u mnie to nawet sie " pochwalili " , że wiedzą o wycinaniu guzów na piersiach zony w szpitalu onkolo.

taka chamska zaczepka szmaciarza na którego place podatki , zaczepka " jak tam cycki zony ..." i uśmiech trymfu

i wiem , ze do 67 beda zasuwal by placic na to podatki i zusy

A prawda jest taka że chodzi o to aby posłów, senatorów, prezesów nie było można podsłuchiwać. Zeby byli bezkarni!!!!

Nie ma to jak sprawdzanie i podsłuchiwanie dinozaurów!!! Ciekawe co ze sprawdzaniem informatyków i innych osób mających bardzo wysokie uprawnienia w dostępie do informacji niejawnych??? Nie koniecznie musi mieć informacje wystarczy że przechodzi przez jego ręce!!!!