Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Bezrobocie wśród młodych. Jak pokolenie Y radzi sobie na rynku pracy?

Bezrobocie wśród młodych. Jak pokolenie Y radzi sobie na rynku pracy?

Wyświetlaj:
szeff / 213.136.245.* / 2015-10-25 17:13
Młodzi Y wykształceni, ale NIC NIE umieja zrobić konkretnego. Tylko gry komputerowe i smartfony maja opanowane. W pracy niesolidni, niesubordynowani, niedokładni, niepunktualni, NIEkreatywni. Najlepiej potrafią kopiuj i wklej...Bardzo słabi i mało wydajni pracownicy. A wymagania płacowe jak eskperci..
The V / 80.48.147.* / 2016-01-14 10:26
Opanowanie smartfona w obecnych czasach to całkiem przydatna umiejętność patrząc na to jak się rozwija technologia. Kreatywność to umiejętność którą posiadasz od małego albo nie nie da jej się wyuczyć (mało kto o tym pamięta). Jak ktoś ma się utożsamiać z firmą jeżeli wie od górnie że jedynie na co może liczyć to zlecenie i 1300 na rękę? Jak się nie umie zmotywować pracownika do wydajniejszej pracy to jest oznaka że się nie umie zarządzać podwładnymi a jak "szef" pozwala sobie na niesubordynację to już w ogóle słabo świadczy o zdolności egzekwowania i zarządzania no ale to efekt różnić pokoleń gdzie obecni przełożeni są wyuczeni że od pracownika się jedynie wymaga i ciśnie go zaś młodzi z pokolenia Y widzą że obecne czasy wymagają zmiany.
Piotr-90 / 46.112.88.* / 2015-10-25 20:04
Jeszcze ostatnio pytanie do Pana Szefa.
Pan zarzuca młodym, że wymagają za dużo... Pan utrzymałby się za 1300 zł podpisując w agencji pracy co miesiąc przez 4 lata umowę śmieciową? Gdzie wynajem oscyluje w granicach 1000 zł? A rachunki, bilety, jedzenie? A jeśli ktoś ma dzieci? nawet 2 wypłaty nie starczą...
Możliwe, że Pan też zatracił się w rzeczywistości jak Ci z wiejskiej, patrząc przez pryzmat zielonego egoizmu.
Pozdrowienia.
Piotr-90 / 46.112.88.* / 2015-10-25 19:48
Wysuwa mi się jeszcze jeden piękny i prawdziwy wniosek....
(Nie dotyczy polityki).... RZĄDZĄ NAMI PRZYGŁUPY.
jhfjdhfjdh / 164.127.81.* / 2015-10-25 20:00
i to jest przyklad takiego pokolenia. Oni chca dostac "bo tak". Juz biegne, aby zaspokoic ich zachcianki ;)
gkgkgkgk / 46.112.88.* / 2015-10-25 20:11
...zachcianki? Spanie pod dachem, opłacanie rachunków i zaspakajania głodu, pragnienia, uważasz za zachcianki?... To są potrzeby, które masz i również Ty... ale ten tok rozumowania świadczy tylko o Tobie
JohnyCash / 46.112.88.* / 2015-10-25 20:26
Kierownicy nie sa tez tacy świeci. Wielu stanowisko ma zalatwione po kolezenstwu, ktorzy sami nie potrafia nic zrobic, siedza w swoich pokoikach i nic nie robia, bo wiedzą, ze przeciez kolega nie wyrzuci, a jak cos... to za niego zrobia koledzy jak nie beda czegos wiedziec... sa, bo sa... choc w rzeczywistocci firma i bez takich by dala rade, no ale kolega zalatwil... i dlaczego tacy maja miec 3-4 tys zl? załosne
sami doskonale wiecie jaka jest prawda. prawda czasem boli i zawstydza.
Marlena392 / 109.199.66.* / 2015-10-25 18:14
Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Skoro osoby bez doświadczenia są zbędne to pytanie gdzie mają takie doświadczenie zdobyć? Chodząc za darmo na staże i żyjąc na utrzymaniu rodziców? Nic dziwnego, że młodzi nie chcą pracować za najniższą krajową przez dłuższy czas, bo jak z takimi zarobkami myśleć o planowaniu rodziny? A skoro pracodawca ma takie podejście to to tylko świadczy o nim - z jaką wyższością podchodzi Pan do tego pokolenia
37 lat / 164.127.81.* / 2015-10-25 20:03
z calym szacunkiem: zaczalem zarabiac na drugim roku studiow - pierwszy przepracowalem za darmo. I dalo sie pogodzic ze studiami dziennymi. O ile nie studiujesz medycyny to reszte da sie pogodzic.
