Viktor Kontestacj
/ 95.155.79.* / 2011-05-27 08:59
Rozliczenia roczne to bardzo zły kierunek. Już i tak ludzie nie potrafią rozsądnie patrzeć na swoją pracę i wypłatę przy rozliczeniu miesięcznym. Może czas wziąć przykłąd z Wielkiej Brytanii i wprowadzić tygodniówki, albo powrócić do starej dobrej dniówki. Skończyłoby się żądanie kolejnych ustawowo wolnych od pracy świąt, a jednocześnie mielibyśmy uczciwą tranzakcję: Pracownik sprzedaje pracodawcy pracę jak przekupka warzywa na straganie. Kolejną zaletą byłby fakt, że pracownicy po otrzymaniu dniówki wiedzieliby ile mogą wydać pieniędzy tego dnia żeby im nie zabrakło i w wielu przypadkach skończyłoby się życie na kredyt i generowanie strat (poprzez sztuczny wzrost cen) u tych, którzy nie żyją ponad stan.
Jeśłi zaś chodzi o pomysł z kolejną formą zatrudnienia to uzasadnienie jest istnym absurdem. Po pierwsze jeśli pracodawca i pracownik chcę podpisać umowę o pracę na "okres wykonywania projektu" to kodeks tego nie zabrania. Wnosić więć można że nowe rozwiązanie ta słodko brzmiąca "umowa projektowa" będzie niczym innym jak sposobem na obejście pozapłacowych kosztów pracowniczych i podatków, ale dostępna (podobnie jak umowa o dzieło) tylko dla pracodawców i pracowników z konkretnych branż.