Kenobi
/ 2008-04-03 17:17
/
Uznany malkontent giełdowy
Ostatni szalony wzrost nie miał żadnego fundamentalnego uzasadnienia, poza typowym odbiciem zdechłego kota, w trakcie którego nastąpiło tradycyjne wycisnięcie "krótkich" pozycji. Brak na rynku gotówki, więc nie ma kontynuacji tego ruchu, a trudno się dziwić poisadaczom gotowki, że nie angażują się na "górce", która wykorzystywana jest do pozbywania się akcji, a nie kupowania. A wszystkie dane przemawiają za tym, że recesja trwa już od pewnego czasu i raczej spodziewałbym się mocnego odwrotu.