Likwidacja kilku stawek
VAT-u z wprowadzeniem jednej uprościłoby tylko rozliczenia w firmach . Stawka 19% jest za wysoka , żeby była konkurencyjna w porównaniu ze stawkami innych krajów . Trzeba poza tym zrobić porządek z samą ustawą dotyczącą
Vat-u , bo w takim kształcie jest to platforma do kombinacji urzędów skarbowych mających na celu wyciągnięcie jak największych pieniędzy , bez oglądania się na jakiekolwiek skutki . Nie można odliczyć
Vat-u, jeżeli coś nie jest kosztem podatkowym , nie można odliczyć też przy zakupie paliwa do samochodów o dopuszczalnej ładowności mniejszej niż 715 kg - czyli wielka limuzyna , lub van, łapią się na częsciowe odliczenie przy zakupie i całkowite odliczenie przy paliwie , a mały dostawczy nie ( pomijam te z durnowatą kratką ). To są rzeczy występujące tylko w Polsce i nie narzucone przez jakieś dyrektywy . Może by tak szanowny Pan Premier - na razie krótkoterminowy - zszedł z wyżyn i przeczytał ustawę o
VAT - nie twierdzę , że powinien zrozumieć , bo tego nie da się zrozumieć - i zlikwidował wszystkie bzdury w tej ustawie . Obniżenie stawki to niewiele , jeżeli tego podatku nie można odliczać . Zabawy słowne wokół terminu "zmiękczanie planu Hausnera" nic nie poprawią .