Oszołomowaty
/ 212.14.45.* / 2010-05-27 14:59
No jasne ... sam on znów do koryta. Komuna wraca na flai powodzi ...:
"...Refleksje o kandydaturze Marka Belki na stanowisko szefa NBP:
Prywatyzacji PZU towarzyszyła seria nadużyć. Jedną z kluczowych ról w tej grze odegrał Marek Belka. Gdyby przyjąć kryterium wielkości przepływów pieniężnych, afera PZU zyskałaby miano największej afery gospodarczo-politycznej III Rzeczpospolitej. Wszechstronność Marka Belki w czasie sprzedaży akcji PZU budzi uznanie. Jednocześnie zasiadał w radzie nadzorczej BIG Banku Gdańskiego zainteresowanego kupnem akcji PZU, jak i w radzie dyrektorów holenderskiego banku ABN AMRO, który doradzał ministrowi skarbu przy prywatyzacji. W swoich zeznaniach przed komisją śledczą Belka bagatelizował swoje kontakty z ABN AMRO, jednak w świetle obecnie ujawnionych dokumentów, nie mówił całej prawdy. Afera PZU to oczywiście nie jedyna wstydliwa sprawa za którą odpowiadał minister finansów, a później premier Marek Belka - to tylko przykład na to jak złym dla obywateli politykiem jest Belka. Zatem objęcie stanowiska szefa NBP przez osobę podejrzewaną o nieprawidłowości, które były powodem ogromnych strat może się skończyć dla Polski bardzo źle. Niewyjaśniona sprawa fałszywych zeznań przed komisją śledczą i inne niejasne działania Belki powodują, że jego nominacja na szefa NBP byłaby zdecydowanie zbyt ryzykowna dla Polski. Tym bardziej dziwi niezwykły pośpiech Bronisława Komorowskiego, który w dodatku nie ma mandatu społecznego do podejmowania tak ważnych decyzji - o czym mówią konstytucjonaliści, których nie można podejrzewać o sympatię do PiS.
http://hotnews.pl/artpolska-856.html
Minister Rostowski mówi, że Marek Belka jest apolityczny. Tymczasem to dawny działacz ZSMP i PZPR. Doradca prezydenta Kwaśniewskiego. Minister finansów w rządach Cimoszewicza oraz Millera. PO wielokrotnie nazywało funkcjonariuszami PiS ludzi bezpartyjnych mających poglądy zbliżone do PiS - zatem mówienie o apolityczności Belki to hipokryzja ministra finansów w rządzie Donalda Tuska...."