Forum Polityka, aktualnościKraj

Belka bliżej NBP, Lewica jest na "tak"

Belka bliżej NBP, Lewica jest na "tak"

Money.pl / 2010-06-10 17:07
Komentarze do wiadomości: Belka bliżej NBP, Lewica jest na "tak".
Wyświetlaj:
iuyf / 188.33.80.* / 2010-06-24 19:15
Sztab wyborczy B. Komorowskiego: ------ http://www.youtube.com/watch?v=PLbHFSnCHiY -------
WARTO ZOBACZYĆ !!!!
Komunikat Ministerstwa Prawdy -------
http://www.youtube.com/watch?v=XVj2Qj-2K7A&feature=player_embedded#at=23 -------
TEGO JESZCZE NIE WIDZIAŁEŚ/ŁAŚ. JESZCZE CIEPŁY - to trzeba koniecznie zobaczyć! Sama prawda!
Concord / 79.129.12.* / 2010-06-12 10:36
Teraz w 100% żałuję , że głosowałem na PO .
Obietnice przedwyborcze okazały się kłamstwami;
1. Zniesienie abonamentu RTV
2. Zniesienie podatku od zysków kapitałowych
3. Teraz powołanie pajaca jak go nazywają prof. Belka
Oczywiście p.Premierze straciliście głos na prezydenta z PO
kaabel / 83.7.247.* / 2010-06-11 18:11
taka lewica jakie jej poparcie wsrod robotnikow
iytrt / 188.33.142.* / 2010-06-11 18:09
CIEKAWOSTKA: W TZW. "KOMISJI TRÓJSTRONNEJ" OBOK M. BELKI ZSIADAJĄ np:
J. PALIKOT (!!!) I A. OLECHOWSKI. Doktor Andrzej Olechowski był w swoim czasie agentem sławnego "wywiadu gospodarczego", zaś prof. Marek Belka - zdaje się, że "bez swojej wiedzy i zgody" - zarejestrowany został przez razwiedke aż pod dwoma pseudonimami naraz. Wprawdzie rządu światowego "nie ma", ale za to nie da się okryć istnienia Komisji Trójstronnej utworzonej w 1973 r. przez amerykańskiego nababa Dawida Rockefellera. Czym konkretnie się ona zajmuje - trudno zgadnąć, bo z jej tajnych konwentyklów nie przedostają się żadne wiadomości. Możliwe zatem, ze próbuje rządzić światem, dokonując rożnych poufnych ustaleń - niczym generał Kiszczak ze swoimi konfidentami i garstka pożytecznych idiotów w Magdalence - które potem są uroczyście uchwalane w rożnych demokratycznych przedstawicielstwach. Jeśli jednak Komisja tak konspiruje swoje ustalenia, to nieomylny to znak, ze ma coś do ukrycia. A co można ukrywać? Ano jakieś łajdactwa, to chyba jasne. W przeciwnym razie chętnie by się nimi chwaliła, no nie? Jak wiadomo, teoria spiskowa została przez Jasnogród zdecydowanie potępiona, i jeśli Salon udziela swoim wyznawcom dyspensy, to tylko w momentach szczególnych, kiedy np. Rywin przychodzi do Michnika w ramach piekielnego spisku przeciwko znanej z poczciwości spółki "Agora". W takie spiski wolno "ludziom rozumnym" wierzyć, ale we wszystkie inne jest zakaz. Jednak wszyscy pozostali, którzy nie czuja się związani przykazaniami Salonu, snuja rożne opowieści, m.in. o "rządzie światowym". Rzadu swiatowego, jak wiadomo, "nie ma" podobnie, jak "nie ma" Wojskowych Sluzb Informacyjnych, jednak ta formalna nieobecnosc moze oznaczac tylko wyzsza forme obecnosci. Bo na przyklad po podmianie rzadu w 2007 r. zweryfikowani negatywnie przez poprzedni rzad funkcjonariusze WSI powrocili do sluzby - oczywiscie juz pod firma Sluzby Wywiadu Wojskowego i Sluzby Kontrwywiadu Wojskowego. W tym przypadku razwiedka posluzyla sie tym samym patentem, jakiego wczesniej uzywala na tzw. scenie politycznej; wprawdzie partie zmieniaja szyldy, ale ludzie, a zwlaszcza agenci, pozostaja caly czas ci sami.
IYG / 188.33.182.* / 2010-06-12 17:12
JAROSŁAW MAREK RYMKIEWICZ
"Do Jarosława Kaczyńskiego"

