredyt w CHF. Spłacam raty malejące, jestem zadowolona, bo przez spadek kursu przez ostatnie 1,5 roku miałam niskie raty. Teraz podskoczyły o około 50 zł, ale i tak są niższe o 250 - 300zł. od prognozowanych w chwili brania kredytu. No i ubezpieczyłam kredyt. Zawsze jest jakieś rozwiązanie, tylko trzeba poszukać. Powodzenia, mama nadzieję, że WAM też się uda spełnić swoje marzenia!!!! Stop decydowaniu za nas i uszczęśliwianiu nas na siłę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obserwator / 212.76.33.* / 2006-06-13 22:14
Coś mi się zdaje ,że wpędzacie tysiące Polaków w maliny.Ja raczej wierzę tym grubaskom z banków niż Wam ,którzy tylko chcecie sprzedać ,skasować prowizję i w nogi.
4ri / 193.138.110.* / 2006-06-09 13:31
Nie rozumiem Ciebie DA, jestem bankowcem i zajmuje sie kredytami hipotecznymi i biorąc pod uwage fakt wprowadzenia ograniczeń i Twoje opinie , nie zgadzam sie z tym. Każdy klient kupujacy nieruchomość do zamieszkania bierze pod uwagę, ze będzie spłacac kredyt przez okres trwania kredytu. Powiem więcej, w innych krajach kredyty są dziedziczone co jest jeszcze lepszym rozwiazaniem dla klientów bo daje mozliwość negocjacji warunków cenowych.
Zawsze waluta CHF bedzie lepsza od PLN biorąc po uwage proporcje jakie obecnie wystepuja w spłacie odsetek. Nie ma obawy aby CHF bardzo podrożało , a PLN znacznie staniało.
JedrekZ / 84.10.239.* / 2006-06-08 18:59
Rzecz nie w tym czy to bezpieczne czy nie. Jesli chce ryzykowac to mam do tego prawo. Poco odgorne rozporzadzenia.

Jesli tak to proponuje odrazu zakazac gry na gieldzie, skokow ze spadochronu, jazdy na snowboardzie i kilku innych rzeczach....

Tyle.
DA / 195.225.68.* / 2006-06-06 21:27
I znowu wspiera Pani nieodpowednią inicjatywę...
Coś nie bardzo mnie przekonuje Twoja znajomośc branży walutowej. Wystarczy jedynie drobne umacnianie się CHF na poziomie np 1-3% rocznie, i wielu ludzi zostanie z kredytem do śmierci...I pozostawi go w spadku swoim dzieciom.
Tym bardziej,ze "tani kredyt" w CHF kusi ludzi do zaciągania zdecydowanie nieracjonalnych kredytów w odniesieniu do ich zarobków. W Warszawie, zaciągnięcie kredytu w kwocie 500tys nikogo nie dziwi. Każdy kalkuluje raty biorąc pod uwagę bieżący kurs waluty.

