Siedzi mądrala na państwowej posadzie albo ma jakieś badania po znajomości i pojęcia nie ma. Tak jak jesteś fachowcem z doświadczeniem to praca czeka choć za grosze. Ale przecież fachowiec z nieba nie spadnie. A niech pan profesor spróbuje normalnie poszukać pracy to się przekona że na te wiecznie lecące ogłoszenia pracownik produkcyjny za 1300zł można i 10 razy dziennie wysyłać aplikacje i niema nigdy żadnego odzewu. Nawet na pomocnika budowlanego nie ma rozmowy bez doświadczenia.

Fajna praca: badacz rynku pracy. Faktycznie to sprzedawca bezwartościowego towaru.

1. Likwidacja urzędów pracy.
2. Objęcie ubezpieczeniem nfz każdego mieszkańca Polski.

Realizacja tylko tych dwóch punktów pozwoli Polce sporo zaoszczędzić.

oj ludzie ludzie...po pierwsze same urzędy pracy doprowadzają do tego aby cie stamtąd usunąć czy to chorymi terminami odchaczeń czy to biurokracją...sam miałem sytuację ostatni , że nie zwróciłem uwagi na ważność dowodu i z tego powodu nieu pozwolono mi sie zarejstrować mimo okazania prawa jazdy i paszportu :) pani stwierdziła , że ona musi mieć opotwierdzony adres zameldowania więc mam pokazać nowy dowód po moim komentarzu , że w najnowszym dowodzie nie ma adresu meldunku pani się uśmiechnęła i odesłała po komplet dokumentów to raz..
dwa ludzie rejestrują się tylko po ubezpieczenie i dofinansowania a w tym czasie cały czas pracują
trzeci sprawa BARDZO dużo osób które pracuje zagranicą robi to na naszym ubezpieczeniu z UP bo tam pracują na czarno , kwestia dofinansowań hmm ile znacie firm budowlanych /wykończeniowych co mają sprzet i auto za kasę z UP a potem ten sam sprzęt jest po skończeniu programu sprzedawany jako używany współpracownikowi z firmy i on "kupuje" go ponownie za kasę z UP bo się wcześniej już zarejestrował ale pracował z kolegami...wg mnie po odliczeniu kombinatorów i dodaniu tych co nie mają kasy aby latać do urzędu na każde zawołaniu bezrobotnych jest z 5%...

Co tam bezrobocie czy inne problemy. Najważniejsze że w Polsce mamy samych ekspertów. Dajecie się tym baranom wodzić za nos pozwalając wyprowadzać się na ulicę niby w obronie demokracji a kiedy przyjdzie co do czego to może dostaniecie jakiś ochłap z pańskiego stołu za 1500 zł/m-c.

i ma rację
Znaleźć kogoś odpowiedniego teraz w dużym mieście + dramat, a mało moja firma nie płaci.
Darmozjady będą teraz siedzieć i dzieci robić, a potem przytulą 1500 za 3 dzieci, i na wino będzie