Ojczyzna jest w potrzebie – to znaczy: łajdacy
Znów wzięli się do swojej odwiecznej tu pracy
Polska – mówią – i owszem to nawet rzecz miła
Ale wprzód niech przeprosi tych których skrzywdziła
Polska – mówią – wspaniale lecz trzeba po trochu
Ją ucywilizować – niech klęczy na grochu
Niech zmądrzeje niech zmieni swoje obyczaje
Bo z tymi moherami to się żyć nie daje
I znowu są dwie Polski – są jej dwa oblicza
Jakub Jasiński wstaje z książki Mickiewicza
Polska go nie pytała czy ma chęć umierać
A on wiedział – że tego nie wolno wybierać
Dwie Polski – ta o której wiedzieli prorocy
I ta którą w objęcia bierze car północy
Dwie Polski – jedna chce się podobać na świecie
I ta druga – ta którą wiozą na lawecie
Ta w naszą krew jak w sztandar królewski ubrana
Naszych najświętszych przodków tajemnicza rana
Powiedzą że to patos – tu trzeba patosu
Ja tu mówię o sprawie odwiecznego losu
Co zrobicie? – pytają nas teraz przodkowie
I nikt na to pytanie za nas nie odpowie
To co nas podzieliło – to się już nie sklei
Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei
Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu
Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!
Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo?
O to nas teraz pyta to spalone ciało
I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie
Niech się Pan trzyma – Drogi Panie Jarosławie

Milanówek, 19 kwietnia 2010 r.
no proszę... / 94.254.130.* / 2010-06-11 18:56
MECHANIZMY PO-LSKIEJ EKONOMII
http://www.youtube.com/watch?v=pV79SkeKamY&annotation_id=annotation_178579&feature=iv
Pol^^ / 213.158.199.* / 2010-06-11 09:03
Przecież to już było...
Czy to pierwsze raz tajemnicza katastrofa lotnicza oraz śmierć polskiej elity patriotycznej w lesie pod Smoleńskiem przesądza o losach Polski? Koś pytał "co komu dała katastrofa smoleńska?
Odpowiadam: katastrofa smoleńska otworzyła grupie stronników zbliżenia z Rosją - kontrolujących PO, drogę do przejęcia pełni władzy nad Polską; dała ekipie Tuska władzę totalną nad Polakami.
Elendir / 2010-06-11 06:44 / Łowca czarownic
Ciekawe że osoby które tak krytykowały decyzję Komorowskiego jako p.o. prezydenta nie krytykowały decyzji Wiesiołka p.o. szefa NBP. A bynajmniej nie były to decyzje nieważne. Tym bardziej, że decyzję dotyczącą prezesa NBP i tak ostatecznie podejmuje sejm, a nie sam Prezydent.
studentMIM / 2010-06-11 09:34 / Tysiącznik na forum
Sam może i nie, ale czemu akurat teraz, 10 dni przed wyborami? Czy naprawdę nie można było poczekać jeszcze trochę?

P.S. Żeby nie było: uważam, że kandydatura Belki jest dobra, ale sposób powołania do chrzanu
Elendir / 2010-06-11 10:05 / Łowca czarownic
10 dni przed wyborami, ale jakiś miesiąc przed zaprzysiężeniem. Poza tym, załóżmy że nawet Kaczyński by został prezydentem. Jak długo by trwało szukanie takiego kandydata, którego sejm by zaaprobował? Moim zdaniem byłaby to wojna "na przetrzymanie", przy pozycji Kaczyńskiego wyrażającej się w fakcie, że przecież ludzie z PiS tam rządzą więc w sumie nie zależałoby mu na zmianach. A jeżeli Komorowski by został prezydentem to to że decyzja ta zapadła szybciej było dobre - na pewno po wyborach kandydat były bardziej "partyjny".

Do tego dochodzi kilka dość kontrowersyjnych decyzji Wieczorka które miały miejsce po katastrofie, potencjalne zagrożenie dla stabilnościsystemu finansowego rozpoczęte przez sprawę Grecji oraz znaczne osłabienie się złotówki, nawet w porównaniu do euro.

