Gezgorz
/ 62.141.253.* / 2013-06-01 12:52
Ludzie po 40 latach pracy w wieku 55lat i starsi nie mogą dostać pracy, a jak jest to tylko na czas określony, umowa zlecenie lub o dzieło za minimalne pieniądze, a jeszcze do tego jak człowiek schorowany to nie ma dla niego pracy.Czyli brak dochodu,brak zasiłku i pomocy jakiejkolwiek ze stromy socjalnej.
Świadczenia emerytalne są przeznaczone tylko dla ludzi zwolnionych z dużych zakładów pracy którzy tylko przepracowali tylko 30 lub 35 lat otrzymują świadczenie ,>>a bezrobotny 57 lat więcej niż 40 lat pracy pracujący w małej firmie na umowę o pracy na czas określony bi inaczej nie przyjmują do pracy nie ma świadczenia przedemerytalnego, chociaż wiadomo że stanowisko jakie zajmował jest zlikwidowane a przepracowano na umowę na czas określony 7 m-cy a następna umowa na 4 m-ce.Pomimo likwidacji stanowiska pracy świadectwo pracy Art30&1 pkt 4-rozwiazanie umowy na który została zawarta, to jakaś utopia.
Przecież były dwie umowy.
ZUS cwanie wyszedł z założenia że ludzie pracujący poza dużymi zakładami likwidowanymi w kraju, nie mają możliwości skorzystać z tej ulgi nawet jak mają większą ilość lat pracy i są likwidowane ich miejsca pracy tylko że na czas określony, jest spełniony warunek 6 m-cy pracy na umowę o pracę.To jest cwaniactwo i wprowadzanie dziadostwa do zarządzeń uchwalanych w ZUS upokarzając długo pracujących.
Przecież zatrudnienie na czas określony powyżej 6 m-cy jest równoznaczny ze zwolnieniem celowym czyli likwidacja miejsca pracy a tym bardziej że były to dwie umowy w jednej pracy ,pracownik tu nie ma nic do powiedzenia czyli jest to likwidacja miejsca pracy.