Ponadto, skoro powołano watykańską komisję d/s Medjugorie to sprawa jest bardzo ważna dla całego Kościoła. Zresztą jest to pierwszy taki przypadek w historii Kościoła, gdy urząd Nauczycielski bada objawienia w trakcie ich trwania. Ostatecznym kryterium ich poprawności będzie zajście przepowiadanych zadrzeń, które, sądząc z opisów, będą bardzo nieprzyjemne dla ludzkości. Dlatego, gdyby ustanowić taki odpust zupełny dla całego Kościoła (np. miliard dusz z czyścia, w Końcu zasługi Chrystusa dla człowieka są nieskończone lub bilion dusz wybawionych z czyścia - optymalna liczba, jako liczba minimalna - ograniczenie od dołu Pana Boga a nie od góry - matematycy wiedzą co to znaczy) to łaska działająca w świecie i poszczególnych wiernych byłaby tak ogromna, że kary przewidziane dla ludzkości mogłyby być znacznie ograniczone (np. by nie było odpustu to by nie było giełdy, a jak będzie, to będzie i w dotaku będą kataklizmy, które spowodują gwałtowne spadki indeksów, co da bardzą dobrą okazję do kupna w długim horyzoncie inwestycyjnym - np. tak jak w Iraku lub Kambodży albo jeszcze lepsze), co też było tematem hipotetycznych Objawień - stopień kary zależy od świętości całej ludzkości. Jeśli Kościół ma być zaczynem dla całego świata to świętości nigdy dość, a znając rywalizację wiernych i wspólnot zakonnych na 1000 razów na pewno się to nie zakończy. Taki odpust byłby kluczowym elementem dla proponowanych zmian w układzie Różańca i Drogi Krzyzowej. Skuteczność wstawiennicza Dusz Czyśććowych jest ogromna i może prowadzić nawet do zmiany natury człowieka na rajską, czyli dusze w czyśćcu (w odpowiedniej liczbie) mogą wymodlić danej osobie pierwotny bezgrzeszny stan Raju a to jest kluczowe dla Kościoła.