Biura rzeczy znalezionych na nowych zasadach. Sprawdź, gdzie odzyskasz zgubę
Money.pl
/ 2015-06-22 09:54
Anonim a Wawy
/ 217.99.251.* / 2015-06-22 13:22
Nie rozumiem człowieka co to pisał. Ustawa o rzeczach znalezionych ma już kilkadziesiąt lat. W Warszawie Biuro Rzeczy Znalezionych jest prowadzone przez Starostwo a przedtem było przez Urząd Rejonowy. Kolega tam pracował już w latach 90-tych. Siedzibę miało na Pradze. A dziennikarz się dziś dowiedział, że coś takiego istnieje wogóle, albo taki Słoik, że u niego tej instytucji nie było. Jak się autor artykułu dowie, że w Egipcie są piramidy to tez napisze że je właśnie odkopali.
NIE ma kilkudziesięciu lat. Jest aktem jak najbardziej nowym- z 20 lutego 2015 r. poprzednie regulacje były w Rozporządzeniach Rady Ministrów ( z 1966, z 1955 ), a więc w aktach prawnych innego rzędu i nie były tak kompleksowe.
jhakF
/ 88.156.39.* / 2015-06-22 13:21
Znalezione dokumenty , broń ma być oddana dla policji,pieniądze do 100 zł będą własnością znalazcy. Zgubione przedmioty można będzie odebrać w starostwie po opłaceniu kosztów ich przechowywania.Gostek pisząc artykuł nawet nie przeczytał ustawy.
jajko539
/ 46.112.21.* / 2015-06-22 14:18
Brednie. W ustawie nie ma mowy o przejściu własności pieniędzy do 100 zł. Mowa jest tylko o tym, że Starosta może odmówić przyjęcia przedmiotu o szacunkowej wartości mniejszej niż 100 zł. Dopiero jeżeli starosta odmówi przyjęcia takiej rzeczy znalazca będzie mógł z rzeczą postąpić według własnego uznania.
Anonim z Wawy
/ 217.99.251.* / 2015-06-22 13:23
Ustawę to trzeba umieć przeczytać. To nie sms.
koszmarek
/ 109.173.150.* / 2015-06-22 13:15
Raz znalazłem telefon. Czekam aż ktoś zadzwoni na ten numer i dzwoni... Jakaś idiotka od razu z ryjem na mnie, że złodziej i że mnie dorwie bo mnie już namierza... do słowa nie dała mi dojść. W końcu powiedziałem jej, że znalazłem tu i tu, i czekałem na telefon żeby zwrócić ale jak tak się do mnie odzywa to niech się pie.....li. Telefon wyłączyłem, no i leży sobie u mnie Iphone 5. Taka sytuacja...
a417
/ 83.24.113.* / 2015-06-22 21:50
mnie np znalezienie telefonu kosztowalo sprawe w sadzie i kilka stowek grzywny
młody948
/ 95.172.74.* / 2015-06-22 17:00
Cz to było w Zielonej Górze?
edw___
/ 164.127.7.* / 2015-06-22 14:56
Miałem wiele lat temu podobną sytuację, niby kulturalna rozmowa, umówiliśmy się na oddanie telefonu w centrum W-wy, koło mojej pracy, tylko pan na koniec dorzucił: "Jeżeli pan nie przyjdzie oddać tego telefonu, to bardzo gorzko pożałuje pan tego co zrobił." :))
Wqwiłem się do tego stopnia, że po wysyłałem SMS-y na wszystkie kontakty z tego telefonu. Domyśl się jakie. :)) A telefon poleciał do śmieci.
jajko539
/ 46.112.21.* / 2015-06-22 14:21
Chamstwo tej kobiety nie uzasadnia przywłaszczenia. Nie Twoje - oddaj. Żądaj znaleźnego, ale oddaj. Nawiasem mówiąc, niezbyt jesteś bystry jeśli sądzisz, że wyłączenie telefonu przed czymś Cię chroni.
fg45
/ 109.156.139.* / 2015-06-22 14:53
Tymbardziej , ze idzie to do cloud, jest rejstrowane..
fg45
/ 109.156.139.* / 2015-06-22 16:01
a potem NSA.. z nowoczesna elektronika nie ma zartow..
anotak
/ 91.198.217.* / 2015-06-22 14:31
Ależ on przed niczym nie musi się chronić. Zguba czeka u niego w szufladzie na właściciela/kę. Wyłączył, bo nie życzy sobie chamskich telefonów. Przecież ta baba powiedziała, że potrafi go znaleźć, więc człowiek czeka. Nie znalazł przecież parowozu i taki drobiazg pewnie nie przeszkadza mu w szufladzie.
jajko539
/ 46.112.21.* / 2015-06-22 16:38
Nie oddał - nie zrealizował ustawowego obowiązku. Dopuścił się PRZESTĘPSTWA przywłaszczenia. Nie ma czegoś takiego, że zguba czeka u mnie w szufladzie. Nie wprowadzaj więc ludzi w błąd, bo powielanie takich opinii skończyło się już dla wielu osób sprawami karnymi (w wielu przypadkach kończy się na warunkowym umorzeniu ale i to do przyjemnych nie należy).
antyz
/ 5.172.234.* / 2015-06-22 12:51
Jak zwykle, p...osły uchwaliły ustawę, której nie można wdrożyć bez problemów.
:)..)))