The V / 80.48.147.* / 2016-01-14 10:29
Rodzice mnie nie utrzymywali, jedynie kredyt studencki i dużo wyrzeczeń i jakoś się dało. Szkoda tylko że była to praca poza tym co studiowałem w większości przypadków.
Daniel1991 / 176.104.179.* / 2015-10-25 20:44
Jeśli rodzice Cie utrzymują to tak da sie to pogodzić tak jak Ty to zrobiłeś.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Tomek98769 / 109.243.214.* / 2015-10-26 09:50
Jezeli nie masz warunkow to nie pchaj sie na studia - tylko zacznij pracowac. Mamy za dużo magistrów - którzy nikomu nie są potrzebni. I w tym cały problem. Studia możesz zaczac kilka lat pozniej - tak to funkcjonuje na zachodzie wlasnie.
The V / 80.48.147.* / 2016-01-14 10:35
Owszem, studia przestały stanowić dobro ekskluzywne przez co straciła swój prestiż...
wanda1221 / 90.156.77.* / 2015-10-25 17:11
ktos pokusilby sie o analize zdjecia pod katem mowy ciala? czy przekaz odpowiada tytulowi artykulu, czy to tylko zdjecie stockowe a modele powinni byc inaczej wypozowani?
tlob / 109.241.231.* / 2015-10-25 16:48
Wyjazd za granic.ę jest to rzeczywiscie jedyna szansa na godne zycie. Mam 58lat, wyższe wykształcenie, b.dobra znajomość j.angielskiego, doświadczenie nabyte w firmach o zasięgu miedzynarodowym /MetLife, Impac/.Od kilkunastu lat jestem bezrobotny, już chyba bez żadnych szans na znalezienie jakiejkolwiek pracy. W Polsce pracę można jedynie dostać albo poprzez znajomości lub za łapówkę. Innej możliwości nie ma.Dlatego ten kto nie posiada tych atutów powinien jak najszybciej uciekać z Polski i za granicą budować swoją przyszłość. Mnie niestety nie stać już finansowo na wyjazd, i będę musiał zdychać tutaj. Bo nawet na godną smierć w tym kraju nie można liczyć.
seba533 / 46.238.231.* / 2015-10-25 18:28
No właśnie za granicę trzeba mieć m.in. za co wyjechać. A tam myślą że przyjechał cwaniaczek który ma u siebie zasiłek i jedzie sobie dorobić. I też w uja lecą na potęge.
alivederci / 213.105.202.* / 2015-10-25 16:04
3 tys zl miesiecznie. Wole juz zostac w tej Anglii i zarabiac znacznie wiecej nie pracujac jak szczur w korpo majac 8 tyg platnego urlopu w skali roku. Za 3 tys to polscy pracodawcy niech sami tyraja bo ceny mamy bardzo europejskie a zarobki mizerne.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
pok / 89.229.76.* / 2015-10-25 17:02
Mam wyższe wykształcenie techniczne, jestem samodzielnym pracownikiem, specjalistą... 3tys. zarabiam po 16 latach pracy :( ...beznadzieja
refleksja / 109.196.151.* / 2015-10-25 16:01
Rządzącym nami, przez nas wybranym, na osobnikach, przedstawionych w tej publikacji nie zależy. Jedną z wielkich łask, jakimi obdarzyli nas łaskawi politycy III RP jest możliwość wyjazdu bez paszportu do każdego kraju UE. PO+PSL ich nie potrzebuje!
ulenil / 78.28.15.* / 2015-10-25 15:57
Już 26 islandzkich bankierów zostało skazanych na wyroki więzienia o łącznej długości 74 lat za udział w kryzysie finansowym, jaki w 2008 r. zdestabilizował finanse Islandii.
