QBB
/ 37.31.99.* / 2015-04-12 10:07
-EMERYTURA OBYWATELSKA --- Przykład Kanady pokazuje, że możliwy jest system emerytalny, w którym każdy, nawet gdy nie pracował, dostaje emeryturę, zaś odpowiednik ZUS przynosi zyski. Obywatele mają prywatne oszczędności na starość, a utrzymanie emerytów kosztuje państwo mniej niż w Polsce. Jednak kanadyjskie rozwiązania też nie są doskonałe, bo na starzenie się społeczeństwa recepty nie ma.
W Polsce o „systemie kanadyjskim” zrobiło się głośno za sprawą projektu reformy emerytalnej przedstawionego przez Centrum im. Adama Smitha (CAS). Powołując się na rozwiązania kanadyjskie CAS zaproponowało w miejsce obecnego systemu repartycyjno – kapitałowego (I oraz II i III filar) wprowadzenie „emerytury obywatelskiej”. Każdy obywatel po przekroczeniu określonego wieku otrzymywałby od państwa minimalne, jednakowe świadczenie.
Zainteresowanie kanadyjskim modelem nie powinno dziwić, gdyż jego skuteczność zdają się potwierdzać niezależne badania. W zestawieniu międzynarodowej firmy konsultingowej Mercer (badania zrobiła jej australijska filia), Kanada została zaliczona do grupy sześciu państw z najlepszym systemem emerytalnym na świecie (obok m.in. Holandii, Australii i Szwecji).W rankingu oceniano m.in. przejrzystość systemu, pewność otrzymania przyrzeczonej emerytury, sposób finansowania i integralność z sektorem prywatnym. W tym zestawieniu polski system emerytalny określono jako „wrażliwy na ryzyko niewypłacalności w niedalekiej przyszłości”.
Emerytura obywatelska
Filozofią działania państwa jest w systemie kanadyjskim nie zapewnienie każdemu obywatelowi jak najwyższej emerytury w ramach modelu składkowego (jak teoretycznie ma to miejsce w Polsce), lecz pewnego minimum socjalnego na starość. Choć CAS zdaje się sugerować, że bezpośrednie świadczenia z bieżących podatków są w stanie sfinansować te zadania, to tzw. „emerytura obywatelska” w Kanadzie tylko w ok. 40 proc. spełnia to minimum.
W rzeczywistości system kanadyjski, podobnie jak Polski, składa się z trzech filarów. I filar to właśnie „emerytura obywatelska”, nosząca nazwę Old Age Security (OAS). Prawo do niej przysługuje każdemu obywatelowi po 65 roku życia, a finansowana jest ona z bieżących wydatków budżetu państwa.
Otrzymuje ją każdy, nawet jeśli nie przepracował w życiu ani godziny. Jedynym warunkiem jej uzyskania jest mieszkanie w Kanadzie przez co najmniej 10 lat, po ukończeniu 18 roku życia. Zasiłek jest tym wyższy, im dłuższy jest okres pobytu. Aby otrzymać całość świadczenia trzeba spędzić w kraju 40 lat.
W 2011 r. pełna „emerytura obywatelska”wynosiła 540,12 dol. kanadyjskich (ok.1724 zł). Jest to z definicji kwota niewielka, równa około jednej trzeciej pensji minimalnej. Beneficjentami systemu są prawie wszyscy emeryci, z wyłączeniem grupy najlepiej zarabiających. Ci w zależności od wysokości dochodu otrzymują tylko część zasiłku bądź wcale.
OAS cztery razy w roku jest waloryzowany o wskaźnik inflacji. Istnieje również system dodatkowego wsparcia najuboższych (Guaranteed Income Supplement), z którego korzysta 38 proc. emerytów. Wysokość tego świadczenia jest wyższa niż OAS.Niższa składka, lepszy efekt
Większa część państwowej emerytury w Kanadzie pochodzi jednak z II filaru, noszącego nazwę Canada Pension Plan (CPP). Jest to obowiązkowy, pokoleniowy fundusz, podobny do polskiego ZUS, a więc finansowany ze składek wszystkich pracujących obywateli.
Na tym jednak podobieństwa się kończą, a właśnie w konstrukcji i działaniu CPP najwyraźniej widać przewagę rozwiązań kanadyjskich nad polskimi. W odróżnieniu od naszego systemu składkowego, CPP określa nie tylko maksymalną roczną kwotę odprowadzanych składek, jak i maksymalną wysokość świadczenia, jakie może otrzymać beneficjent przechodząc na emeryturę.
Do programu należy każdy pracujący między 18 a 65 r. życia, na takich samych zasadach (nie ma więc problemu z kosztownymi przywilejami emerytalnymi dla różnych grup zawodowych). Składka wynosi 9,9 proc. od wynagrodzenia. Gdy suma rocznych zebranych wkładów od pracownika przekroczy 2 217 dol., składka przestaje być pobierana.
Maksymalny poziom świadczenia ustalany jest na podstawie zmian średniego dochodu i wynosi obecnie 986,67 dol. (3147,5 zł). Kapitał składkowy jest raz do roku indeksowany o wskaźnik inflacji.
Przejrzysta i precyzyjna konstrukcja CPP sprawia, że jest to fundusz samofinansujący się, w przeciwieństwie do ZUS I KRUS, których coroczny deficyt około 40 mld zł, musi być uzupełniany z dotacji budżetowych. Także koszty funkcjonowania systemu, w wartościach względnych do PKB, są w Kanadzie aż 3 razy mniejsze.
CPP nie jest zwykłym funduszem repartycyjnym, w którym całość składek pracujących przekazywana jest na wypłatę bieżących emerytur. Coraz większą rolę w systemie odgrywa jego część kapitałowa. Obecnie 20 proc. środków ze składek jest inwestowanych na rynkach finansowych, a zyski księgowane są na indywidualnych kontach uczestników