MAsder
/ 46.232.133.* / 2014-10-24 08:31
Zapomniałem jeszcze dodać, że ceny produktów przejmiemy (zresztą już w większości ceny się wyrównały) z UE, a wynagrodzenia będą takie jak napisałem - staniemy się, zresztą cały czas jesteśmy żebrakami Europy. Europa daje kasę z jednej strony, wciska swoje produkty i drugą stroną tą kasę co dała zabiera ze sporym procentem - to jest konkurencyjność naszej gospodarki. Zobacz co wczoraj ustalili - obniżka emisji CO2 - czyli wciśnięcie nam swojej technologii "niby czystej energii" kosztem zabicia rodzimych kopalń, energetyki ale i przemysłu - to jest ta twoja konkurencyjność - człowieku samymi usługami się nie wyżywimy. Żebrzemy o euro, a tak naprawdę tylko wspieramy inne kraje w rozwoju ich gospodarek, bo bez wsparcia rozwijalibyśmy własne przedsiębiorstwa w oparciu o dostępne u nas surowce, produkty itp. - jesteśmy tylko rynkiem zbytu dla produktów z Niemiec, Francji, GB, Danii i jeszcze kilku, a przyjecie Euro ma im tylko ułatwić eksport do nas ich produktów - jesteśmy żebrakami Europy i żadne euro nie jest nam potrzebne, Euro jest potrzebne właśnie tym krajom - oglądałeś wczoraj Nikosia Dyzmę - czyż nie to samo zrobili teraz z Tuskiem, Bieńkowską - pomyśl sobie ...