/ 213.158.221.* / 2015-06-22 12:44
KIEDYS JEDEN ZNALZL PRZY TORACH WYRZONA TORBE Z ..1 000 000 $ DOLAROW !__UCZCIWIE POSZEDL I JA ODDAL I DOSTAL PLUSZOWEGO MISIA ZA TO :)
TAK BYŁO
/ 89.71.0.* / 2015-06-22 13:40
Pamiętam , ale to chyba złotówki były a nie dolce, pamiętam wtedy jak wypowiadali się nasi posłowie , że jakiś głupi chyba bo oni by nie oddali.Tą kasę to wtedy Żukiem na pace wieźli i im wypadła .
Felek903
/ 91.241.5.* / 2015-06-22 13:16
Oddał te pieniądze i żyje i ma spokój. Zapomniałeś dodać, że były to pieniądze na okup, celowo zostawione przy torach w umówionym miejscu. Ten co te pieniądze zostawił i ten co je miał odebrać wiedzieli o kolejarzu, który codziennie tam przechodził i sprawdzał tory. Poza tym było sporo mniej, nie milion a sto tysięcy dolarów. Sprawa była głośna przed wielu laty. kolejarz okazał się być bardzo mądrym gościem.
Bogumioł Ciborowski
/ 213.184.17.* / 2015-06-22 12:41
Jeśli ktoś znajduje (lub kradnie) mój nośnik pamięci o zawartości kilku ryz papieru i nie wie co z tym zrobić (a nie jak na tym zarobić), to zanosi go do najbliższej biblioteki lub zostawi w instytucji, w której wszedł w posiadanie tego elektronicznego dokumentu. Może oczywiście zajrzeć do tego nośnika i na pewno w jakimś miejscu znajdzie adres mailowy oraz skontaktuje się z właścicielem zguby. Nie robi jednak tego, bo nie zna maksymy "nie czyń drugiemu co, tobie niemiłe".
rozsądek
/ 78.8.173.* / 2015-06-22 12:32
A przepisy prawne dotyczące wykopanych w ziemi znalezisk dalej nieuregulowane jako jedyny kraj w europie. Nawet Czechy sobie to uregulowały. Ale u nas posłowie częściej gubią portfele to musieli sprężyć zadki przed upływem kadencji i uregulowali ten istotny punkt niezbędny do egzystencji w Polsce.
qereqreqr
/ 77.246.35.* / 2015-06-22 12:20
Ciekawe co będzie, jak ktoś zgłosi zagubiona rzecz jako kradzież. Praktycznie próba skorzystania z takiego telefonu zakończy się wczesno-poranną wizytą panów kominiarzy.
Jan III
/ 78.28.22.* / 2015-06-22 11:55
przepisy swoje, życie swoje...powstanie zgraja cwaniaków, którzy (w układzie z przechowalniami)będą po czasie odbierać (nie)swoje, co cenniejsze gadżety...gwarancja 100%, Polak potrafi
alkioph
/ 83.22.14.* / 2015-06-22 12:15
o widzę że jesteś z tych co to sam nie zje drugiemu nie da.
zoosiiaa
/ 83.22.14.* / 2015-06-22 12:12
Uważam że wogóle nie powinniśmy utrzymywać jakich kolwiek
biur rzeczy znalezionych.
Jak ktoś cos zgubi to ma pecha i koniec - było pilnować
a jesli się zdaży że znalawca odda -to szczęście.
rzecz znaleziona należy do znalazcy !!!
Sa ważniejsze w kraju sprawy na które trzeba wydać pieniądze a utrzymywanie magazynów i ich obsługi dlatego że jakiś gapa czy nieudacznik coś zgubił jest niedorzeczne i zbędne.
fg45
/ 109.156.139.* / 2015-06-22 15:12
uwazaj z przymiotnikami ktore stosujesz do ludzi.. sa niepotrzebne..
Tyr1910
/ 217.170.175.* / 2015-06-22 12:35
Pogadamy, jak zgubisz dokumenty... jak sobie tydzień lub dwa polatasz po urzędach i policji, to zmienisz zdanie...
mnbvc
/ 83.24.74.* / 2015-06-22 23:15
w dokumentach jest adres, można odesła i nie potrzeba biura do tego
11/22
/ 89.71.0.* / 2015-06-22 11:45
Przy tego typu propagandzie większość się nie połapie że to zwykła propaganda wyborcza , uważam że takie działanie jest mało etyczne .
Propa Ganda
/ 82.177.224.* / 2015-06-22 11:55
A masło jest maślane!
Jac905
/ 93.105.233.* / 2015-06-22 11:35
600 tys. rocznie utworzenie i obsługa, chyba tylko po to by nachapali się znajomi królika !!! skąd takie ceny? i za co ?
tołdi
/ 83.5.65.* / 2015-06-22 11:34
Widzę, że szykują się nowe posadki dla pociotków...
mysikrólik
/ 89.73.205.* / 2015-06-22 11:29
Następna okazja by rozbudować pomieszczenia i zatrudnić urzędasów. Kasy brak bo ustawodawca się "wypiął" na problem więc starostwa zartudnią różnego rodaju łapaczy na drogach by podratować budżet. Ze złomowanymi radarkami w rękach. Lud głupi to to kupi.
X-ray365
/ 185.26.182.* / 2015-06-22 11:29
I będzie kosztowało to ponad 9 milionów. Co będzie kosztowało? Nie dość, że mi ukradli, to jeszcze z podatków ukradnie ta banda z Wiejskiej?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
art .
/ 89.71.0.* / 2015-06-22 11:23
No dobrze , ale jak znajdę na ulicy np. banknot 50zł i nie zgłoszę lub nie oddam to nadal w myśl prawa jestem przestępcą i mogę trafić za kraty ?