zbig$
/ 2007-10-17 12:51
/
Uznany gracz - weteran 93/94
* Zarządzanie państwowe powoduje, że często firmom trudniej szybko dostosować się
do zmian na rynkach. Wiele firm zamiast inwestować w nowoczesne technologie, utrzymuje przestarzały przemysł ciężki.
jacy ci Niemcy, francuzi czy inni głupi - wciaz utrzymuja panstwowe firmy, zeby wspomniec franc tkom, ktory jest panstwowy i nasza tepse niby "sprywatyzowano", czyli oddano francuskiemu PANSTWU
* Zdaniem zwolenników prywatyzacji państwowy monopolista nie musi odpowiadać przed
konsumentem, który nie może wybierać różnych usługodawców. Podział i prywatyzacja
firmy może wprowadzić konkurencję.
Moze, ale zazwyczaj jest zmowa cenowa, duzi sie dogaduja i graja przeciw slabszym czyli malym, patrz np. sieci qmórkowe w Polsce - ceny najwyzsze w Europie, a w panstwowych byla chociaz kontrola cen -
* Państwowe zakłady stają się polem do walki o wpływy polityczne. Odbywają się
wojny o to, kto ma być prezesem państwowej firmy. Populistyczni politycy próbują
rozgrywać głosy załóg wielkich państwowych molochów. Obiecują im "walkę z bezrobociem"
i w zamian za to chcą, żeby na nich głosować. Zdaniem zwolenników prywatyzacji efektem
są ogromne straty generowane przez państwowe firmy, za które musi płacić całe
społeczeństwo. Wypracowany przez firmy państwowe zysk bywa pobierany przez państwo na bieżące potrzeby budżetowe (dywidenda) bądź dla celów partii rządzącej, nie zaś na
inwestycje firmy w nowe technologie i zwiększanie zatrudnienia. W firmach państwowych
dodatkowo najwyższe stanowiska bywają często obsadzane osobami z partii rządzącej,
którym brak kompetencji i doświadczenia w zarządzaniu firmą.
No tu juz wiele by pisac, dodam tyllko ze w wyniku prywatyzacyj z lat 90 tych prace stracilo ponad milion ludzi, ktorzy teraz musza siedziec za granica...
----------------------------------
a co do glupoty właśnie jednostronne uwielbienie dla prywatyzacji jest glupotą - czasem trzeba prywatyzowac a czasem nie, przykladów jest mnóstwo, wez sobie ceny papiero jak sprywatyzowano świecie, ktore dostarczalo taniego papieru, a po prywatyzacji okazalo sie ze jest 10 razy wiecej warte - cały zachod smial sie z naszych "prywatyzatorow" spod znaku PO - lewandowszczyzna