Andrzej314 / 31.61.139.* / 2015-10-25 15:51
W tym kraju młode jak też to 50+ pokolenia są stracone . Ja osobiście się przekonałem że bez protekcji i wstawiennictwa pracy na umowę o pracę się nie dostanie . Jedynie co to na śmieciową lub na czarno za 4-5 zł. na godzinę.
Dziadek"S" / 164.127.20.* / 2015-10-25 15:41
U Nas Politycy wiedzą jak wyciągnąć KASĘ od Ludzi i z Sejmu ! Niedługo się to skończy ....Młode Inteligentne Pokolenie was wszystkiego nauczy. Brawo MŁODZI !!!
goja41 / 178.37.56.* / 2015-10-25 15:41
problemów jest wiele ale mentalność tzw. przedsiębiorców również tych z korpo musi się zmienić; od lat uważają oni, że w Polsce ludzie mają pracować za grosze bo niby koszty pracy są wysokie, bzdura nie są, w porównaniu do naszych sąsiadów; to jakieś nieporozumienie jak płacisz głodowe pensje pracownikowi i wszyscy w większości tak robią to kto kupi twój towar czy usługę jak go nie stać na podstawowe utrzymanie? nie mówiąc o oszustwach na czasie pracy i podatkach, gdzie w tym kraju jest PIP czy to wyłącznie fasadowa instytucja? nie wspominając, że nikt nie chce płacić podatków ale usługi publiczne to chcą mieć: edukację, służbę zdrowia, drogi... w budżecie państwa są tylko nasze pieniądze i jeśli tego nie zrozumiemy to będziemy dalej żebrakami we własnym kraju lub emigrantami zarobkowymi...
Piotr107 / 94.254.145.* / 2015-10-25 14:29
Głupie podsumowanie "Przedstawiciele pokolenia Y są wymagający i za swoją pracę chcieliby otrzymywać około 5 tys. netto.". To nie wynika z wymagań naszego pokolenia tylko z realiów życia. Jak utrzymać rodzinę za 2 tys zł? Neich tusk albo kopaczka nam pokaże. Zarabiam nieco ponad 2 tys zł na rękę, mam 30 lat i nadal mieszkam z rodzicami. Wiem że tylko dzięki temu mogę w miarę normalnie funkcjonować i nie muszę wybierać pomiędzy zimowymi oponami a zimową kurtką, pomiędzy telefonem, a telewizorem, pomiedzy lekami a jedzeniem. Tylko na tyle mnie stać jako singla. Przecież rodziny za to i tak nie wyżywię, a kredytów nie mam zamiaru brać.
mojek547 / 109.199.66.* / 2015-10-25 18:38
" Zarabiam nieco ponad 2 tys zł na rękę, mam 30 lat i nadal mieszkam z rodzicami. Wiem że tylko dzięki temu mogę w miarę normalnie funkcjonować"

Masz rację, jak w większym mieście wyżyć za najniższą krajową? Do pracy trzeba dojeźdżać, do urania coś kupić, zrobić opłaty... za co???
ktoś 135 / 178.235.55.* / 2015-10-25 14:26
Wschodnia Polska, stacja pod szyldem LOTOS, Pracownicy podpisują listę na większą kwotę wypłaty, a regularnie dostają mniejszą pensję, bo niby towar ginie. Monitoring jest, ale nikt nie raczy sprawadzać jak jest faktycznie, Bo faktycznie nic nie ginie, ale kasę trzeba" zebrać" od pracowników. Pieniądze z kasy kilka razy dziennie zabierane przez szefa. Nikt nie liczy przy pracowniku czy wszystko się zgadza, tylko niby na zapleczu w samotności. Więc jakim prawem tak jest???? Grafik i godziny w miesiącu to fikcja. Taki typowy polski pracodawca. Pozdrawiam.
g10 / 178.37.56.* / 2015-10-25 15:44
napiszcie wspólnie z całą załogą do PIP , ZUS i jak będziecie razem to się poprawi, tylko czy Polacy potrafią robić coś razem?
Jarezz / 46.215.57.* / 2015-10-25 14:24

i wlasnie takie "pseudo" naukowe artykuły są najbardziej szkodliwe, bo utrwalaja stereotypy.


