TommoT
/ 31.61.129.* / 2015-06-25 22:15
Fiu fiuuuu, czy to nie zbyt piękne by było prawdziwe ? Ależ jestem za ! Nie będę przeszkadzał ! Ba, nawet oddam głos na PiS. Podoba mnie się to, tylko że my niemamy gospodarki. Załóżmy że pensje pójdą w górę, to i tak niestety mamy odpływ kapitału, bo nie mamy swoich produktów poza żywnością. Co prawda coś tam mamy, ale np. Drogie produkty są zwykle zagraniczne, np. samochody. To duży odpływ gotówki. Ale, rząd jest od zebrania podatków a nie od produkcji, więc może opodatkować wszystko, co nie jest w polsce opodatkowane, a to zwiększy wpływy. Ale wydaje mi się że to nie będą kokosy jak w europie zachodniej bo nie mamy gospodarki, a to co Pani Szydło zakłada, to sprawy na dekady. Polacy są znani z tego że są niepokorni, więc na kolejnych wyborach obalą PiS, i te grosze co PiS nazbiera, roztrwoni kolejny "cudak dyzma". Naród jest emocjonalnie bardzo niestabilny, więc wielkich kokosów z tego nie będzie. Ale Pani Beata jako Premier RP napewno mnie się spodoba, jestem za, o czym mówi (podoba mnie się), więc oddam głos na PiS. Od siebie powiem tak - tak jak UE dużo pomogło nam w infrastrukturze, tak w pensjach mogą nam pomóc tylko Niemcy, jeśli oczywiście zechcą, tak jak wzięli NRD pod swoje skrzydła, to będzie i w Polsce tak jak w Europie zachodniej, jeśli wezmą nas jak NRD pod swoje skrzydło gospodarcze, albo pod postacią United States Of Europa na wzór United States Of America. Czyli jak tam w USA stawka minimalna jest 10 USD/h, tak w USE 8,5 E/h pracy. Ale to też jest sprawa na dekady, a może i stulecia, bo wkońcu dopiero teraz w USA jest najniższa krajowa. A kiedy powstały USA ? A USE jeszcze nie powstały, tylko bawimy się w yewro sojuz (taka komuna w europie). Byle wojny nie było ! Pozdrawiam, na jesieni zagłosuje na PiS.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/