barg
/ 91.193.208.* / 2013-11-26 13:40
Sytuacja poprawia się, w gospodarce jest coraz lepiej, a jednak z jakichś powodów rośnie liczba samobójstw w Polsce.
"– Od 2009 r. liczba samobójstw rośnie, już skoczyła do ponad 6 tys., a tempo wzrostu jest podobne jak w Grecji – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Jarosz. – Są one wskaźnikiem kondycji społecznej, także dezintegracji społeczeństwa. Jeżeli ich liczba rośnie, jest to bardzo mocny wskaźnik, że jest źle – tłumaczy profesor.
Tylko w ciągu pierwszego półrocza 2013 r. na życie targnęło się blisko 4,2 tys. osób, z tego 3 tys. skutecznie. Tymczasem w całym roku ubiegłym było 5,7 tys. prób samobójczych, a zgonów w ich wyniku 4,1 tys."
Czy więc rzeczywiście jest tak różowo jak wmawia nam rząd i statystyki mówiące o ciągłym wzroście?