Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Biedniejemy, inflacja przegania wzrost płac

Biedniejemy, inflacja przegania wzrost płac

Money.pl / 2010-02-09 06:58
Komentarze do wiadomości: Biedniejemy, inflacja przegania wzrost płac.
Wyświetlaj:
man13 / 2010-02-09 11:25 / Tysiącznik na forum
Kochane PiSiorki!!
Tylko pracą Polacy się wzbogacą. Aktywnością gospodarczą i przedsiębiorczością każdego Polaka, więcej zdziałamy niż propagandą centralizacji władzy i ideą Wielkiego Wodza nakładającego kolejne podatki na spracowane społeczeństwo. Więcej wolności i aktywności to GWARANCJA poprawy dobrobytu ogółu społeczeństwa i lepszego samopoczucia jednostki.
Niewolnictwo IV RP nie doprowadzi Polski do żadnego rozsądnego położenia kraju jak i obywateli nawet przy poparciu kościoła i Watykanu.
Pilsener / 2010-02-09 14:00 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Kto dostawał podwyżki? To proste: górnicy, nauczyciele, pielęgniarki, stoczniowcy, hutnicy, energetycy, kolejarze, mundurowi... Oczywiście PRZEDE WSZYSTKIM pracownicy partyjnej administracji każdego szczebla.
DOKTOR MOO / 79.189.96.* / 2010-02-09 11:16
Najpierw to trzeba jednoznacznie powiedziec głośno kto dostawał podwyzki? Na pewno nie zwykli pracownicy ,bo pod grozbą zwolnien w wiekszości nie dostała a nawet jak sie słyszało to nawet mieli zmniejszane,prawdą jest że podwyzki mieli PREZESI i im podobni,administracja rzadowa, pracownicy z prowincji którzy juz od dawna są dalece w tyle za wielkomiejskimi to mogli tylko jak i teraz pomarzyc,JEDYNIE TO WSZYSCY PO RÓWNO PONOSIMY KOSZTY PODWYŻEK
man13 / 2010-02-09 13:18 / Tysiącznik na forum

EDYNIE TO WSZYSCY PO RÓWNO PONOSIMY KOSZTY PODWYŻEK

Samochodów, biżuterii, elektroniki czy kiełbasy myśliwskiej?
polak mały / 213.77.7.* / 2010-02-09 11:16
Adam Ambrozik z KPP oderwał się od ziemi i obraca się wśród VIP-ów.
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-02-09 10:12
Od czasu odejścia pieniądza od parytetu złota - inflacja to narzędzie w rękach grandziarzy do masowego rabowania społeczeństw a szczególnie ludzi starych, będących na emeryturach co obrazuje niesłychane zezwierzęcenie, odpowiedzialnych za inflację, grandziarzy!
Polskojęzyczni grandziarze, jak wiemy, spekulują na złotówce w obie strony - raz kupują złotówki, potem je sprzedają ale cały czas maszyny produkujące złotówki, grzeją się do czerwoności! Kto za to płacił i płaci - wiadomo! Jak długo jeszcze!
969 / 95.48.126.* / 2010-02-09 12:14
Nie wierzę w parytet złota - co by było jakby nagle trafiono na potężne złoże? Co by było jakby złoża się zaczęły wyczerpywać a gospodarka parła do przodu? Najgorzej jest jak do RPP dobierają się gołębie
wolny człowiek / 83.27.8.* / 2010-02-09 21:23
Na parytecie złota światowe finanse opierały się ponad 1000 lat. I nawet gwałtowny napływ złota po rabunku amerykańskich Indian nie obalił parytetu złota. Dopiero amerykańscy koszerni finansiści odkryli jak można ograbić ludzi z dorobku życia i drukują bez opamiętania te zielone papierki, które z roku na rok są coraz mniej warte. A o odkrycie "potężnych złóż" złota się nie turbuj, no chyba że odkryją jakąś "złotą asteroidę" i sprowadzą ją bezpiecznie na Ziemię, ale to już raczej nie za naszego życia.
janiszek72 / 2010-02-09 09:49 / Tysiącznik na forum
Lukrowana kraina mlekiem i miodem płynąca, przedstawiana w mediach w tak drastycznie różowych kolorach, zaczyna powoli szarzeć i zatracać swoje nasączone lukrem kolorki. Bieda z nędzą zawita niebawem również pod nasze skromne strzechy. Cudowne dziecko, olśniewające Polaków swoim blaskiem niczym słońce Peru, zaczyna odczuwać skutki mroźnych dni i przestaje być wszędobylskim paliwem napędzającym gadkę panom i paniom z anten radiowych i telewizyjnych. Wiara czyni cuda, ale cuda to domena Boska, a nie tuskowa. Z pustego i Salomon nie naleje. Przez okres kryzysu rząd podłączył się jak pijawka do bogatszych sąsiadów z Unii i jakoś przejechał kawałek na gapę, ale jazda na gapę już się skończyła. Tusk ze swoimi szopenfeldziarzami musi stanąć oko w oko z narastajacymi skutkami kryzysu. Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że w tej konfrontacji Donek popłynie wraz z bratem kryzysem z siłą wodospadu i wreszcie nastąpi finał brazylijskiego serialu z zaangażowanym kapitałem katarskim, w którym szczęście i samouwielbienie jedynie słusznej drogi wylewa się hektolitrami z ekranów. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
pozdr.! / 85.181.90.* / 2010-02-09 10:20
POstUBeckie rozkradanie POlega na tym, jakby tu najkorzystniej zdradzic Polski Naród i sprzedac Polskie Panstwo. Najkorzystniej, tzn. równiez w aureoli zarliwego patriotyzmu, która ma olsnic, a wlasciwie oslepic wyborców. A JA POwiadam: na POchybel POstkomunie!
jan-ru / 80.244.146.* / 2010-02-09 12:16
Aleś PObluzgał sobie ,ulżyło Ci .Na ścianie w pokoju masz taki pstryczek-elektryczek,spróbuj nim zmienić Polskę i Polaków,bo chyba najłatwiejszy i najszybszy sposób.
B_7 / 195.35.80.* / 2010-02-09 10:10