Jak dla mnie były podstawy do do wcześniejszej nominacji. Tym bardziej, że prezydent jest tutaj tylko inicjatorem i ostateczną decyzję podejmuje sejm.
studentMIM / 2010-06-11 10:10 / Tysiącznik na forum
1. Wątpię, aby Kaczyński został prezydentem
2. Dywagacje, że Kaczyński by działał na przetrzymanie są raczej błędne (Kaczyński ma tu na uwadze przede wszystkim wybory parlamentarne, a to mogłoby mu zaszkodzić)
3. Nie jest to tematem rozmowy, ale co masz na myśli mówiąc o kontrowersyjnych decyzjach (bo ja nawet w GW o tym nie widziałem)
4. Jeśli były podstawy do wcześniejszej nominacji, to czemu dopiero teraz, a nie miesiąc temu (łatwiej byłoby taką decyzję obronić)?
Elendir / 2010-06-14 19:20 / Łowca czarownic
ad. 1. Przy tym założeniu tym bardziej należało podjąc decyzję teraz.
ad. 2. Przecież proponowałby kandydatów. A to że byłyby to kandydatury osób podporządkowanych mu i bez większych kompetencji to by do jego elektoratu nie trafiało. Mówiłby że to PO działa wbrew.
ad. 3. Jak się zakończyła kwestia zysku NBP, tudzież elastycznej linii kredytowej (tudzież dlaczego się jeszcze nie zakończyła)?
ad. 4. Może dlatego, że takiego kandydata trzeba jeszcze znaleźć i uzgodnić to z nim? Poza tym Grecja i potencjalne rozszerzenie kryzysu na inne kraje, spadek wartości złotówki, punkt 3, a co jak będzie trzecia fala powodzi i jednak wybory trzeba bedzie przełożyć? Powodów mogłoby być dużo, ale chyba nie jestem dorbym adresatem tego pytania.
studentMIM / 2010-06-14 19:41 / Tysiącznik na forum
ad. 1 Nie. Trzeba było poczekać, aby nie było to:
a) elementem walki o prezydenturę
b) wybór następował przez prezydenta wybranego przez obywateli, a nie tylko p.o.
Ad 2 Bez przesady. Kompetencji do prezesury NBP nie trzeba mieć jakiś szczególnie wysokich. Świadczą o tym przykłady nie najgorszego sprawowania tej funkcji przez HGW oraz Skrzypka (mimo że oboje nie mieli kwalifikacji). Zresztą wątpię, aby proponował kandydatów przeciwko PO. To by mu zaszkodziło (Tusk mógłby stosować wcześniejszą dobrze działającą strategię oceniania prezydenta jako głównego przeszkadzającego)
Ad 3. Zysk z NBP - tutaj ja się osobiście dziwiłem, że PO mieniąca się za partię liberalną oceniło iż powinno zysk z NBP otrzymać do budżetu - to są działania na poziomie niewiele wyższym od Leppera. Zresztą tu Belka powiedział sensownie - nie powinno się zapisywać w budżecie zysku z NBP.
elastyczna linia kredytowa - to jest kwestia oceny, czy to jest sensowne, a dokładniej oceny ryzyka. Zważ, że ta linia swoje kosztuje, czyli po prostu płacimy za ubezpieczenie. Istotne jest, czy to ubezpieczenie jest nam naprawdę potrzebne

Ad 4. Znowu:
1. 2 miesiące na znalezienie kandydata to naprawdę dużo. Można to było zrobić szybciej. ja odnoszę wrażenie (choć oczywiście nie jestem w stanie tego sprawdzić), że tu też trwało to krócej
2. Interwencje na rynku walutowym nie są nam na razie potrzebne, a jeśli chodzi o stopy procentowe, to od tego jest RPP
3. Kryzys w Grecji jeśli rozszerzy się na Polskę, to raczej nie w krótkim terminie. Najpierw będą to kraje strefy Euro. Poza tym o kryzysie już było wiadomo jakiś czas temu.
4. Jak będzie trzeba przełożyć wybory, to co stoi na przeszkodzie powołać prezesa w tym momencie?
Pytanie rzeczywiście nie do Ciebie, ale decyzja bezpośrednio przed wyborami podważa jej neutralność względem kampanii oraz tworzy podejrzenia o chęć "zabezpieczenia swoich interesów".
Elendir / 2010-06-18 22:43 / Łowca czarownic
ad 1a) Nie żartuj - ta decyzja nie przysporzy głosów.
ad 1b) Nie ma takiego stanowiska jak p.o. prezydenta. Ponadto wybór Komorowskiego też był demokratyczny.
ad 2) Skrzypek był moim zdaniem antyprzykładem. A Kaczyńskiemu w oczach jego elektoratu by to nie zaszkodziło.
ad 3) Mógłbyś wyjaśnić to porównanie z Lepperem? Bo jak dla mnie Lepper proponował coś zupełnie innego.
ad 4)
1) zdaje się to nie była jedyna kwestia na głowie Komorowskiego.
2) W momencie gdy interwencje byłyby potrzebne, to byłoby za późno na wybieranie prezesa NBP. Ponadto prezes NBP zasiada w RPP ze szczególnym głosem.
3) Popatrz jak zmieniają sie kursy walut. Kryzys walutowy może rozszerzyć się bardzo szybko.
4) 2 miesiące bez prezesa NBP nim by doszło do wyboru?

