&?
/ 87.105.22.* / 2007-06-29 22:39
Warto, by zadbano najpierw o właściwa strukturę zarudnienia zarówno w słuzbach więziennych, jak i w wymiarze sprawiedliwosci, albowiem na dzis pracownicy obsługowi ( w zakładach penitencjarnych - funkcjonariusze i wychowawcy, a w sadownictwie - sekretarze i referenci sadowi) wykonuja (zwłaszcza ci ostatni w wydziałach grodzkich) karorznicza i często nikczemnie wynagradzana niewdzięczna pracę. A przy okazji: funkcjonariusze więzienni sa w słuzbie i maja w pełni przez nich wykorzystywane prawo do dni wolnych za pracę w dni ustawowo wolne od pracy, natomiast po nowelizacji prawa karnego (postepowania przyspieszone) pracownicy wydziałów grodzkich, mimo ze nie sa ani urzędnikami, ani funkcjonariuszami, sa za to niewolnikami pomysłów Pana ministra sprawiedliwości baz prawa do dni wolnych za dyzury w weeeckendy. Z powyzszego wynika jednoznacznie, ze nadal przestępcy maja wiecej praw niz przeciętny, nie naruszajacy porzadku prawnego obywatel. To chyba jednak w tym, przez społeczeństwo tak podobno wychwalanym, nowym porzadku prawnym, coś bardzo mocno nie gra...