Rezerwy w złocie niewiele pomogą , jeżeli powstanie sejm i rząd , które utrącą niezależność NBP , a potem , żeby zwiększyć popularność u ludu przed jakimiś wyborami , zwiększą emisję pieniądza , czyli dodrukują go . Czy pomogły coś rezerwy w złocie za komuny dawnej i obecnej ? . Po za tym co konkretnie w ustawodawstwie unijnym dobija przeciętnego Polaka ? . Sypanie ogólnikami to tylko kretyńska , bolszewicka propaganda . Jeżeli coś jest tam faktycznie złe , walczmy o zmianę tego w Polsce i Europie . Na razie to produkcja ustaw przez nasz sejm dobija Polskę . Pod płaszczykiem doprowadzania polskiego prawa do zgodnośći z unijnym , przepycha się wszelkie możliwe interesy kolesiów - np podatek ryczałtowy od automatów do gry , a kasy fiskalne do taksówek ( w interesie producentów ), niemożność odliczenia
vat-u przy zakupie benzyny do samochodów osobowych wykorzystywanych w działalności gospodarczej ( w Niemczech jest to możliwe ) , czy chociażby takie kombinacje językowe , żeby płacić
VAT od umów zleceń . Ten podatek też zresztą w Europie nazywa się podatkiem od wartości dodanej , u nas od towarów i usług . To nie Europa w zeszłych wyborach wybrała AWS , a potem komunę . To zrobili Polacy . Najłatwiej jednak kultywować ciemnotę .