To w końcu była to decyzja korzystna wyborczo, czy chęć zabezpieczenia swoich interesów? I od kiedy Belka reprezentuje interesy Komorowskiego, czy nawet PO? Zdecyduj się w którą sronę ciągniesz.
studentMIM / 2010-06-18 23:06 / Tysiącznik na forum
Ad 1a) Oczywiście, że przysporzy głosów lewicy. To Ty nie żartuj, że tego nie widzisz.
Ad 1b) Komorowski nie został wybrany demokratycznie na prezydenta kraju.
Ad 2) Skrzypek poradził sobie nie gorzej niż HGW. Mimo, że totalnie nie miał do tego kwalifikacji (i też uważałem jego powołanie za duży błąd). To świadczy tylko, iż myliłem się, że na to stanowisko trzeba kogoś wybitnego.
Ad 3) Lepper proponował radykalne zmniejszenie rezerw walutowych. PO ich faktycznie lekkie zmniejszenie (poprzez wymuszenie "zysku" wynikającego z rezerw kursowych). Oczywiście to nie to samo i działanie PO jest bardziej w białych rękawiczkach (zresztą dlatego zaznaczyłem, że ten poziom jest wyższy), ale intencja jest podobna

Ad 4.1) oczywiście nie była jedyna, ale wybór akurat tej daty jest specyficzny
Ad 4.2 Na razie się na taką konieczność nie zanosi. Zresztą myślę, że NBP i tak sobie by poradził (prezes podejmuje decyzje, ale tzw. zaplecze te decyzje przygotowuje (nota bene dlatego Skrzypek czy HGW sobie radzili))
Co do RPP, to prezes NBP jest może członkiem szczególnym, ale tylko w wypadku równej liczby głosów. Reszta RPP powinna sobie i tak poradzić.
Ad 4.4 a) już minęły dwa miesiące, więc kolejne 2 to nie jest tak dużo b) jak teraz dało się ekspresowo przegłosować kandydaturę, to po wyborach też by się dało

Ostatecznie decyzja jest korzystna wyborczo (głosy lewicy).
Napisałem, że tworzy podejrzenia o zabezpieczanie interesów, nie zaś, że ja uważam tę decyzję za takowe. Czy faktycznie było to zabezpieczenie na po wyborach - nie wiem, aczkolwiek wątpię (wypowiedź Belki o zysku NBP - faktycznie wbrew platformie)
Elendir / 2010-06-18 23:40 / Łowca czarownic
ad 1a) To dlaczego Napieralski urósł w siłę?
ad 1b) Został wybrany demokratycznie na osobę przejmującą obowiązki prezydenta w razie jego śmierci co też się stało.
ad 2) Na jakiej podstawie oceniasz że Skrzypek sobie dobrze poradził? Umiesz uzasadnić to stanowisko?
ad 3) PO nie proponowało zmniejszenia rezerw. Rozróźniasz mam nadzieję rezerwę walutową od rezerwy kursowej?
Ad 4.1) Co masz na myśli odnośnie "akurat"?
Ad 4.2) Skąd takie przekonanie?
Ad 4.4) Gdzie leży granica? Po wyborach byłyby wakacje.