@Zatrudniający: masz całkowitą rację. Ja osobiście, mimo iż nie zatrudniam pracowników, to pracuje w oparciu o własną DG. Usługi jakie świadczę wymuszają na mnie opodatkowanie na zasadach ogólnych + pełny ZUS ze względu na prowadzenie DG od ponad 2 lat. Szczerze to nie rozumiem tego szumu wokół braku dobrych pieniędzy. Jak ktoś jest dobry w tym co robi, to zarabia dobrze i z biegiem czasu zarobki powiększa - tu nie jest problemem to jaki jest to rodzaj umowy.
Młodzi ludzie, z winy rodziców, mediów i szkoły, nie są przystosowani do życia. Nie posiadają w większości przypadków odpowiednich umięjętności społecznych. A tacy ludzie, choćby chwycili Pana Boga za nogi, to i tak na coś będą narzekać,..
Jarezz / 46.215.57.* / 2015-10-25 14:25
Nie podpisałem się... Jarek, rocznik 1985
Zatrudniajacy / 164.126.40.* / 2015-10-25 13:36
i wlasnie takie "pseudo" naukowe artykuły są najbardziej szkodliwe, bo utrwalaja stereotypy. W rzeczywistosci jest tak: przychodzi taki mlody pracownik, nic nie umie za to ladnie sie usmiecha. Jest swiadomy, ale nie ma zadnego doswiadczenia. Chce sie uczyc, ale tylko tego na co ma ochote - a nie tego czego wymaga od niego aktualne stanowisko zeby wypelniac dobrze swoje obowiazki. I my mamy dawac mu stanowiska, placic za rozwoj bo on ma taka ochote. To jednak nie tedy droga. Jezeli chce robic jak uwaza to niech zaklada wlasna firme i robi - to juz jednak inny temat.
MM392 / 178.252.28.* / 2015-10-25 15:19
A powinien zgiąć się w pas, zająć uniżoną postawę, cmoknąć w mankiet. Z radością przyjąć propozycję pracy za darmo na stażu a potem nadstawić tylną część ciała na kopniaka by zrobić miejsce dla jemu podobnemu.
Zatrudniajacy / 164.127.81.* / 2015-10-25 19:57
no tak to pracodawca powinien zgiac sie w pas i mu podziekowac, ze raczyl sie pojawic. I ma mu pewnie dac stawke, jaka dostaje pracownik z wieloletnim doswiadczeniem, ambitny, ktory posiada wiedze i ktory zaczynal od pracy na stazu za darmo. Tylko dlatego ze taki "mlody, ambitny" tak chce. Przepraszam, ale ja to kwituje w jeden sposob: jako slaby zart.
dgsethdtbnrtbt / 88.156.137.* / 2015-10-25 14:27
Po czym w Anglii jest doskonałym pracownikiem a w Polsce oczywiście nie hahahhhaa
emig316 / 82.27.42.* / 2015-10-25 15:42
w UK z reguly laduje w jakiejs fabryce przy pracy jaka srednio inteligentny szympans moze wykonywac ,
przy czym tak bardzo pragnie dostac kontrakt ze zapieprza 2x wiecej niz potrzeba
Zatrudniajacy / 164.126.40.* / 2015-10-25 13:38
Kwestia kluczowa jest wiec odpowiedni dobor ludzi podczas rekrutacji. Aby oczekiwania obu grup sie ze soba pokrywały.
ZK590 / 37.128.101.* / 2015-10-25 12:59
zastanawiam się o co chodzi w lansowanym problemie związanym z niżem demograficznym. Przecież Polska od 25 lat boryka się z wielka nadwyżka rąk do pracy i nic nie wskazuje na to aby ten problem miał zniknąć, wręcz przeciwnie przy rozwoju techniki.
Następny problem to dlaczego za państwowe pieniądze czyli podatnika produkuje się nadmierną ilość bezrobotnych humanistów. Nikt nad tym problemem nie panuje, nikt nie jest rozliczany z efektów radosnego rozdawnictwa "dyplomów" ?
trupek / 83.5.108.* / 2015-10-25 18:03
Czas w którym będzie brakować rąk do pracy właśnie sie zaczyna i wszystko na to wskazuje. A za produkowanie nadmiernej ilości humanistów życia rozlicza - tychże humanistów - bo przecież nikt ich nie zmuszał do wyboru takiej edukacji. Szkolnictwo tylko odpowiedziało na popyt.

Najnowsze wpisy