DM IDM najlepszy na rynku
Sebastian Gawłowski
14.02.2008 07:20
Mimo gwałtownej zawieruchy na giełdach,
akcje niektórych ubiegłorocznych debiutantów wciąż są powyżej ceny emisyjnej. Warto sprawdzić, kto oferował je w IPO.
Poprawiające się nastroje na warszawskiej giełdzie cieszą nie tylko inwestorów. Ręce zacierają krajowe biura maklerskie. Powód? Jak napisaliśmy we wtorek, maklerzy przymierzają się do odtrąbienia końca kilkumiesięcznej bessy na rynku pierwotnym. Zapowiadają, że jeszcze przed wakacjami po pieniądze inwestorów ustawi się długa kolejka chętnych.
Skoro optymizm wraca na rynek, „PB” opracował ranking biur maklerskich. Sprawdziliśmy, gdzie najlepiej i najbezpieczniej kupować
akcje w ofertach publicznych. Pod lupę wzięliśmy ubiegłorocznych debiutantów. A było ich całkiem sporo — 81. Zasady są klarowne. W naszym rankingu spółki dostarczały oferującym punkty wyłącznie za stopę zwrotu w pierwszym dniu notowań oraz stopę zwrotu od ceny emisyjnej do 12 lutego 2008. Za spadek wartości w którejś z kategorii odejmowaliśmy punkt. Z kolei za zysk przyznawaliśmy także po jednym punkcie. Brak zmian oznaczał zero punktów. Z rankingu wyłączyliśmy spółki przechodzące z CeTO i firmy, które zadebiutowały na parkiecie, ale nie przeprowadzały oferty publicznej.
Dom Maklerski IDM (DM IDM) okazał się bezkonkurencyjny. Zebrał najwięcej punktów nie tylko dlatego, że wprowadził najwięcej — bo aż 11 — nowych spółek na GPW. W większości przypadków przyniosły one zyski zarówno w debiucie, jak i zdołały utrzymać wycenę powyżej ceny emisyjnej. Warto podkreślić, że inwestorzy kupowali
akcje na szczycie koniunktury, a mimo niedawnej nawałnicy wciąż są na plusie. Nie oznacza to jednak, że należy kupować w ciemno firmy oferowane przez krakowskiego brokera. Kilka spółek zaliczyło wyraźne wpadki (NTT, Kolastyna, Orzeł Biały). Na drugim miejscu uplasował się DI BRE. Biuro zaoferowało w 2007 roku pięć spółek. Wszystkie firmy punktowały na korzyść biura. Jedynie Komputronik obniżył loty i jego kurs jest obecnie na poziomie ceny emisyjnej. Inwestorzy chętnie brali udział w ofertach DI BRE, o czym świadczą m.in. wysokie redukcje zleceń. Gdyby biuro było aktywniejsze, mogłoby poważnie zagrozić pozycji DM IDM.
Kolejne miejsca zajęły odpowiednio DM PKO BP, DM BOŚ i Unicredit CAIB. Poza Makaronami Polskimi, które sprzedały się wysoko dzięki koniunkturze giełdowej, a później nie potrafiły uzasadnić tej wyceny, wszystkie spółki DM PKO BP dają powody do zadowolenia. W ubiegłym roku na rynku pierwotnym mocno uaktywnił się DM BOŚ. Wprowadził na parkiet aż osiem spółek. Niestety aż pięć z nich jest obecnie notowana poniżej ceny emisyjnej. Unicredit CAIB mieszał spektakularne sukcesy (Petrolinvest), z nie mniej spektakularnymi porażkami (LC Corp).
Na minusie wylądowały DM Millennium, Beskidzki DM, DM CP i Polonia Net. Z trzech spółek DM Millennium żadna nie jest obecnie powyżej ceny emisyjnej. Beskidzki DM skutecznie oferował
akcje swoich firm, ale później miały one duże kłopoty z uzasadnieniem wyceny z oferty. Podobnie było z DM Capital Partners. Wszystkie cztery spółki DM Polonia Net nie przyniosły zysków w debiucie i nie zdołały poprawić wyceny. Największe szanse na przełamanie fatum ma Rainbow Tours.
Okiem zwycięzcy
Rafał Abratański, wiceprezes DM IDM
Selekcja chroni przed wpadkami
Wejście spółki na giełdę nie może być dziełem przypadku. Dlatego, aby nie dochodziło do wpadek na rynku pierwotnym, selekcja po stronie brokerów wprowadzających musi być jeszcze silniejsza. Dla spółek, które nie są w stanie się rozwijać, nie ma miejsca na parkiecie. Pogorszenie koniunktury na giełdzie powoduje, że biura, wybierając potencjalnych debiutantów, powinny większą wagę przywiązywać do modelu biznesu. Niemniej ważne jest ścisłe sprecyzowanie celów emisji połączonych z efektami ich realizacji. Dużą wagę trzeba też przykładać do innowacyjności firm, zwiększającej efektywność zatrudnienia. Źle natomiast odbierana jest sprzedaż akcji w pierwszej ofercie przez dotychczasowych akcjonariuszy, a mile widziane jak najdłuższe lock-up. Nie można również bagatelizować sprawy związanej z edukacją zarządów spółek ubiegających się o wejście na giełdę. Musi ona być wszechstronna, obejmu- jąca zakres funkcjono- wania całego rynku kapitałowego.
Najlepsze i najgorsze biura maklerskie na rynku pierwotnym:
1. DM IDM +11 pkt.
2. DI BRE +9 pkt.
3. DM PKO BP +5 pkt.
4. DM BOŚ +4 pkt.
5. Unicredit CA IB +1 pkt.
6. DM Millennium -1 pkt.
7. Beskidzki DM -2 pkt.
8. DM Capital Partners -4 pkt.
9. DM Polonia Net -7 pkt.
METODOLOGIA
Pod lupę wzięliśmy wszystkie debiuty 2007 r. Z rankingu wyłączyliśmy spółki przechodzące z CeTO i firmy, które zadebiutowały na parkiecie, ale bez IPO. Wprowadzane na parkiet firmy dostarczały oferującym punkty wyłącznie za stopę zwrotu w pierwszym dniu notowań oraz stopę zwrotu od ceny emisyjnej do 12 lutego 2008. Za spadek wartości w którejś z kategorii odejmowaliśmy punkt. Z kolei za zysk przyznawaliśmy po punkcie. Brak zmian to zero punktów. Aby wyeliminować przypadek, oceniany broker musiał wprowadzić na parkiet w 2007r. co najmniej trzech emitentów.
Sebastian Gawłowski, s.gawlowski@pb.pl