To jaki motyw w końcu przypisujesz Komorowskiemu (poza troską o dobro kraju)?
studentMIM / 2010-06-18 23:58 / Tysiącznik na forum
ad 1a) Napieralski urósł w siłę wcześniej i dzięki dobrej kampanii.
ad 1b) Jeśli już to poprzez demokrację pośrednią. A jak wiemy, ordynacja do sejmu jest mniej "demokratyczna" niż na prezydenta (duże znaczenie partii). Jednak wciąż nie został wybrany na prezydenta, a kogoś kto tymczasowo przejmie jego obowiązki
Ad 2) Nie stało się nic strasznego z polską walutą ani polskim systemem finansowym. A na jakiej podstawie Ty oceniasz, że sobie nie poradził
Ad 3) z tego co ja się orientuję (aczkolwiek może błędnie, bo nie jestem ekonomistą), to zysk NBP wynikał w większości z tzw. "różnic kursowych". I zrealizowanie tego zysku byłoby pomniejszeniem rezerw w walutach obcych. Można też te waluty odłożyć, aby zabezpieczyć się przed wahaniami waluty (i zachować stan rezerw liczony w walutach obcych). Jeśli się mylę, to popraw mnie
Ad 4.1 chwilę przed wyborami. pisałem już
4.2 co do poradzenia sobie - uzasadniłem. Co do konieczności interwencji - musiałyby się zawalić inne gospodarki strefy Euro. A do tego wszyscy rządzący będą starali się za wszelką cenę nie dopuścić
4.3 w czasach pokoju i względnego spokoju granica jest w momencie wyboru nowego prezydenta

motyw: pisałem już - przejęcie głosów lewicy. Ewentualnie marginalizacja SLD.
Elendir / 2010-06-19 08:51 / Łowca czarownic
ad 1)Jednak wciąż nie został wybrany na prezydenta, a kogoś kto tymczasowo przejmie jego obowiązki

Co to za sztuczne rozróżnienie?
ad 2) A załamanie wartości złotówki pod koniec 2008 roku? I to bez jakiś nagłych podstaw fundamentalnych Polski względem reszty świata, czy też krajów naszego regionu. Jeżeli to uważasz za normalne, to pewnie będzie CIę trudno przekonać do czegokolwiek tutaj.
ad 3) Zysk o którym była mowa nie pochodził z różnic kursowych, tylko był zyskiem "rzeczywistym". A rezerwa kursowa to bynajmniej nie jest rezerwa na osłabienie się wartości złotówki. Wręcz przeciwnie, jest to rezerwa na umocnienie się wartości złotówki w przypadku którego to umocnienia mogłoby dojść do straty NBP. W celu jej uniknięcia NBP rozwiązałby część rezerwy księgowo wychodząc na plus (lub na zero). W tej rezerwie kursowej chodzi wyłącznie o prestiż NBP który by ucierpiał jeżeli NBP poniósłby stratę księgową. Do tego należy dodać fakl, że nawet jakby NBP uznał 8 mld zysku, to i tak 10 mld by poszło na tą rezerwę kursową.
ad 4.1) Ostateczne wybory będą prawdopodobnie po drugiej turze. Pierwsza tura jest niemalże ustawiona i chyba jedyną możliwą niespodzianką jest że może ew. drugiej tury już nie będzie.
ad 4.2) Patrz w poprzednich punktach.
ad 4.4) Gdzie leży granica jaki okres czasu jest długi?
5. Jakoś Komorowskiemu nie wzrosło. Ponato ważna będzie raczej 2ga tura, a tu widać w zasadzie same straty w związku z tą decyzją. A marginalizować w ten sposób SLD to mógłby i po wyborach (choć nie bardzo widzę na czym to marginalizowanie miałoby polegać - było wręcz przeciwnie moim zdaniem).
studentMIM / 2010-06-19 19:08 / Tysiącznik na forum
Odpowiem w poniedziałek, aby nie łamać ciszy wyborczej:)

P.S. Czy Twój post nie był przypadkiem jej złamaniem? ;)
Elendir / 2010-06-20 07:26 / Łowca czarownic
A uważasz ją za agitację na rzecz któregoś z kandydatów?
Natomiast teraz rozumiem skąd ten post: 2010-06-18 23:58:49
studentMIM / 2010-06-20 10:54 / Tysiącznik na forum
Jakoś tak wyszło (nie było to zamierzone). W ciszy wyborczej, według tego co mówi część prawników, wszelkie mówienie o konkretnych kandydatach na prezydenta może być uznane za agitację wyborczą. W świetle tego nie mogę Ci odpowiedzieć, aby nie złamać ciszy wyborczej
Elendir / 2010-06-20 10:59 / Łowca czarownic
To o takiej opini że mówienie o kandydatach jest zabronione to jeszcze nie słyszałem. To znaczy że co, że obywatele nie mogą ze sobą rozmawiać na ten temat? To byłby absurd.
studentMIM / 2010-06-20 11:15 / Tysiącznik na forum
Rozmawiać mogą, ale nie na forum publicznym.
Elendir / 2010-06-21 06:58 / Łowca czarownic
Jeżeli uważasz tego rodzaju wypowiedzi za agitację polityczną, to zgodnie z regulaminem forum również poza ciszą wyborcą są one niedozwolone.
Ki(belka) / 149.254.180.* / 2010-06-10 23:47
miała być gruba kreska, a wyszła belka, a teraz bedzie podwójny podatek belki....
wieć ciułacze nawet nie ciułajcie, oddajcie cały dochód państwu.