Tusk ze swoimi szopenfeldziarzami musi stanąć oko w oko z narastajacymi skutkami
kryzysu. Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że w tej konfrontacji Donek popłynie wraz z bratem
kryzysem z siłą wodospadu i wreszcie nastąpi finał brazylijskiego serialu z zaangażowanym kapitałem
katarskim, w którym szczęście i samouwielbienie jedynie słusznej drogi wylewa się hektolitrami z
ekranów.

Tak właśnie - jesteś jak ten wyborca PISu - im będzie gorzej tym bardziej będziesz przebierał nóżkami ze szczęścia,że Polakom będzie się pogarszać (najważniejsze,ze notowania PO będą spadać - żałośny jesteś do bólu)!!!
A twoje zacietrzewienie sprowadzi cię na dno - jeśli już tam nie jesteś czytając twoje wieczne frustracje!
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-02-09 10:25
B_7 - Polska to nie Thuzk i jego ferajna! Polska to nie PiS i jego ferajna! Polaska to nie SLD i jego ferajna! Polska to nie PSL i jego ferajna! POLSKA TO POLACY BĘDACY CZASOWO POD OKUPACJĄ OKRĄGŁOSTOŁOWEJ CHAZARO-BOLSZEWII!
hdnc / 83.28.134.* / 2010-02-09 11:46
nie jestem dziadkiem i w 100% popieram. Odwagi w pisaniu prawdy. Niektórzy mają przed oczyma TV i TvNa nastawionego na stałę jak widać
B_7 / 195.35.80.* / 2010-02-09 10:35

POLSKA TO POLACY
BĘDACY CZASOWO POD OKUPACJĄ OKRĄGŁOSTOŁOWEJ CHAZARO-BOLSZEWII!

Spokojnie dziadek - bo ci żyłka pęknie pod jażmem wypowiedzi...
chłop jag / 84.234.10.* / 2010-02-09 10:52
Żałosny jesteś, pętaku, bo nie wiesz co to jest ta Polaka - tak jak nie wiedziała panna młoda na swoim weselu - patrz - Wyspiański!
B_7 / 195.35.80.* / 2010-02-09 11:06
Za to ty tumanie kurzu czujesz się w Polsce jak w jednej książce Franza Kafki...
Emigruj dzidek, emigruj...
arch / 2010-02-09 15:45 / Tysiącznik na forum
PO co tyle krzyku !

--".Polacy biedakami Europy "
www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/polacy;biedakami;europy,134,0,547974.html
Zyta wróć i uporządkuj ten b*, bałagan / 81.190.210.* / 2010-02-09 09:12
Parafrazując Tuska, można by rzec - CUDOwny rok 2009, sama zieleń i naprawdęmega, milardy, kwoty niespotykane...
...zadłużenia kraju na 150 mld Zł!
studentka filozofii / 83.20.30.* / 2010-02-09 08:36
Wszystko przez to że głupia wnuczka schowała babci dowód.
profesor filozofii :P / 149.156.37.* / 2010-02-09 09:45
co za czasy ... matoły na filozofii ...
stary człowiek i może / 83.20.14.* / 2010-02-09 13:32
Tak to jest jak prof. do bani.
LegitymacjaPZPR / 83.24.72.* / 2010-02-09 10:34
Oj, widać, że profesor jeszcze nie zlustrowany...
studentka filozofii / 83.20.30.* / 2010-02-09 10:51
Zlustrowany,tylko zataił.
darth vader / 78.8.88.* / 2010-02-09 07:59
więc mamy i "inflację". A kto trzyma w garści pieniądz ? Państwo i jego pachołkowie. "Inflacja" to nie klęska naturalna. To celowo nakręcany mechanizm, mający ogałacać posiadaczy gotówki. Taki podatek bez ustawy
Binarek / 2010-02-09 07:56 / Tysiącznik na forum
"Podobnie jak OPZZ, sejmowa Lewica postuluje wzrost płacy minimalnej, która obecnie wynosi 1317 złotych"

O tak dla lewicy metody administracyjne są najlepsze.
W Hiszpanii już takie zastosowano. Bezrobocie skoczyło do 20%
Pilsener / 2010-02-09 13:48 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wzrost płac minimalnych to cios w najuboższych, niskowykwalifikowanych i zatrudnionych w sektorze prywatnym, nie dotyczy to partyjno-zwišzkowych bonzów z pasożytujšcej na narodzie budżetówki, gdzie wyższe koszty płac zostanš natychmiast zrekompensowane wyższymi podatkami, dotacjami czy cenami pršdu i gazu, nie grożš im też z tego powodu zwolnienia, zwišzkowcy chcš po prostu jak zwykle podwyższyć sobie pensje kosztem najuboższych i najgorzej sytuowanych.
socjalizm (Binarek) rządzi zza swego biurka / 88.199.162.* / 2010-02-09 08:10
do roboty leniwy urzędasie a nie od spamu zaczynasz, petenci czekają w klną w duchu.
MN4 / 217.96.42.* / 2010-02-09 06:58
Wzrost płac nie może przekraczać wzrostu wydajności pracy. Wzrost płac powyżej wzrostu wydajności pracy jest zabójczy dla wszystkich - dla pracowników również.
Wzrost płac dla wzrostu płac jest bez sensu.
pawel456 / 79.163.190.* / 2010-02-09 08:58
Dokładnie. Wzrost płac był wyższy od wzrostu wydajności czyli zarobiliśmy pieniądze bez pokrycia w towarach i usługach i teraz rynek koryguje to wyższą inflacją. Jest jednak jedno ALE. W ostatnim dwudziestoleciu wydajność rosła tylko w sektorze prywatnym. To robotnik miał ciągle dokręcaną śrubę, coraz więcej pracy i obowiązków za te same marne pieniądze. To się skończyło wraz z wielką falą emigracji. Nikt w tym kraju nie będzie zapieprzał za 1000 zł. Doszliśmy do ściany. Nie da się już wydrzeć więcej z robotników najemnych. Jest tylko jeden sposób zwiększania wydajności - dokręcenie śruby budżetówce. Żeby wydajność w gospodarce wzrosła budżetówka musi wziąć się do pracy. I nie mówcie mi jak wy tam w budżetówce ciężko pracujecie bo założę się, że dnia nie przepracowaliście w firmie prywatnej
Pilsener / 2010-02-09 13:38 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Popieram - w budżetówce płace są wyższe a pracuje się lżej, w dodatku często jest to praca, która nie wytwarza żadnych dóbr ani usług a jedynie dzieli te już wytworzone - tak zwana redystrybucja dochodu. W polsce tylko co czwarta osoba w wieku produkcyjnym pracuje w sektorze prywatnym - w ten sposób nie będą bogaci ani pracujący, ani żyjący z czyjejś pracy, nie wspominając już o elementarnej moralności czy przyzwoitości.
szczęśliwiec / 78.105.134.* / 2010-02-09 14:26
Po co WY w tej naszej kochanej Polsce siedzicie. Ja mam 50 dych i rodzinę, mieszkam i nie pracuje w Londynie, bo po co. Kocham Anglie, kocham KRÓLOWĄ a ona mi płaci za to żebym robił dzieci i tu mieszkał. Kocham ten kraj. Ten kto tu nie był dłużej nie przetłumaczy się jak tu jest, gdyż ma ograniczoną wyobraźnię. Ludzie zostawcie tę Polskę, niech oni sie tam rządzą i przyjeżdżajcie tu do Anglii. Kocham ten kraj i mogłem tu przyjechać ze 30 lat temu.
man13 / 2010-02-09 11:31 / Tysiącznik na forum
Święte słowa!!!!!!! Ograniczyć dotację, znieść ulgi podatkowe i zreformować pod kątem wydajności budżetówkę i system emerytalny.
Zima_jest_piękna / 94.37.151.* / 2010-02-09 08:08
My mamy twarze do jedzenia.Nie pier...l drzewa bo to my na NFZ płacimy.Moja rada ,nauka pływania z kamieniem u lewej nogi.Pozdrowienia z Wroclawia.
Inflacja / 212.14.47.* / 2010-02-09 07:51
Wzrost cen bo inflacja, inflacja bo wzrost cen bez wzrostu pac jest bez sensu.
MN4 / 217.96.42.* / 2010-02-09 07:56
To nie jest takie proste, właściwie, to jest zupełnie inaczej. Strumień pieniądza należy traktować dynamicznie, a nie statycznie. Wręcz wzrost płac może spowodować spadek wydajności pracy i wzrost płac może spowodować deflację i wzrost płac może spowodować spadek dochodu.
jan-ru / 80.244.146.* / 2010-02-09 12:25
To dlaczego moi szefowie nie chcą dać nam podwyżki mimo że firma miała zysk dwukrotnie większy niż w poprzednim roku, a jedynym tłumaczeniem jest to że nie mogą się wychylać z płacami w regionie.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy