JackD411
/ 89.65.209.* / 2013-11-29 19:21
:)
Od razu widać że artykuł pisał "ekonomista" wychowany na "ekonomii" opartej na "bankach centralnych" i jedynie słusznych wskaźnikach...:) Drogi Panie, czasy tej "ekonomii" się skończyły... Do czego doprowadziła, niech Pan spojrzy za ocean do USA czy na południe Europy gdzie ok. 60% ( ! ) ludzi w eieku produkcyjnym NIE MA PRACY !
W pana artykule nie ma ani jednego odniesienia do tego że tragiczna sytuacja finansowa świata zachodniego powoduje że ludzie szukają alternatyw do przechowywania swoich pieniędzy po za obecnym systemem monetarnym, opartym na walutach nie mających żadnego pokrycia, generowanych przez "rządy" którym już nikt nie ufa, na zlecenie BANKSTERÓW, mających na smyczach "polityków"... To pierwszy w dziejach PIENIĄDZ powołany do życia nie przez WŁADCĘ, RZĄD, KRAJ czy BANK CENTRALNY ale przez społeczeństwo, przez ludzi i dla ludzi, dodatkowo, niepodlegający NIKOMU i NICZEMU ! I to jest JEGO NAJWIĘKSZA ZALETA a nie wada. Bo jak wyglądają finanse krajów w których waluty FIAT ( czyli Dolar, Euro, ect i nie chodzi o tanie włoskie auta ), które nie mają już żadnej wartości bo rządy byle ratować walący się system DRUKUJĄ I DODAJĄ DO NIEGO KAŻDĄ KWOTĘ, jaka im przyjdzie do 'głów", więc rozcieńczają istniejącą już wartość majątku. Bitcoin zaś ma pokrycie w tym że ludzie chcą a nie MUSZĄ go używać, w tym że tak będzie bo NIKT GO NIE KONTROLUJE BO NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI ze względu na prawa matematyki i wszechświata, w tym że jest OPEN SOURCE więc każdy może przeczytać kod źródłowy i sprawdzić czy czasami nie ma tam jakichś tylnych drzwi oraz w tym wystarczą 2 komputery na świecie żeby trwał...