jak sie szczury z platformy uratują jak nie ma szalup?

przejdą po belce :)
Pan Zenek / 89.231.97.* / 2010-06-10 21:56
Bardzo ładna, w moim typie - brunetka z grzywką.
Ki(belka) / 149.254.180.* / 2010-06-11 00:54
anoo,

tylko brzydka ta belka.
wistawio / 213.158.199.* / 2010-06-10 21:49
No dalej platfusy -- do PZPR jeszcze wam brakuje niedojdy
Wapniak/b/ / 87.207.158.* / 2010-06-10 21:35
POKomuna zwiera szeregi. Wszystko nasze, reszta Wasze. Będą posadki dla LSD i nóżki /rączki/ w gorę... Jak za dawnych czasów....
Andrzej >> / 91.123.161.* / 2010-06-10 21:24
Zakamuflowana przez 21 lat komunistyczna mafia po 10 kwietnia już się nie kryje - na naszych oczach dewastują kraj... . Pewnie pieniądze wypracowane przez Pana Skrzypka znikną z NBP już jutro.
Jak mogliśmy na to pozwolić?
squun / 77.114.201.* / 2010-06-10 21:31
szkoda że nie leciałeś z nimi
Andrzej>> / 91.123.161.* / 2010-06-10 21:53
squun - wszystkich nas nie pozabijacie, robicie to już od 1940 roku, ale im więcej zbrodni popełniacie tym bardziej Naród się jednoczy i zaczyna rozumieć co się dzieje. I nie chcę więcej z toba rozmawiać - poczytałem co wypisujesz na forum - jesteś .... a zresztą nie zniżę się do twojego poziomu, szczekaj dalej
niepopisowa / 2010-06-10 23:50
Andrzej, opanuj się. Chyba nie ma na fum forum osoby, która by żyła w 1940 a co dopiero o zabijaniu mówić. Chyba że chcesz ludzi po ich dziadkach osądzać...
zniesmaczony / 193.239.80.* / 2010-06-10 22:21
czy rzeczywiście ludzie w Poslce są albo komumną postkomuną czy czym tam albo patriotami, katolikami czym tam?
A nie ma innych? nie ma zwykłych ludzi, którzy zap...dalają żeby związać koniec z końcem, dzici wykształcić żeby miały dobra pracę i żeby im bylo lżej, itd...
Czy WAM (celowo przyjmuję retorykę taką jak powyżej) już całkiem dziennik TV, fakty czy inne media tak oczy zamuliły, że dla zwyczajny świat nie istnieje?
Mam się bać? Jesteście potencjalną pożywką jakiegoś kataklizmu dziejowego, którego ofiarami najczęściej są zwykli ludzie a nie WY?
niepopisowa / 2010-06-10 23:59
Niestety, a niektóre teksty tak nie przystają do rzeczywistości, że aż strach myśleć jak ludzie się dali dobrowolnie zindoktrynować.
normalny / 79.191.245.* / 2010-06-10 21:09
Skrzypek nigdy nie skaziłby fotela prezesa NBP gdyby jego kandydatura miałaby byc uzgadniana z Sejmem.
squun / 77.115.27.* / 2010-06-10 20:57
koniec PiSd na ważnych stołkach
edek345345 / 85.221.177.* / 2010-06-10 20:34
Ciekawe jak będzie się nazywać nowy podatek Ryżo-komuchów w walce z deficytem, he, he,he
zxcasd / 89.75.114.* / 2010-06-10 20:03
ajajajaj, ale sie pisiorki na forum burza...
nu! / 87.205.247.* / 2010-06-10 20:27
jak tam pojeebie z tymi łupkami w końcu jest. Tylko szczerze.
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy