fiku miku na patyku
/ 212.14.47.* / 2011-11-16 13:41
W USA trwają demonstracje i są organizowane miasteczka namiotowe "oburzonych" więc trzeba znaleźć poważny powód do ostrego rozprawienia się z niezadowolonymi.Najlepszym sposobem jest oskarżenie ich o stwarzanie zagrożenia dla bezpieczeństwa Białego Domu.
USA = Globalny Reżim Totalitarny