Edward Gollent
/ 79.191.58.* / 2013-04-16 14:37
Biedronka podnosi płacę minimalną, podwyżki dla kilku tysięcy pracowników?
I bardzo dobrze, dowodzi to że warto działać. Trzeba przecież jakoś ratować twarz, czy to przypadek, że takie decyzje Biedronka podejmuje po upublicznieniu przez Stowarzyszenie Stop Wyzyskowi – Biedronka 125 milionowego długu, który Biedronka zaciągała nie pytając o zgodę pracowników. Przypomnijmy, dług powstawał na skutek planowego wyzysku tysięcy w zdecydowanej większości polskich kobiet, naszych matek, żon, sióstr i córek. Wyzysku realizowanego również metodami przestępczymi , czego dowodzą liczne prawomocne wyroki sądów karnych, skazujących osoby zarządzające siecią Biedronka. A może by tak obecny zarząd Biedronki podpowiedział jej portugalskiemu właścicielowi Aleksandrowi Soares Dos Santos, że dopóki nie uderzy się w pierś, publicznie nie przeprosi za lata wyzysku, nie rozliczy się z pracownikami i dostawcami, twarzy nie uratuje.
A tak na marginesie, kim jest osoba, czy są osoby, które wsadzają rękę do cudzej kieszeni?
Przewodniczący
Stowarzyszenia Stop Wyzyskowi – Biedronka
Edward Gollent