Axon
/ 217.173.191.* / 2009-06-11 16:23
Niektórzy jak mają zaklepane coś w głowie to na amen. Jak ktoś jest przekonany, że rząd w 2007 roku był lepszy, to nie ma znaczenia, że miał może 10% efektywności obecnego... Przecież to urzędowy optymizm, wydawanie pieniędzy bez sensu, wyrabianie norm, propaganda jak za Gierka... I co tam jeszcze można wymyślić...?
A może jednak można zauważyć, że wreszcie zaczniemy wykorzystywać szanse na skok cywilizacyjny? Że 50 mld popchnie gospodarkę w tym trudnym okresie?