Chyba kpisz, to ty możesz wspierać, ale nie kościół. Oni czekają na wsparcie utuczone biedactwa.

zaprosić na obiad? Co zostało od obiadu musieliśmy wylewać na zlewki, mówiono, jak damy dziś jednemu to jutro będzie dziesięciu.

Masz rację, ani proboszcz, ani biskup nie dzieli się z biednymi.

To teraz napisz na czym polega wg ciebie bełkot tego abp. Inaczej będzie można stwierdzić, że to ty coś bełkoczesz w stanie szału antyklerykalnego....

zimno- dziwi mnie wciaz,ze czesc Polakow lubi byc "meczennikami,,gotowymi do wszelkich wyrzeczen na rzecz kleru,skladajac daniny nawet z zasilku socjalnego,wbrew przykazaniom-bo Jezus byl ubogi i czynil cuda nie dla mamony,nie zdzieral haraczy "pasac owieczki swoje,,,przeciwnie dzielil sie.Widzac to bogactwo kosciolow,posiadlosci eminencji czy plebanow(i nie zabytki,lecz wspolczesnie uzytkowane wlosci kleru) mozna uznac,ze zyjemy w kraju szejkow a nie Europie i nic dziwnego,ze chca rzadzic pod przykrywka spolki prezio-rydzyk, majac takie bogactwa(juz samo kuriozalne imperium rydzyka),ktorych nie przebije,zaden inny kraj na swiecie.Tajemnica poliszynela jest,ze taki biznes mozna robic tylko u nas,bo czesc ludzi choc chetnie korzysta z dobr cywilizacji:elektrycznosc,wodociagi,lodowka,sprzet agd,telewzja,telefon,maszyny rolnicze itd,itd.,nadal pozostaje w swoim zascianku mentalno-pogladowym.To juz nie jest wiara lecz balwochwalczy fanatyzm choc Bogu jest milszy paciez w skromnej kapliczce,bez danin czy zlotego oltarza..A na ambonach kroluja sprytni "psychologowie-krasomowcy,,robiac najstarszy biznes swiata-pod publike,napelniajac wory bez dna srebrnikami.

Ma moje poparcie i mojej rodziny - razem 5 głosów.

Od razy na niego zagłosuję.