nie bedzie zazdnej podwyzki ludzie PAN TUSK napewno to zablokuje

Nie jestem w stanie zrozumieć jego negatywnego stosunku do placy
minimalnej w wysokości 1500 zł brutto [ na rękę około 750 zł].
Przecież jest niecałe 200 EU. Przecież pan profesor jest piewcą
standartów obowiązujących w UE więc dążmy do nich.

ludowa podnosi wypłaty za nie swoje. Istny cyrk. Oni oczywiście nie są w stanie przewidzieć że wzrośnie szara strefa i mniej ludzi będzie miało legalną prace

głópia c.pa, znów poszerzy się szara strefa

Pracujemy za grosze, bo 80% pensji zabiera nam Tusk, ZUS, podatki, VAT, akcyza, składki i wiele
innych. To co zostaje wystarcza na (...)
No ale do kogo pretensje?
Kto kazał głosować na socjalistów z Solidarności i partie ludzi z nią związanych? Gdyby w kraju
panował kapitalizm, to dzięki rozwojowi przedsiębiorczości zapotrzebowanie na pracowników
byłoby znacznie większe. A gdy popyt na pracę jest duży pensje rosną bardzo szybko.
Związki zawodowe i socjalistyczne partie typu PO, PiS, SLD i inne obiecujące wspieranie biednych kosztem duszenia przedsiębiorczości i utrudniania życia ludziom bogatym tylko oszukują społeczeństwo i na nim żerują. Biedni ludzie się boją o przyszłość, łatwiej nimi manipulować i będą chcieli głosować na partię, która więcej obieca. Prawda jest taka, że nie tędy droga - tylko łatwy dostęp do pracy i niskie bezrobocie mogą podnieść pensje i doprowadzić do szybkiego wzbogacenia się społeczeństwa... ale tacy ludzie już nie będą głosować na obiecywaczy-nieudaczników.

Nie narzekać - sami wybieracie od 20 lat socjalistyczne rządy! Gdyby nie chore prawo i
wysokie podatki bezrobocie wynosiłoby około 3%, a wtedy nikt nie narzekałby na wysokość pensji.
Zapamiętajcie jedno - PRACA JEST TOWAREM. Gdy popyt na dany towar rośnie, to jego cena też
rośnie. Nikt Was nie zmusza, aby pracować za marne grosze, a jednak to robicie i narzekacie. Robicie
to, bo nie macie wyboru. Nie macie wyboru, bo w niektórych regionach bezrobocie wciąż przekracza
20% i dostanie uczciwej pracy jest wciąż luksusem.
Tylko zamiast wybierać polityków obiecujących proste prawo, ale za to bezwzględnie egzekwowane
oraz niskie podatki, ale za to takie, których nie można unikać, to wybieracie nieudaczników, którzy
obiecują Wam bajki o sprawiedliwości społecznej i o tym, że wam dadzą coś gratis z budżetu. Nie ma
nic "gratis" - wszyscy płacimy złodziejskie podatki na prezenty z budżetu... a to i tak jest za mało - nasz kraj bankrutuje.

Uważam, że płacę minimalną trzeba zlikwidować i pozostawić decyzję pracodawcom i pracownikom, ile chcą płacić / za ile zdecydują się pracować. Takie regulacje to tylko kiełbasa wyborcza, ale trująca. Liczba etatów spadnie (chociaż chyba nie drastycznie), ludzie będą pracować na cywilnoprawne (PIP nic nie zrobi, jeżeli dwie strony wyraziły wolę takiej współpracy) i na czarno i będzie efekt odwrotny do zamierzonego (np. na umowie o dzieło nie płaci się żadnych składek).
Jak ktoś nie chce płacić, to i tak nie będzie płacił i nie zmusimy go bezsensownym przepisem.
Kiedyś też był dramat na rynku pracy - dopóki Anglia nie otworzyła rynku pracy. Teraz otwierają się kolejne rynki.....

nasz kraj sie sypie,a oni jak zwykle o katastrofie w Smolensku. Jak bedzie praca to i w panstwa kasie bedzie wiexcej,ale na takie rozumowanie to juz rzadu nie stac... brrr

PAN PETRU CHCIALBY ABY WSZYSCY DYMALI ZA 1386 ZL, ALBO NAJLEPIEJ ZA 1000 ZL PRZECIEZ KRYZYS I INFLACJA ZZERAJA JEGO ZYSKI Z DYWIDEDY W KORPORACJACH W KTORE INWSTUJE SWOJE NACHAPANE PIENIAZKI. A ON SAM PLAWI SIE LUKSUSIE ALE PAMIETAJ CHLOPIE KIEDYS ZYCIE CIE ROZLICZY.

te1500zł czyli najniższa krajowa to powinna być zasadnicza,uważam że nie sprawiedliwie jest jesli ktoś pierwszy raz zatrudniony dostaje tyle co ten który ma staż 20 letni a niestety na prowincji tak jest