dużych obrotach kurs akcji biotechnologicznej spółki spada dzisiaj po południu o 11 proc. do 0,08 zł. To trzeci miesiąc, kiedy kurs nie może wyrwać się z zakresu 0,07-0,10 zł.
Dzisiaj do godz. 13.20 właścicieli zmieniły
akcje Biotonu za 1,6 mln zł. Niedawno kontrolowana przez Ryszarda Krauzego firma zawarła umowę z cypryjską spółką Lamothe Limited dotyczącą kupna 100 proc. udziałów w Biosenso. Zajmuje się ona rozwojem i sprzedażą preparatów weterynaryjnych stosowanych w przemysłowym chowie ryb łososiowatych i krewetek.
Kontrowersje budzi cena bazowa transakcji, którą ustalono na 30 mln zł. Może jednak ona znacznie wzrosnąć, jeśli zostaną spełnione . Ponadto firma została zarejestrowana niewiele ponad pół roku temu. Wątpliwości budziła też liczba pracowników - pojawiły się informacje, że oprócz zarządu, nikt w firmie nie pracował. Nie wiadomo też kto przeprowadził wycenę. Nieznane są również wyniki i sprzedaż Biosenso w ostatnich miesiącach, a jego współwłaścicielem jest Adam Kiciak, prezes Bioleku. Pod koniec grudnia na pytania dotyczące tych spraw zarząd Biotonu nie zdecydował się nam odpowiedzieć.
Rozliczenie ceny bazowej i ewentualnych premii za Biosenso ma nastąpić w drodze emisji akcji. Oznacza to, że akcjonariuszy Biotonu czeka kolejne rozwodnienie kapitału. Na początku grudnia NWZA spółki zgodziło się na emisję maksymalnie 1,25 mld akcji serii AB, z których może pozyskać 250 mln zł. Również w tym przypadku wyemitowane
akcje posłużyły do zapłaty za udziały w innej firmie. Tym razem w Bioleku. Nieco ponad 1 mld swoich akcji Bioton zaoferował cypryjskiej firmie Troqueera.