lodek_111
/ 83.21.137.* / 2015-11-01 22:33
Jaka płaca, taka praca. Pracodawcy biadolą, bo przyzwyczaili się do śmieciowych wynagrodzeń, w zamian za całowanie po tyłku tylko za to, że oferują katorżniczą pracę. To się sprawdzało przez kilkanaście lat pierestrojki w Polsce, ale nie mogło trwać wiecznie. Wystarczy zapłacić uczciwie, a problem ze znalezieniem dobrego pracownika zniknie. Najniższa (polska) krajowa, to zdecydowanie za mało za lojalnego, kompetentnego pracownika. Pracodawcy dziwią się i oburzają, że pracownik porzuca pracę z dnia na dzień jeśli otrzyma w innej firmie 100 zł. więcej ? A czego się spodziewali ? Sentymenty się skończyły jak tylko upadł komunizm i rozpoczął krwiożerczy kapitalizm. Pracodawcy w Polsce wykorzystywali przez te wszystkie lata swoją pozycję strasząc "jak się nie podoba to na Twoje miejsce 100 za bramą czeka", to teraz pracownicy się nauczyli żeby postępować dokładnie tak samo. Słoma z butów, Panowie prezesi od siedmiu boleści, niczego się nie nauczyliście, i teraz biadolicie. Nauczcie się dbać o pracownika (największe dobro w każdej firmie), a wówczas będziecie mogli rozwijać te wasze polskie, biznesiki. Na Zachodzie i w Stanach już dawno nauczono się że aby liczyć na lojalność pracownika, to trzeba umieć się podzielić zyskiem, a nie tylko wyciskać cytrynkę do ostatniej kropli. Śmiać mi sie chce gdy czytam jak to specjaliści od HR w Polsce nie mogą zrozumieć czemu Polacy wolą zamiast zmienić miasto w Polsce w poszukiwaniu pracy, wyjechać za granicę. To naprawdę tak bardzo skomplikowana łamigłówka ? Bo wszędzie w Polsce płaci się minimum tego co obowiązuje w danej branży, nie zważając na realia i to że np. kryzys dawno temu się skończył. Prezesi, managerowie , mam dla Was radę - idźcie do prawdziwe, porządnejj szkoły, zamiast tych p****** o popycie i podaży nauczcie się prawdziwego zarządzania ludźmi.