Jeśli zaciuąga się kredyt na 30 lat i powiedzmy 2,5% w CHF, wówczas rata (przy stałej wysokości rat) wynosi ok. 1912 zł miesięcznie, gdzie kapitał to 1388,89zł a reszta to odsetki. I czyż to nie jest piękne!! Wspaniałe cyferki. MOżna się skusić. Ale...
CHF w perspektywie ostatnich dziesięciu lat zmienał swój kórs od ok. 2,0 zł do 3,24. To daje zmiennośc na poziomie 57% na 10 lat, czyli jakieś 4,38% rocznie. jeśli umocnienie CHF będzie postępować dalej w tym tępie, to z kwoty 1912 zł raty miesięcznej przyjdzie kredytoniorcy zapłacić już... 3716, zł (ani odsetki ani kwota kapitału nie sa stałe i wachają się odpowiednio w granicach . Co ciekawe, nawet przy tej wysokości raty wysokośc kredytu po 20 latach spłaty wyniesie... ok. 401tys zł !!!!!!!!! Realna stopa procentowa wyniesie ok. 8,9% (zapłacimy przez 30 lat ok. 1338tys zł). A proszę wziąć pod uwagę, że żaden bank nie udziela kredytu w CHF na stały procent. Zawsze jest to stopa zmienna. Zastanówcie się, w którą stronę może się zmienić....
NIe słuchajcie doradców finansowych, którzy sprzedają wam kredyt. Policzcie sami, a okaże się, że "tani kredyt" nie oznacza tego wcale. A niebezpiecznie zagraża każdemu, kto go zaciąga.
kszppp / 85.128.91.* / 2006-06-20 14:05
Od 6 lat zajmuję się kredytami hipotecznymi. Przeszłam przez kredyty tylko w złotówkach (20% rocznie!!!) dolarach i euro. Mialam klientów, którzy decydowali się na 5 -letnią stałą stopę procentową w wysokości 16%!! Przeżyłam wprowadzanie na rynek najtańszego kredytu walutowego w jenach (9%) i to nie było dawno!!! Dostawałam od swoich przełożonych dokładnie na tej samej zasadzie skonstruowane prognozy wzrostu kosztów kredytów walutowych i wszyscy, którzy nie chcieli tego przyjąć za pewnik wygrali! Przeżyliśmy wszyscy wzrost kursu euro -kolosalny i jakoś sobie klienci z tym poradzili - jedni zacisnęli pasa, inni podjęli dodatkową pracę, jeszcze inni (w odpowiednim momencie) przewalutowali, a jeszcze inni spłacili swoje kredyty innymi zaciągniętymi we frankach właśnie. Zawsze są tacy, którzy nic nie robią i mają problemy! Aby mieć kłopoty ze spłacaniem kredytu nie potrzeba drastycznego wzrostu kursu czy LIBORu, wystarczą zupełnie "przyziemne": długotrwała choroba, wypadek czy utrata pracy. Tego ryzyka klienci muszą być świadomi i o tym trzeba z nimi rozmawiać tak, jak i o sposobach zabezpieczenia się przed utratą płynności finansowej. Jest jeden sposób, który powinnien być nagłośniony i do znudzenia powtarzany przez wszystkie instytucje związane z finansami (również Money), na bezpieczny kredyt hipoteczny: NA OSOBNYM KONCIE, DO KTÓREGO NIE MAMY BEZPOŚREDNIEGO DOSTĘPU, ODKŁADAĆ przy każdej płatności raty, RÓŻNICĘ POMIĘDZY RATĄ w PLN, a CHF. Te pieniądze zapewnią nam komfort, a nie ZBP, który chce, by banki zabrały nam dziś, abyśmy nie martwili się, jeśli będą nam musiały zabierać w przyszłości!
jeszcze słowo o zdolności. - Są klienci, którzy mają zdolność kreytową wyliczoną na styk, ale mają różne inne dochody, których bank akurat nie uwzględnia. Są tacy, których zdolność bank ocenia wysoko, ale sami mówią, że wydają wszystko, co zarabiają. Są wreszcie tacy, którzy wydają dużo więcej niż deklarują, a zarobki mają rzeczywiście skromne. O takich klientów boi się jak sądzę ZBP, ale ich sytuacji nie uzdrowi ograniczenie dostępności do kredytów hipotecznych! Zwłaszcza, że tych właśnie mniej zamożnych zżerają kredyty konsumenckie oferowane im bez ograniczeń, nawet wtedy gdy wysokość płaconych rat przekracza dochód i to ZBP nie martwi.
DA / 195.225.68.* / 2006-06-06 21:31
Niestety nie uniknąłem bełędów ortograficznych za co osoby wyczulone serdecznie przepraszam.
Rob / 83.5.146.* / 2006-06-15 12:47
Witam serdecznie. Nie jestem ekonomistą, pracuję w zupełnie innej branży. Mam 27 lat (właściwie 26 jeszcze ;) )Uważam, że z planów wprowadzenia do życia "rekomendacji S" wynikają zarówno plusy i minusy. Na pewno ograniczone zostanie udzielanie kredytów w walutach obcych na czym stracą klienci. Z drugiej strony takie "sito" zmniejszy nieco ryzyko związane ze spłata kredytów. Jednak dla mnie takie ograniczenie oznacza tylko jedno: mianowicie, iż kredyt, który uzyskam (jeśli go w ogóle uzyskam) będzie droższy. Kredyt w PLN kosztuje drożej. Nawet gdyby oprocentowanie CHF wzrosło w perspektywie kilku - kilkunastu lat do poziomu wyższego to i tak zyskuję zaciągając kredyt w CHF. A przecież jestem jeszcze młody i się cały czas rozwijam. A muszę przyznać, że mieszkam jeszcze - niestety z rodzicami :( Zatem możercie się Państwo tylko domyślać co myślę o tzw rekomendacji S. Dla mnie to poważne ograniczenie i mówię to oczywiście z pozycji klienta. Oznacza to dla mnie także tyle, że nie będzie mnie stać na kredyt = własne mieszkanie. A jeśli bym tak nie brał kredytu tylko zbierał i zbierał inwestował i zbierał .... to także jest przecież wyjscie ;) Tylko pytanie czy zakładanie rodziny i domu w wieku po 40 tce to moje marzenie (z mojego obecnego punktu widzenia - mam 26 lat ;) ). Powiem szczerze, że w rekomendacji S pozystywne jest to zmniejszenie ryzyka związanego z zaciągnieciem kredytu, natomiast duże ryzyko ponosimy przecież także codzienie przechodząc przez ulicę. Moj sąsiad lat 39 ostatnio przewrócił się i już nie wstał - zawał. Pytanie komu ta rekomendacja ma służyć?
Chciałbym zaznaczyć raz jeszcze, że wypowiadam się z pozycji klienta. Pozddrawiam ;)

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: