Money.pl
/ 2007-09-28 13:31
bleee
/ 83.24.126.* / 2007-09-28 13:31
Bezbonny? Już nawet w tytułach nikt (włącznie z Wordem) błędów nie poprawia.
to tak miało być:) nie znosz się i tyle:)
zyczliwy2
/ 149.254.192.* / 2007-09-28 16:24
bezbonny czyli without bone - brak kregoslupa, miesko samo, galareta. bardziej istotne jest to ze czy to sie komus podoba czy nie kasia ma juz wiecej niz 50% racji. Wszystko trzeszczy... wiadomo ze jak kupiles to bedziesz jezdzil po Kasi jak po burej suce ale niestety, pieniazkow na Majorke chyba sie juz nie zarobi...
nikto
/ 86.63.146.* / 2007-09-29 08:57
Masz rację, niektórzy naiwniacy napalili się na papiery po obniżce stóp w USA. Euforia była widoczna na forum. Niektórzy mieli pić do białego rana. Już wtedy było widać, że zwyżka będzie krótka.
Wszystkiemu będą winni, jak zwykle, analitycy.
rolo
/ 212.2.99.* / 2007-09-28 22:29
w tym wypadku raczej chyba chodzilo o bony skarbowe i obligacje niz kregoslup ;)
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.